Co do Attili hmm wydaje mi sie ze mamy wszelkie podstawy do oddalenia pozwu oskarzenia. Poreczylo za niego wielu ludzi sam tez wytlumaczyl sprawe wiec pora go zostawic w spokoju. Widzialem go wielokrotnie na serwerach i nie widzialem zadnych uchybien w jego zachowaniu.

@Darth hmm nie rozumiem tego tekstu o Dream Teamie. Mozesz wyjasnic co ci nie pasuje w tym ze ludzie probuja grac teamowo? Nie jest to klan z prawdziwego zdarzenia wiec nie ma co sie dziwic ze nie sa idealnie zgrani. Poza tym czasem moze co niektorym skilla brakowac ale bez przesady. Ludzie sie staraja i chwala im za to. Dzieki miedzy innymi nim polskie serwery przestaja byc miejscem zbiorki biegajacych samopasem Johnow Rambo.

Ps.
Wedlug mnie topic sensowny. Jest miejsce do przedstawiania problemow i miejsce gdzie oskarzony moze sie bronic. Nie jestem tylko pewien czy forum to doroslo do powaznego potraktowania takich tematow. Obawiam sie ze niedlugo kanal bedzie miejscem gdzie mozna sobie na ludzi pobluzgac.

Problem nie jest wcale błahy. Parę razy zginąłem gdy biegłem do samolotu i był to TK. Z drugiej strony, gdy czasem kogoś zabiję to zawsze zostaje ukarany, nawet gdy jest to przypadek i wyraźnie przepraszam. Ja sam jak ktos mnie zabije nie wnikam i zawsze wybaczam. Mimo iż w 99% zostaje ukarany. Dlaczego inni nie moga wybaczać???? A basecamping... Myślę, że to po niżej godności poważnego gracza. I co z tego Atilla że wszystkie bazy były zajęte? Mogłeś je bronić. Ale wolałeś pójść na darmowe punkty. Może i dobrze grasz, ale tamte zachowanie to czyste frajerstwo. Zdobywanie punktów na kimś kto nie może się bronić, bo dopiero sie odrodził, jest nie fair. Przemyśl to chłopie. Bo szkoda, tak szargać opinię zarobioną w dobrych grach. Pozdrawiam.

no dobra.. wilda.. chcecie wojny na forum ???
czemu nie powiecie przez co te teksty leca na was ???

sytuacja wygladala nastepujaco...
na Mashu city... jeden z klanowiczow wildy siedzial na commanderze w przeciwnej druzynie... i byla ostatnia flaga ich do przejecia.. wiec biegniemy DT po falge ... widocznie commander z przeciwnej zauwazyl.. i poslal artylerie.. ale nie przewidzial ze za chwile wysypia sie jego zolnierze na tej fladze i skasowal cos kolo 10 swoich zolnierzy... wiec posypalo sie ze "Polacy bo debile bo chodza grupkami"... no przepraszam.. BF dla mnie i dla reszty zolnierzy to nie quake gdzie chodzi sie samemu.. taka mamy taktyke..
Nastepnie wilda zaczela cos tam plumkac.. ze juz widza te topici na forum ze "wilda to sa tacy i tacy i maja w dupie polakow" wiec padla odpowiedz ze jestem za dorosly zeby takie topici zakladac.. a wiec coz.. poczekalem.. bo wiedzialem ze sami bedziecie chcieli to powiedziec.. gratuluje panowie.. muszki do nosa uderzyly
i z laski swojej nie pierdzielcie glupot ze DT nie przechyla szali zwyciestwa bo niestety tak w 3/4 przypadkow jest ze to wlasnie DT lata i zdobywa flagi... ewentualnie broni jednej
Panowie z Wildy.. doceniam was ze jestescie klanem ktory liczy sie na polskiej i zarowno swiatowej scenie BF'a .. ale nie macie prawa obrazac innych graczy wyzywajac ich od debili.. bo wlasnie pokazaliscie kompletny brak klasy...
z reszta moge zwalic to na wasz wiek.. bo za dorosli to wy nie jestescie...

poki co.. topic uwazam juz za ten jeden z tych do zamkniecia.. bo za chwile dojdzie do rekoczynow..

NickoN

Gra na chicie . Odblokowal sobie wszystkie bronie

Gralem zarowno w Dream Teamie jak i z panami z Wildy. Jedni i drudzy zasluguja na slowa uznania jesli chodzi o gre teamowa i bardzo mnie martwi to co teraz widze na forum. Panowie ostatni dzwonek zeby podac sobie reke na zgode o co goraco apeluje.

Pozdrawiam Herman.

herman... ja wilde podziwiam i szanuje.. ale nie rozumiem dlaczego obrazaja swoich rodakow bo ci chca grac teamowo... no luuuuudzie ... litosci...
mysle ze klan Wilda powinien oficjalnie przeprosic graczy ktorzy wtedy byli na asterze... bo nalezy im sie to... i zapominamy o calej sprawie.. tyle..

