Pogrywam ostatnio z naszym raczkującym klanem, i zawsze jestem dowódcą teamu (z róznym skutkiem), chciałbym sie dowiedzieć od innych dowódców, któzy zarządzają swoją zgraną druzyną, jak rozwiązali problem, zostawienia polowy teamu żeby chroniła flagi, a żeby druga połowa poszła na następną. Bo gra niestety zrobiła niedorozwoja z dowódcy i wg gry rozkaż może trwać jeden w danej chwili. Niz zawsze wszyscy sa na TS, a ten komunikatoz z pod B to jakaś lipka.

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

To moze zrobic 2 teamy ?? Jeden broni, a drugi atakuje nastepna flage ?

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

Tymi problemami co gdzie i za ile powinien zajmowac sie commander a nie dowodca odzialu.

A dowódcy teamow na wspólnym TS.
Czasami jest tak nie kumata drużyna, że z naszego oddzialu musi wyjsć koelś, żeby być commanderem na 2 min i puscić scana, a potem wrócić do oddziału. Nastawiam sie na dobrą zabawe na klanowych meczach.

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

EEE, ale o czym Ty mowisz ? O meczach klanowych, czy teamach na ffa ?
Bo tu jakies dziwne problemy masz.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

Trzeba byc poprstu Wrodzonym dowodca... inaczej nic nie wyjdzie

_________________
Ahhh te czasy Desert Combat....

Mówie o temach na serverach open.
Jak dziwny problem? - Wiec wydaj rozkaz żeby bronili flagi i jednoczesnie zeby poszli atakowac nastepna? Chyba że nie graz w drużynach więc cie to nie dotyczy.
W 60% mapek jakie zagralem, na polskich serverach, tworze team, zapraszam kumpli gramy - prosze commandera o scan, a tu mi pisze że jest to niemozliwe bo nie ma commandera.

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

No to nie wiem czemu sie dziwisz. To jest ffa, kazdy przychodzi, zeby pobiegac i postrzelac. Commander to niewdzieczna rola w klanie, a co dopiero na ffa, gdy max jedna grupa Cie poslucha, a artylerii nikt nie naprawi.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

jakies problemy z czytaniem??
przeciez wyraznie napisal zebys wydal 2 rozkaz drugiej druzynie!
bosz....

_________________

Okota... wdech, wydech, wdech...

Tylko nie usta-usta chłopaki! Tu są niepełnoletni!

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

...a może są w lesie?

Od kiedy grasz w serię Batllefield ?
Już za czasów BF1942 na serwerach ogólnych, dostępnych dla wszystkich i dla każdego istniał ten problem. Vietnam, teraz BF2. Możesz sobie klikać w klawisze i chcesz ... może 1 na 10 wykona Twoje polecenie.
Chcesz poczuć prawdziwego dowodzenia ? Graj w klanie, na dwie drużyny.
Na FFA szkoda nerwów, tym bardziej tutaj na forum.



Widziesz ... bo każdy rozsądny wie, że z chwilą kiedy stanie się już Commanderem będzie skazany tylko na siebie. Ludzie wpadają, biegają, strzelają .. po prostu się bawią grą i nie rychło im do poddawania się nieznajomemu dowódcy (w trybach FFA). Ot i cała filozofia.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

Jeżeli jestem TL ( team Lidder ) i nie ma Komendanta to staram się wydawać rozkazy z konsoli dla własnego teamu. Staram się, żeby podkomendni się nie nudzili. Oczywiście ja zawsze prowadze atak i koordynuje przez mikrofon. Wczoraj miałem pare fajnych akcji kiedy z moim teamem 6 osób ( G.R.O.M ) atakowaliśmy nabrzeże 3 osoby ( w tym ja ) od frontu ( 2 desant z Black Howka pilat był trzeci też od nas zawoził gdzie kazałem ) zeskoczyli za bazą zabili paru BH wylądował pilot poszedł na Gatlinga i sypał w co popadło Dzięki takim akcją zakochałem się w BF2

_________________

3 zasady:

1. GADAĆ

2. GADAĆ

3. O.P.R. jak nie słuchają

zawsze w audio, zawsze głośno i prostymi zdaniami. nie każdy jest tak wprawny w angielskim jak my (dla ułatwienia proponuje grać na rankingowych oczywiście serwerach z cyklu EA UK albo na przyjemnym Multiplay.co.uk - każdy zrozumie)

komanderuje większą część czasu gry w BF2 (były miłośnik RTSów) i jeżeli tylko są teamy co najmniej 3-4 osobowe i myślący TL to można sporo zdziałać.

ale trzeba być w stałym kontakcie z ludem Bożym bo wtedy czuje się ten lud potrzebny i chętniej idzie na rzeź - nie ma to jak dobrze umieszczony nalot i 10 trafień w przeciwnika żeby zaufanie do commandera wzrosło



uwagi 1, 2 i 3 stosować do własnych ludzi w teamie - pomaga i jest przyjemniej

_________________
|MON.BF2|Cochise / [crap]Cochise_PL