Ja żadko kiedy wybaczam, chyba ze widze kolesia ktory przez przypadek mnie zabił albo cos, ale jak wide goscia ktory zaminowal dookoła swoją flage albo widzi ze idzie sobie koles i tak go przejezdza jeepem albo APCetka to nie mam litości. Jak sami wczesniej powiedzieliście gra jest dla myślących:D:D:D

Dzisiaj odaltywałem transportowcem z załogą z lotniskowca w stronę lądu. Na horyzoncie zauważyłem heli. Od razu zaczął mnie ostrzeliwać. Ani razu nie trafił. Kiedy podleciał bliżej, okazało się, że to swój, mocno uszkodzony. Jednak mimo wszystko nie zaprzestał ostrzału, co skończyło się efektowną stłuczką. Oczywiście TK przypadł mnie i "you were punished for teamkill" dostałem 2 razy. Kiedy znowu się zrespawnowałem na lotniskowcu, zauważyłem, że jeden z naszych rozwala nasze latajki. Zastrzeliłem gnoja - i kick... z -21 punktami.

A tak normalnie to wybaczam.

Może niedługo się uspokoi trochę jak ludzie zaczną ogarniać, ale narazie gra klasami jak mój ulubiony inżynier może lekko nadwyrężyć nerwy.
Większość luda napina poprostu do przodu, o patrzeniu pod nogi nie wspominając.
W efekcie załapałem się kilka razy nawet na krótkiego bana....

_________________


---- Take it easy ---- (and fuck allllll the cheaters)

Ja mam to samo tylko, ze bedac sniperem. Jak np. wchodze na dzwig na Gulf of oman to zostawiam po jednej minie na drabinkach bo cfaniaczki lubia wchodzic i sprawdzac czy nie ma tam snipera. Ale tez czasem zdaza sie, ze nasz sniper chce tam wejsc i natknie sie na moja mine to od razu dostaje punisha ( chociasz debil widzi ze miny sa rozstawione ).

_________________
tomekb19

Oj Vickusia !... ale masz szereg innych zalet
vide lan arty Poznań hi hi hi hi hi hi

_________________
1. Tu jest wszystko http://google.pl/
2. Czytać Poradnik
3. Klikać tutaj

Steruję załadowaną barką. Jeden z kolesi (ten z przodu) nagle wyskakuje kiedy łódka akurat pędzi. Wyskoczył przed dziobem i go, że tak powiem "rozjechałem". Nie zdążyłem nawet skręcić. Oczywiście punish...

wydaje mi sie, ze zawracanie sobie glowy adresami ip serwerow to jakies nieporozumienie :] wyszukiwarka owszem jest maksymalnie tragiczna, ale ma dosc przydatna funkcje - wyszukiwanie po nazwie... na poczatek proponuje wklepac .pl - o dziwo pojawi sie nam calkiem sporo serwerkow (dzieki admini, ze utarla sie jedna wspolna czesc nazwy polskich serwerkow do bfa :]) + jeszcze mozna sobie wbic do pamieci z 2-3 nazwy serwerkow bez .pl i tyle... znajdujesz serwa - sa wolne sloty klikasz i joinujesz sie i nawet nie potrzeba kartki i dlugopisu...

co do TK - imo najlepszym ustawieniem serwera to nie jest FF-Off - na klanowkach jest zawsze wlaczone ! - wiec lepiej sie nie przyzyczajac... a dwa nikt nigdy sie nie nauczy nie TKowac przy takich ustawieniach. Najrozsadniej jest tez wylaczyc punisha jako default - nikomu sie nie chce klepnac forgive... w przypadku, gdy ktos bedzie chcial dac punisha - raz ze bedzie musial sie wysilic - poszukac klawisza, dwa, ze bedzie musial miec blade pojecie co to wlasciwie jest i co to daje

bcj powiem tak najgorzej mają piloci nic tak nie wk... jak udane zniszczenie wrogowi czolgu i apc oraz przypadkiem jakiegoś debila z własnej druzyny który lezal i darł ryja o pomoc i otrzymanie za to punish. Odechciewa się leciec z pomoca ....

Ja dosłownie 3 minuty temu to samo, tylko ze wlazlem na wysoki budynek po prawej stronie mapy (poczatkowo respawn MEC) - na dole dalem mine, na gorze tez. Oczywiscie moj w to wlazl, -4 pts a za minute patrze: PB: kick form server lamy jedne

a ty co? Łódxkie pogotowie?

_________________

Kocham takich ludzi, debile leca sami bo mysla, ze przejma flage a tu nagle pod flaga pojawia sie pol przeciwnego teamu - udane bombardowanie - leci 7-10 "brudasow" i w tym 1 teammate i od razu punish za TK, bo przeciez on by dal rade im wszystkim...

_________________
tomekb19

_________________

<cfaniak> ?

_________________
tomekb19

no niestety prawda jest taka ze jesli na UAV pilot widzi czerwone kropki to chyba logiczne ze leci, piechur też widzi ze UAV pracuje czyli może się domyslec ze zaraz będzie bum .. przecież to nie problem cofnać się na tyle zeby nie zginąc i próbowac przejmowac flagę jak czolg zdechnie. Wiec apeluję do piechociarzy:

widzisz pancerniaka pod flagą, nie grasz komandosem lub engiem, cofnij się i wezwij samolot.

Niby nic, ale przecież jest to podstawa amerykańskiej doktryny wojennej jeszcze z czasów II WŚ i wojny na Pacyfiku...* Wiem, że to tylko gra, ale może czasem warto skorzystać z dobrych wzorców?!

*Znaczy snuli po tych japońskich wyspach i jak napotykali opór, to nie bawili się w hirołsów, tylko prędziutko wycofywali i wzywali artylerię. Jak już ta zrównała teren z ziemią, to wchodzili. I tak im zostało...
"Cienką..." widzieli? A w BF2 mamy sytuację bardzo podobną, bo też przypadkowych cywili na ulicach niewielu

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)