Nie wszystkie zasady muszą być spisane, aby obowiązywały
Co prawda basecamping nie jest zakazany, ale czekanie Cobrą na odradzających się przeciwników, na nieprzejmowalnej fladze można traktować w kategoriach czystej „lameriady” (podobnie jak np. podjeżdżanie wozami po samoloty lub helikoptery). Na ten temat można poczytać sobie parę dyskusji na forum BF1942 (np. tutaj).

Nie mówię, że w ten sposób zachowywał się Px2-AtTi|a. Kilkakrotnie z nim grałem i nie dopatrzyłem się jakiegoś nagannego zachowania.

_________________
Ceterum censeo Carthaginam esse delendam!

sorki ale jak mi sie zdaje to jest tylko 1 pl serwer rankingowy pozatym zabijanie w bazie na wszystkich innych serwerach jest dozwolone czasmi trafia jak cie pare razy gosc skosi ale trudno

Są 3 serwery rangingowe: Aster, Gamesnet.pl i KGW.

_________________
There will always be a battlefield...

To jak będzie w przeciwnym teamie dobry duet do śmigłowca szturmowego, a ja jako snajper dobrze się na nich ustawie aby im utrudnić nękanie mojego teamu zostane wyzwany od chamów i wieśniaków:?: Trudno i tak mnie już nie lubią. Ważne aby mój team cisną mocno przeciwnika.

_________________
Dlaczego?

Mr. Gold i Attila. Gold był dziś w jednej z drużyn ktorymi kierowalem jako komendant, a dokladniej pod dowodztwem Walking_Dead. Raczej nie zaobserwowałem jakichś znaczących odstępstw od normy in minus. Wrecz przeciwnie, biegal ze squad leaderem i chyba sie sluchal. Co do Drugiego z Panow to pamietam tylko ze kioedys z nim gralem i tez zlego slowa powiedziec nie mozna bylo..

_________________
X>>SzArY<<X

PotulnY jeszcze cie nie widzialem na zadnym polskim servie. Ja lubie czasem pofilowac na lotnisku przeciwnika z M95 i sprzedac kulke pilotowi. Jak nie umie sie obronic to sam jest wiesniak. Co do "gwałcenia bazy" przeciwnika to
czasem nawet kiedy nie jest to jego ostatnia nie przejmowalna flaga fajnie jest zrobic wypad transporterem(dalian plant) na okret i zasiac spustoszenie. Nie jakos caly czas na chama ale tak raz na jakis czas dla odmiany zeby sie nie nudzic. Co w tym zlego? heheh jak ktos nie umie grac to zawsze znajdzie powody do nazekania

_________________

co do pana Attila... po jednym topicu w ktorym klan Px2 zostal troche zjechany z blotem mialem mieszane uczucia gdy pierwszy raz dolaczyl do Dream Team..
Jednak po rozegraniu sie... jestem w stanie bez zawachania zaslonic go wlasnym cialem przed kulka od wroga... to dobry zolnierz... i ma swietnego skilla... ( taki urok tych co dobrze graja.. i sa na pierwszych miejscach ze sa predzej czy pozniej mieszani z blotem a co gorsza wyzywani od cziterkow ). Nie poddawaj sie Attila... pamietaj.. DT jest z toba

Co do kampienia w bazach nieprzejmowalnych... od czasow BF1942 jest niepisana zasada ze " nie wypada " tak robic... ale coz.. kto robi to jest lamka .. i tyle...

No gralem z Attila i przeciwko niemu i nic do niego nie mialem oprucz tego ze jak byl SquadLiderem to latal samolotem ale szybko oddal dowodzenie komus innemu i bylo wporzadku.

_________________

Ale gadanina, jak to nie kampi się w bazach wroga. A co wchodzę na polski serw to po bazie wałęsa się piechota i/lub pojazdy. Plus uwielbiam słuchać jęki ludzi co piszą aby nie kampić w bazie, a sami np. siedzą w APC lub czołgu koło flagi, ale nie w zasięgu, i kasują piechotę wroga. A co do wieśniaków, to każdy zasługuje na to miano bo każdy kiedyś coś komuś zrobił.
PS. Czemu nie ma tu jeszcze nas (ja, Darth, Maniac, Qba, MZS). Ostatnio na ASTERZE sporo bluzgów pod naszym adresem było.

Najgorsze ze jak przegrywamy to ludzie z teamu piep*** cos o baserapingu pod adresem przeciwnika zamiast grac i probowac wyrownac lub chociaz zawalczyc

_________________
Drunk_Musketeer

Buahahahaha

Pan Attila omawiany na forum publicznym Moze jeszcze dowiedzmy sie czy czasami kupka do kibla nie trafia (bez obrazy dla Attili).

Jeszcze ten "dream team" - ja pierdziele. Taka druzyna ze snow ze jakos nie widze zeby przechylala szale zwyciestwa.

