[Night]MaX napisał(a):
co do powiewu świeżosci - wczoraj graliśmy (tag 1337 czy cos w tym klimacie) sparing 10 vs 10, po pierwszej rundzie zaczęły sie komentarze, ze mapa ssie, ze samoloty są do dupy bo zabijają itd, ze zupa była za słona ... po pierwszej rundzie jeden z panów nie wytrzymał i poszedł sobie. oki druga runda niewiele wniosła, bo była tak samo jednostronna jak i pierwsza - nie wiem z jakiej gry byli ci "panowie" ale na koniec komentarz był taki - "wy jesteście marni nie macie w ogóle skilla i tylko temu ze umiecie się wspierac zawdzięczacie to ze wygaliście"

ja zawsze myslałem ze zgranie to najważniejsza sprawa w serii Bf ale juz od wczoraj wiem ze wcale nie !! na koniec w komentarzach było coś o lataniu o czołgach itd - wiec bardzo proszę o nie*******niu mi jak to gracze AA, ET czy innej kiszki coś zamieszają ... no chyba ze mi kawę na lotniskowcu.
PS aha i jeszcze jedno mistrzu z 1337 umów sie z Uzą na mecz 8 vs 8 bo bardzo pragniemy zaprezentowac wam naszego skilla bez samolotów - a potem juz mozecie wracac do ET...... to tyle na temat świeżości.
PS2 Lailonn - ładnie proszę, nie komentuj mojej wypowiedzi bo i tak szczam na to co myślisz faliście. Moze powiesz "mistrzu" skad sie wziąłeś i co osiągnąłes w poprzedniej grze.
Tak na wstepie, skad sie wzialem ? AAO - 1st. Polish Battalion, jakies osiagniecia ? 3 mejsce w Europie, a jak cie interesuje nasza historia to zapraszam do mojego
profilu na eSports.
Teraz komentaz do twojego posta.
W zeszlym tygodniu zazdroscilem wszystkim graczom Bf'a, ze maja tak zajebista spolecznosc. To wspolne czekanie na TS na demo zrobilo na mnie ogromne wrazenie, nawet wiecej, tak mnie to wciagnelo, ze sam juz nie moglem sie doczekac wydania dema tym bardziej pelnej wersji.
Teraz, czytajac takie posty jak twoj, gdzie napinasz sie chyba do granic mozliwosci ( watpie zeby jeszcze jakas zylka na twojej dupie byla cala ), z tej calej dumy srasz pod siebie, to po prostu jest mi zal. Mam tylko nadzieje, ze reszta "starych wyjadaczy" nie jest taka.
BF2 jest gra jak kazda inna, zeby byc dobrym trzeba miec skila i zgrany team - nic nadzwyczajnego. Jak to w zyciu bywa, na kazdego cfaniaka znajdzie sie wiekszy i jestem pewien, ze w niedlugim czasie zdazysz sie przejechac na noobkach z innych gier, bo na bank "wyrosnie" z nich kilku pr0 graczy.
Edit:
Jak juz tak szczasz na ludzi i ich posty, to tylko uwazaj na kierunek wiatru.