Oj się chyba troszkę rozpiszę...
No więc po pierwsze to musisz chyba wejść do samolotu
Nadlatujesz nad cel no i to już nie Ty określasz, czy dany pojazd jest Twój, czy wroga.
Kiedy masz włączone bomby to cel "sam powinien się pokazać". W F-15 jest to kwadrat, w Su-34 - trójkąt, a w Su-30 - kółko.
Kiedy masz coś takiego już na ekranie to Twój wybór - bombardujesz albo nie
Podjąć decyzją powinna pomóc zawartość tego... tej figury geometrycznej.
Kiedy trójkąt/kwadrat/kółko są puste to oznacza, że dany pojazd jest wroga, albo po prostu niedawno był używany, a w chwili obecnej stoi pusty. Jak msaz puste "coś" to nadlatujesz, spuszczasz bomby i jesteś happy. Jeśli jednak w środku jest X to znaczy, że pojazd jest z Twojej drużyny.
Co do samej techniki bombardowania... Generalnie rzecz biorąc - sztuka to bardzo prosta. Głównym problemem w skutecznym bombardowaniu są drzewa, góry i samoloty przeciwnika

Kiedy zobaczysz tylko, że coś pojawia Ci się na monitorze to po prostu skręcasz, lecisz na niego i kiedy jesteś jakieś 200 metrów przed celem - ustaw poziom lotu na jakieś 70o pod względem ziemi i kiedy będziesz już niedaleko docelowego miejsca bombardowania - zwalniasz bomby. Cała sztuka polega na tym, żeby zniszczyć cel najmniejszą ilością bomb. Jedna potrafi z powodzeniem zniszczyć 2 czołgi, stojące obok siebie. To wszystko.
Aaa no i jeśli chodzi o ludzi INFANTRY to niestety ich nie namierza (no chyba, że ktoś jest chory i ma gorączkę

). Musisz przylookać minimape, czy są tam Twoi, a jeśli widzisz, że coś się rusza, czego nie widać na minimapie to możesz mu zrzucić kilka podarunków.
Pamiętaj tylko, że na minimapie zawsze TWOI są zaznaczeni na niebiesko/zielono.
Więcej nie ma co pisać, po prostu trzeba wyczuć tego potwora
