aNDY^aND napisał(a):
Ja juz sie nauczylem zeby nie bombardowac flagi przeciwnika na ktorej jest chciaz jeden 'swoj'. Nawet jak wzywa pomocy. Bo chobys zabil 10 wrogow a i jego przypadkiem tez, to i tak da ci punisha.
To by było tak w ramach podziękowania za danie mamiaru na kilka fragów
Dzisiaj następna historia, dosyć typowa (i niestety bez happy endu

):
Baseraper "pożyczył" sobie Tunguskę (czy jak to się tam zwie, AntiA); na szczęście opuszczałem bazę czołgiem, więc się wróciłem bo dostałem trochę ołowiu na pancerz. Zawracam, strzelam, dostał mazaka od frontu. Czekam, aż działo mi przeładują, patrzę leci jakić narwaniec z miną do tego plota

, wróg nie w ciemię bity nie będzie mnie dręczył pestkami więc pruje do tego biedaka, przynajmniej killa mu zaliczy

. Działo mi już przyszykowali, odpalam BUM

Marine gryzie piach. Ale ale - nasz dzielny wojak z miną przeleciał ze 30 metrów od siły wybuchu.
Oczywiście wyświetlił mu się gryzący w oczy napis, że teamkillnąłem, dostałem oczywiście -4. Nie poczekał na "Sorry chief", po co? Napis wali po oczach. Nie zastanowił się, że i tak by zginął za góra 5 sek. Co tam , ego podbudował.
Już pomijam fakt, że EA dała ciała z klasyfikacją co jest TK a co nie
