Jest jedna rzecz, ktora mnie mocno irytuje w bf2, chodzi o tk robione pojazdami. Wystarczy lekko najechac na team-m8sa i juz jestesmy punktowani. Nie wiem jak bylo w BFV, ale o ile dobrze pamietam w bf1942 mozna bylo lekko najechac na swoich i nic zlego sie nie dzialo... Tym czasem tutaj nawet wycofujac powoli mozemy zrobic tk. Mam nadzieje, ze to poprawia w ktoryms patchu i po lekkim stuknieciu bedzie odbieralo najwyzej troche healtha, bo w chwili obecnej boje sie wsiadac do jeepa :<

Co wy o tym myslicie? Jest dobrze czy powinni poprawic?

_________________
#GravityZero & #battlefield2.pl @ irc.quakenet.org

fucktycznie to jest troche kwaśne, w ogóle dziwna rzecz w tak arcade'owej grze jak bf że silą sie na jakieś realistyczne patenty

rzecz do spatchowania, ale wątpie żeby akurat coś zmienili w tym temacie.

mam nadzieję, że to zmienią

ja tak samo, choc też trzeba patrzec gdzie się jedzie bo dizs grałęm i cały mój team został przejechany przez kogo?? przez leadera xD

_________________

a nie lepiej FF wylaczyc?

Ja już zaczynam bać się jeździć czołgiem bo wystarczy żeby ktoś staną przy gąsienicy albo za czołgiem i już mam TK . Mam nadzieje że to poprawią w fulu albo w jakimś patchu bo inaczej to będę naprawdę bardziej uważać na swoich niż na wrogów .

Eufemistycznie mówiąc, to z kolizjami piechur-pojazd jest kijowo

Weźmy na ten przykład kilka akcji z ostatnich dni grania:
- naprawiam sobie abramsa, koleś z drużyny wycofuje LAV-em, lekko puknął w abramsa i... kaplica, wkręciło mnie w gąsienice chyba
- desant na lotniskowiec: wpływam pod okręt, opuszczam ponton, wpadam do wody, łódeczka, z której wyskoczyłem, przejeżdża mi po głowie... RvW is no more. Prędkość pontonu była minimalna, tak więc uderzeniem bym tego nie nazwał, takie lekkie smyrnięcie to było
- wczoraj, wycofując czołgiem, dwa razy skasowałem gościa z drużyny, który to właśnie za moim T-90 był się "objawiał".

Sądzę, że to zmienią. Ciekawe tylko, czy dopiero w patchu.

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.

POWINNI i to jak najbardziej to poprawic,kilka sytuacji tak jak wyzzej,wysiadam pach i niema mnie;/// denerwujace to wkoncu jest,jesli tego niepoprawia w fuulce to czuje ze szybko wyjdzie jakis patch

ma to tez swoje plusy
fajnie sie rozjezdza naprawiajaego wrogi czolg enga

_________________

lepsze jest jak gunner z samolotu/heli wyskakuje i sie go przeleci ;]

Trochę dwuznacznie to zabrzmiało

_________________
...ja jestem diabłem na dnie szklanki, trzeba mnie pić do dna...

tylko wieksze prawdopodobienstwo jest rozjchania czlonka wlasnego teamu niz jakiegos wroga

to tym bardziej dwuznacznie zabrzmiało

_________________
The God of Emptiness...

Niefajnie się natomiast C4 instaluje u takich nadpobudliwych czołgistów...
Czasami odnoszę wrażenie, że goście celowo zatrzymują się, włączają zewnętrzną kamerę i czekają na jakiegoś spec opsa, po którym można się przejechać

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.

C4 da rade rzucic dalej niz granat

_________________