A wlasnie, co do wypowiedzi Jabby, czemu nikt nas jeszcze nie obsmarowal. Bo na serwie padaja fajne teksty pod tytulem Wildy czy tez cs4u (tak niektorzy mysla ze cs4u to jest nasz klan ). Moze ktos przedstawi tutaj swoja urzekajaca historie jak to Wilda kopie mu dupcie a on ich wyzywa bo mu sie to nie podoba

Z.E.N.A.D.A. -> Pozdrowko Kaczy

Uwazam ze wpadanie do nieprzejmowalnej bazy i:

-wysadzanie radaru ect
-przejmowanie sprzetu

Jest zupelnie normalne i jesli kogos przy okazji tej czynnosci sie ustrzeli to w obronie wlasnej,pryznajmniej tak jak to rozumiem :OBRONA.
Niemniej...najczesciej jest tak ze(stalo sie to wrecz norma):
-komandos wysadzi co ma do wysadzenia(lub nawet nie) i w oczekiwaniu na kolejna naprawe tlucze po spawnach i to zupelnie bezczelnie nie dajajac najmniejszej szansy
-snajper pojawiajacy sie w bazie jest tam WYLACZNIE po to aby zabijac na spawnach,pilotow w samolotach i wszystkiego co sie rusza

Tu sam dam swoj przyklad:
caly zespol w terenie ,wszedlem do gry na swoim lotnisku,pustki i samotny smiglowiec.
Biore go i ruszam na lotniskowiec, po drodze jakims cudem unikam zestrzelenia i dymiacy siadam na lotniskowcu.
Rozwalaja mi smiglowiec ,ale czekam dalej w nadziei ze nikt mnei szukac nie bedzie,po dluzszym czasie ruszam zdobyc samolot bo PO TO wlasnie tam sie udalem.
Zabijam pilota ktory wsiadl,biegnacego do smiglowca,wsiadam do samolotu i jeszcze niszcze kolejny smiglowiec na lotniskowcu wlasnie startujacy.
Odpalam maszyne i uciekam,wlaczam sie do walki.

Jest chyba zasadnicza roznica mimo ze ja rowniez zabilem w obcej bazie?

Ludzie w bazach,szczegolnie tej glownej nie maja NAJMNIEJSZYCH szans na obrone i o tym DOSKONALE wiedza mastahowie punktowi,ktorzy nota bene zaczynaja sie juz laczyc w GRUPY i pojawiaja sie stadem w obcej bazie i tluka do oporu,nawet nie interesujac sie jakims tam wysadzaniem czy przejmowaniem sprzetu.
Pare dni temu obserwowalem rowniez i taki obrazek:
od samego poczatku gry dwa wrogie samoloty non stop atakowaly lotniskowiec,gineli i powtorka.
W polowie rozgrywki dolaczyl do nich smiglowiec szturmowy z nalotami...i nie bchodzilo ich wcale ze druzyna przegrywa,jak rowniez co sie dzieje gdzies dalej poza tym lotniskowcem.

Obca baza to latwe punkty,gwarantowane.

Inne przyklady :ranienie lub zabijanie przez swojego sanitariusza i leczenie wskrzeszanie,rozjezdzanie samochodem swoich,strzelanie w plecy do biegnacego domniemnaego pilota...ect ect...
I wcale nie tlumaczy takich idiotycznych wyskokow fakt ze na codzien gracz jest cacy,tylko czasami mu odbija...ale inny gracz nie jest przeciez botem...i kazdy wie doskonale co i kiedy robi.
Pytanie : zapisywac i CO dalej?
Macie jakis pomysl jak takie dane wykorzystac?
Sam prowadzilem ponad 2 lata serwer sieciowy i wiem z doswiadczenia ze jedynie blokada klucza jest skuteczna i TEGO tylko moga sie bac gracze,"nick" mozna zmienic,jak rowniez zaczac grac z innego konta...ale z tego samego KLUCZA.
Wiec albo sie do tego powaznie podejdzie i konsekwentnie,albo mozna sobie odpuscic,bo innej skutecznej metody na chamstwo nie bylo i nie bedzie w grach sieciowych.
Wiec co dalej z ta informacja?
Pomysly?

Nie przecze Atil|a ze jestes dobrym graczem i ze masz wysokiego skilla ale stales jeepam na swawnie i caly czas zabijales odradzajacych sie ludzi, i nie mow ze miales co przejmowac bo to byla glowna baza ktorej nie dalo sie przejąć A wszystkie bazy mieliscie tylko przez chwile potem juz zabralismy wam dwie a Ty i tak byles u nas na spawnie

_________________

ok ok ale ja bym chcial powiedziec ze jak ktos z was wogule robi cos takiego ze np uda mi sie pierwszemu dobiec do samolotu lub helikoptera (chociaz zadko kozystam ale czasami sie zdazy) a gosciu wyciaga c4 lub bazuke i boom nie zyje albo stoi na drodze samolotowi i czeka az go rozjade zeby mnie ukarac i na koniec najgorsze JAK NAPRAWDE NIE CHCACY ZABIJE SWOJEGO TO OCZYWISCIE page down i KU*WA JEST SIE FAJNYM wiec.... podsumowujac to cala wypowiedz mysle ze jak ktos z was to robi to jestescie *mama zabroniła mi przeklinać* KURWAMI .........

napisalem to bo ta 3 akcje zdazyli mi sie podczas jednej rundy a na koniec za zabicie osoby ktora raz mnie zestrzelila przy starcie i stala na drodze dostalem kicka.... sory za ruganie ale nie umiem opisac jak mnie to denerwuje ksywe tamtego goscia nie pamietam ale to bylo chyba cos w stylu "subletube" ale nie jestem pewien......... POZDRO

Bardzo mnie wzruszyłeś. Błędem było umiesczanie dobrych graczy w tym topiku i teraz przychodzą tu tacy, których nie wymieniono a oni bardzo by chcieli
Ale że w topiku jest wyraz chamy to twoja obecność po tej próbie wypowiedzi jest jak najbardziej na miejscu.

_________________