Short, moglem zalozyc takich topicow jak ty tysiace, co mape gine choc raz w bazie. Wedlug mnie kierunek tego topicu nie ma sensu, najpierw lekkomyslnie zaczeto pisac o mnie, z powodow blachych, ktore robi wiekszosc co pare map. A teraz paleczka przechodzi i zaczyna sie drugi nieladny watek. Jesli chodzi o tamte zdazenie zz TK bylem w tedy na serverze, i zaczelem sie smiac gdy zobaczylem tyle TK, i do dzis to jest najwiecej ile widzialem. Z doswiadczenia wiem, ze gdy zamorduje 1 osobe to sie denerwuje, a cale stadko? nic dziwnego ze nerwy puscily.

_________________

calkowicie popieram nie grac z tym panem, omijac szerokim lukiem i usowac z druzyn z opisanej wyzej sytuacji nawet posiadam screenshoty

_________________

dignitas/MZS - to straszny cham, radze uważać na niego! Tylko lata i zabija wszystkich, wszędzie...Kiedy zobaczycie że czeka na samolot lub cokolwiek innego na co wy też czekacie, radze zejść mu z drogi i oddać sprzęt...

_________________
Wilda`MZS

I Repulse oczywiście, bo On mnie z grantnika zabija, a ja akurat nie miałem i było mi bardzo przykro i powiedziałem: Ojej jaki zły człek, ja do niego z karabinem a On z grantnika kurza twarz...

_________________

Widze ze tu co niektorzy popieraja stosowanie c4 na startujacych teammatach.

Gralem dokladnie przed chwilka na Asterze, mapa Daliant Plant (32 od chinoli)
Latalem sobie troche Cobra troche pochodzilem z buta, dopatrzylem pustego miga to wszedlem, niestety Ubal(ktory latal cala mape tym migiem) polozyl mi sie pod kola i go przejechalem. No dobra, moze niechcaco mi wpadl - nie zdazyl uciec. Biore drugi raz miga i znowu specialnie mi sie polozyl bo zabralem mu sprzet. Po drugim razie mnie wywalilo bo oczywiscie jeszcze mnie karal(zreszta o to mu chodzilo zebym wylecial) Od takich pajacy radze trzymac sie z daleka albo odplacic pieknym za nadobre. Pozdrawiam

_________________

prawdopodobnie chodzi ci o gracza o imieniu UbeL

gralem wczoraj na asterze troche i nie podobala mi szczerze mowiac rozgrywka-po prostu calkowicie inny styl mam. a co do attyli-jedyne co jest naganne, to zachowanie ludzi przez niego zabijanych. a zabijanych dlatego ze kreca sie jak male zagubione owieczki, jezeli cos atakuja to tylko najblizsza flage itp itd. mi sie calkiem dobrze z nim 'przeciwnikowalo', on mnie probowal zestrzelic, ja probowalem zdobyc cobra jakieskolwiek flagi dla teamu, ktory jak lemingi (znacie ta gre?) kotlowal sie ciagle wokol najlepiej bronionej flagi do zdobycia. ale-nikt nikogo nie zmusza zeby gdzies gral, takze wracam na swoje sprawdzone serwery..cu.

A ja mialem przypadek 3 krotny: Nie pamietam nick tego obywatela cos od Arka i:
1. Obronilem flage i zostal mi jeden pasek energi wiec medyka widze jest w heli i akurat laduje wiec gnam jak dziki rumak zeby mnie podleczyl a tu strzal w plery od swojego. Nic tylko wydobyl sie zemnie dzwiek *&%$$.
2. Respawn w tym samym miejscu widze jak enemy czai sie na heli wiec gnam jak dziki osiol zeby go za plota siegnac ale zauwazylem ze brakuje mi paru konczyn.Tak ten sam zawodnik cisnol wemnie granata.
3. Respawna zrobilem w innym miejscu zeby uchronic sie przed TK wykonanym na mnie.Spokoj cisza kolejna akcja udana flaga poprzednia odbita przez wroga wiec gnam i flage zdobylem a pech chcial ze stalem kolo heli wiec obywatel znowu mi dowalil.

Z tych 3 razy ani razu nie chcialem latac nie chcialem nawet usiasc do heli ale zazdrosc polakow jest ogromna.
Wiec kuzwa za 4 razem jak dopadlem ten heli i jak znalazlem tego goscia to mu zaparkowalem w dupsku szkoda maszyny ale ile mozna razy zginac ?
Ja Nieraz przypadkiem zrobie TK ale odrazu Sorry itp bo to bylo nie specjalnie sa momenty nieraz ze cos nie wyjdzie ktos wlezie na mine itp
ale jeszcze nikt mi nie podarowal. I za kazdym razem jak tylko zrobie 1 TK wio z serwera? a ten pan ilu moze zabic?