Teraz jest 18 sty 2025, 06:50

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 14:10 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
Lailonn napisał(a):
a jak snajper jest slepy to trafi swojego zamiast heli. a jak ma pecha to strzeli sobie w noge. nie gdybajmy...

AA sa dobre na male dystanse i w ilosci ponad 1 sztuka. Inaczej dzieki flarom sluza jedynie do upierdliwego beepania pilotowi(co mnie starsznie wkurza :D) Zakladajac, ze pilot wie gdzie znajduja sie dzialka AA i ma gunnera to ugh ;]

ja nie gdybam ja stwierdzam fakty ot lezalem sobie na widoku i przelatywal Black Hawk nikogo nie zauwazyl... a heli po pewnym czasie zaczelo sie dymic

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 14:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
no jak udalo ci sie oddac 7 strzalow do heli a pilot NIC no to nie wina samego heli lecz glupoty pilota :P nawet jak nie widzial cie to powinien odleciec. Ale tak samo mozna mowic, ze znisczylo sie samolot z jeepa a to ze pilot byl an tyle glupi iz bawil sie pionowym lataniem przy fladze to juz inna historia ;] Ale topic zdaje sie jest nie o "glupota pilotow" lecz o tym jak skutecznie niszczyc latacze nie liczac na blad pilota :>


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 14:17 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
Lailonn napisał(a):
no jak udalo ci sie oddac 7 strzalow do heli a pilot NIC no to nie wina samego heli lecz glupoty pilota :P nawet jak nie widzial cie to powinien odleciec. Ale tak samo mozna mowic, ze znisczylo sie samolot z jeepa a to ze pilot byl an tyle glupi iz bawil sie pionowym lataniem przy fladze to juz inna historia ;] Ale topic zdaje sie jest nie o "glupota pilotow" lecz o tym jak skutecznie niszczyc latacze nie liczac na blad pilota :>

ale blad pilota trzeba umiec wykorzystac :)
koniec OT :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 14:17 
Offline

Dołączył(a): 1 lip 2005, 08:34
Posty: 67
tytan15 napisał(a):
Szybszym sposobem zestrzelenia helikoptera jest jeden celny strzal z glownego dziala czolgu, tylko czesto trzeba pokombinowac zeby mozna bylo strzelac tak wysoko.


Tak. A najlepsze ze centralne uderzenie kumulacyjnym nie wystarcza aby taki heli zdjac z nieba! ????


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 14:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2005, 16:52
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
Moge się pochwalić ze zdjeli mnie z M95 gdy siedziałem w heli. Co prawda dopiero startowałem ale koleś oddał 1 strzał no i koniec:D ja tam wole wyrzutni typu stinger. Efektywne sestrzelenie polega na tym że naprowadzasz czekasz aż na ekranie będzie "LOCK" wtedy pilot wypuści flary, czekasz chwilke i jak namierzysz 2 raz to wypuszczasz obie, jest to dość czasochłonne rozwiązanie ale często pilot nie zdąrzy przeładować wabików, 2 strzały wystarczą aby puścić heli z dymem.

_________________
Najnowsze Cheaty do Battlefield 2!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 16:15 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Dobry jest pojazd p-lot. u Arabów. Nie trzeba rakietami walić, wystarczy że z tycvh 4 karabinków się serią walnie :P Na Kubra Dam tak chyba ze 4 BH i pare Cobr i samolotów zniszczyłęm :P

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 17:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2005, 22:57
Posty: 17
Lokalizacja: DTR
Witam wszystkich

Ja jestem bardzo rozczarowany efektywnościa pojazów p.lot. - taka Tunguska powinna siac spustoszenie na niebie, a w grze jej pociski bez trudnu mozna wymanewrowac nawet Blackhawkiem. Siła dzialek rowniez pozostawia wiele do życzenia.
Osobiscie staram sie celowac w kokpit, nawet kiedy wywiąze sie walka miedzy dwoma smiglowcami, zawsze pruje po załodze - oporocz tego ze to zadaje uszkodzenia jak w kazdym innym punkcie, to jest jeszcze szansa na szybsze wyeliminowanie strzelca (bo nawet jak sie ustrzli pilota to przesiadzie sie strzelec). A no i pare razy zdarzylo mi sie byc ubitym z granatnika, szczegolnie w smiglowcach transportowych. Zaloga martwa , dym z silnika - calkiem skuteczny sposob, tylko ze trudno trafic :D

