Dzieki za linki ,sprawdze pozniej ,pewnie fajne.... A ty ciot jestes a bana ...hmmm czy banana to ci wczoraj kolega w usta sadzil.. Pozdrawiam

eheh no ladnie ladnie ;0

_________________

niezle z was dexy, polecam http://przyjaciolkidebest.eblog.pl/ z waszego zachowania da sie wyczuc iz posiadacie wyjatkowa "osobowośc naturalno-muzgowa" jak autorki tego bloga....

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

"Mozg" pipko pisze sie przez "ó". I nie wysilaj mozgu bo i tak go nie masz...

gdybys ty mial mozg wiedzialbys do czego jest ***** "" kałojadzie...

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

sieknij go z wiaderka ;0

_________________

jakos 3ba

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

muhahahaha "bosze" co za debile - szkoda ze zaniedlugo juz was nie będzie bo fajni jesteście ... dawno już nie było takich palantów na forum i nudno się robiło. Miśki Blachy 3,4,5

_________________

jeden wielki LoL

_________________
my eyes, my evidence

I na ch** żeś Wonski zakładał ten temat?? Można było przewidzieć, że tak się będzie toczyła rozmowa. Proponuję zamknąć ten temat. cOMBo - swoimi tępymi postami wnosisz tylko zamęt na forum i prowokujesz, lepiej w ogóle się nie udzielaj i radzę Ci, spójrz TUTAJ!

_________________
There will always be a battlefield...

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.

kultura osobista w wydaniu wiejskim...? (nie obrazajac wsi...)

_________________


http://www.teamofaces.com

To był extremalny przykład
Muszę przyznać, że lektura forum z dnia na dzień staje się coraz ciekawsze i bardziej pasjonująca. Szkoda, ale niedługo chyba zacznie mi brakować tak niekulturalnych, prostych wypowiedzi. Zacząłem się już przyzwyczajać, że od momentu wyjścia Battlefield 2 stał to się nieodłączny element forum Pora zamknąć kolejny temat, który na celu miał zaoferowanie normalnym graczom bardzo ciekawego przedmiotu, po niższej cenie Szkoda...

A ja troszkę z innej strony panowie. Można się długo rozpisywać na temat banowania tego czy też tamtego, można się oburzać, można cmokać, achować i ochować, lol-ować itp. ,ale nic to jeżeli nie przyjrzymy się bliżej genezie powstania tego konfliktu. Moim skromnym zdaniem całą winę za to całe niepotrzebne zamieszanie ponosi kolega marcinek. Dlaczego ?
Już wyjaśniam. Kolega Wonski umieścił topik informacyjny proponując jednocześnie wspólny zakup opisywanego produktu. Ni z tego ni z owego kolega marcinek wyskakuje niczym prosto z komiksu z wyliczeniami wziętymi z księżyca (wybacz ale Twoje wyjaśnienie mówiące o dodaniu kwoty netto do brutto jest nie tyle śmieszne co żenujące i nijak się ma do Twoich prób „uświadamiania”). Do tego wszystkiego, nie rozumiejąc podstawowych pojęć z dziedziny rachunkowości myli „odliczenia” ze „zwrotem” grając przy tym przysłowiowego „gieroja”. Oczywiście nie każdy musi się na tym znać, jednak najśmieszniejsze jest to, iż kolega marcinek pouczając kolegę Wonskiego sam nie ma zielonego pojęcia o czym pisze. Do tego należy dodać jeszcze to, iż kolega marcinek nie miał nawet najmniejszej ochoty zamawiać opisywany produkt, co nie przeszkodziło mu wcale na bezsensowną i bezpodstawną krytykę innych osób. Natomiast już skrajną bezczelnością w wykonaniu kolegi marcinka było nazwanie wszystkich tych, którzy planują zakup opisywanej klawiatury „niezle zgiętymi”. Obrażanie bogu ducha winnych osób tylko i wyłącznie za to, że sami chcą zdecydować co zrobić z WŁASNYMI pieniędzmi, jest chamstwem i prostactwem w najgorszym wydaniu.
W związku z powyższym wszystkie późniejsze wypowiedzi (również te niecenzuralne) traktuje troszkę z przymrużeniem oka (myślę że sami autorzy też w ten sposób je traktują).
Jak to ktoś kiedyś mądrze powiedział – „kto sieje wiatr ten zbiera burzę”, a przykład kolegi marcinka jest idealnym potwierdzeniem prawdziwości tego powiedzenia…

Na koniec odniosę się jeszcze krótko do wypowiedzi i interwencji moderatora Yakuba.
Drogi Yakubie. Zawsze wydawało mi się, że moderatorzy forum to osoby obiektywne, pozbawione choćby cienia stronniczości na chłodno analizujący sytuację. Proszę więc, nie staraj się udowodnić mi na siłę, że mylę się w tej kwestii …