Czy komuś sie udało tak skonfigurować Zoana Alarma aby nie wycinał pakietów gry ??

czy nikt nie potrafi Zona poskromić?? Moze jednak ktoś wie i powi co i jka poustawiać by nie było lagów. A to że Zone Alarm jest główną przyczyną lagówn podczas gry w sieci to jest pewne i sprawdzone. Niestety wyłączenie fire wolesa nie wchodzi w gre bo trzeba by instalować Windowsa chyba ze 2 razy w tygodniu albo lepiej!

POMOZECIE??

ja mam ZA i nie mam problemow z pakietami
podejrzewam ze to nie wina firewalla tylko lacza

_________________
global hedonism

hym no nie wiem ja mam neo 512! i z włączonym Zonem mam co 10-20 sek 5-cio sekundowego laga. Po odinstalowaniu Zona problem znika, całkowicie.

ja mam łącze aster i zone alarma od paru ładnych lat i żadnych lagów w grach nie mam i nie muszę go wogóle konfigurować do gierek sieciowych-chodzą pięknie.więc to chyba jednak wina łącza bo neo zalicza się do łączy nazwijmy to "niższego sortu".a zone to czołówka firewalli.

kurde no zgadzam sie z tobą lecz dlaczego jest tak ze jesli nie ma dziada ZA (ktorego uzywam od zawsze) to nie ma problemu laga ??? A 512 które tak naprawde ma szybkośc 655, jest dobrym stabilnym łączem jeszcze nigdy nie miałem z nim żadnych problmów!

Ja mam FW i Jakoś nie mam żadnych problemów z tym związanych.

_________________
[/url]

Jakiego masz tego ZA (numer)? Wg mnie to masz go źle skonfigurowanego.
U mnie chodzi ZA z BF1942 i BF2 bez żadnych lagów.

obecnie zlsSetup_55_094_000 i wielkie lagi !!

zone Alarm to kupa podczas gry ciagle mialem problemy z polonczeniem juz myslalem ze to wina netu a to zone krzaczył gre...zadnych firewali podczas gry!!!!

_________________
niema to jak gry

Ja miałem ZA Pro i normalnie działało. Bierzesz Allow i ustawiasz na med i wsio.

_________________

Firewall powinien być WŁĄCZONY ZAWSZE.Nieważne czy grasz czy nie grasz, bo po paru takich sesjach mile spędzonych z grą i z firewall'em
wyłączonym będzie trzeba robić formata lub jeszcze raz stawiać system
tyle się różnego świństwa przypląta.to nie czasy sprzed pięciu czy sześciu lat kiedy to wirus czy trojan tylko przez pocztę się rozprowadzał.teraz z wyłączonym firewall'em wystarczy pól godziny jak masz pecha to
"infekcja" gotowa.firewall'a TRZEBA MIEĆ tylko trzeba go umieć dobrze skonfigurować tak żeby w niczym nam nie przeszkadzał.

I żadnych prezerwatyw podczas obcowania z córami Koryntu . Kolego, nie udzielaj niebezpiecznych rad które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Osobiście mam włączony firewall cały czas i nie odczuwam jego działania podczas gry (Sygate firewall).

_________________