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 mar 2003, 19:08
Posty: 416
Lokalizacja: Szczecin
Ja tam już chyba z 2 razy ubiłem heli z granatnika u assaulta 8)

_________________
"Swift, Silent, Deadly"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:10 
Offline

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa
Ja natomiast preferuję wyrzutnie rakiet SRAW/ERYX (dobrze napisałem?). Kiedyś na Zatarze udało mi się zestrzelić Cobrę, która była oddalona ode mnie o około 200 metrów :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2005, 02:34
Posty: 557
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży :P
a AA cięzko jest gada ustrzelić, owszem, ale nie ma to jak sposoby:) po pierwsze, nie można w tym AA siedzieć i celować, bo wtedy heli ma ostrzeżenie - i będzie zmykał/unikał/flarował. Ja tam sobie spokojnie czaję leżąc obok i czekam aż koleś podleci na tzw. point blank range - wtedy wskakuję w wyrzutnię, bach, bach i koleś nawet nie zdąży sięgnąć do flar:) a Tunguska to porażka jak dla mnie - ten cholerny reflektor zasłania prawie cały widok ze środka i jak tu piechotę skosić? ja z widoku zewnętrznego celować nie umiem :( ta amerykańska przeróbka plot Bradleya jest już lepsza:) jak ma się fuksa to i czołg jedną salwą się ściągnie, jeżeli tylko rakiety nie polecą w cholerę:)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:23 
Offline

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa
Hmmm jeśli już muszę użyć Stingera to na ogół namierzam śmigłowiec, czekam, aż wypuści flary i dopiero strzelam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:24 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
Headshot napisał(a):
Hmmm jeśli już muszę użyć Stingera to na ogół namierzam śmigłowiec, czekam, aż wypuści flary i dopiero strzelam.

ja tak robie jak "gonie" wrogi samolot samolotem .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 cze 2005, 01:25
Posty: 150
Lokalizacja: Łorsoł
ImRo|Keyser.Soze napisał(a):
jak ma się fuksa to i czołg jedną salwą się ściągnie, jeżeli tylko rakiety nie polecą w cholerę:)


zwykle latają jak chcą, ale w końcu to AA :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 18:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2005, 22:57
Posty: 17
Lokalizacja: DTR
Dlatego warto korzystac z F11 i zerkac za siebie, zeby sprawdzic czy rakiety zostaly juz odpalone, czy ktos czeka az wypuscimy flary. Zreszta mi i tak najwieksza frajde sprawiaja karkołomne ucieczki miedzy kominami, przeleczami, przeloty pod mostami czy dosc skuteczne atakowanie sciany skalnej i blyskawiczne poderwanie z dopalaczem tuz przed samym zderzeniem*. Fakt ze czesto konczy sie to tragicznie, ale pare udanych akrobacji na miare Czerwonego Barona pozwala zapomniec o wczesniejszych niepowodzeniach :)

* - nie próbować samolotami szturmowymi :)

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lip 2005, 19:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Maciek_D napisał(a):
Witam wszystkich

Ja jestem bardzo rozczarowany efektywnościa pojazów p.lot. - taka Tunguska powinna siac spustoszenie na niebie, a w grze jej pociski bez trudnu mozna wymanewrowac nawet Blackhawkiem. Siła dzialek rowniez pozostawia wiele do życzenia.
Osobiscie staram sie celowac w kokpit, nawet kiedy wywiąze sie walka miedzy dwoma smiglowcami, zawsze pruje po załodze - oporocz tego ze to zadaje uszkodzenia jak w kazdym innym punkcie, to jest jeszcze szansa na szybsze wyeliminowanie strzelca (bo nawet jak sie ustrzli pilota to przesiadzie sie strzelec). A no i pare razy zdarzylo mi sie byc ubitym z granatnika, szczegolnie w smiglowcach transportowych. Zaloga martwa , dym z silnika - calkiem skuteczny sposob, tylko ze trudno trafic :D


Ja staram się celować w środek, bo zawsze ktoś na pace siedzi. To samo robie z Eryxem/Sawem :D. Killsy za free.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL