dzisiaj 1 raz gralem w slynnym dt.. faktycznie sporo daje komunikacja. latalismy ze zlomikiem i kasowalismy bh jak swieczki na torcie [tort byl dla mnie bo dzis dostalem sierzanta]. thx za gre.

Duzo tych sierzantow ostatnio

_________________
Drunk_Musketeer

przysoi takze dziekuje ci pieknie... dawno mi sie tak dobrze nie latalo szturmowym smiglowcem
oczywistym jest fakt.. ze tym samym wyladowales na liscie zasluzonych dla DT .. a to dobra reklama

lista zasluzonych? wiesz calkiem niedaleko od miejsca gdzie mieszkam jest cmentarz komunalny... i tam za komuny byl taki kawalek -"aleja zasluzonych"

hehe zlomik z tego co pamietam to wrzucales na tych ktorzy latali zamiast dzialac w piechocie. Cos sie zmienilo ostatnio?

_________________

z przsoiem latalem praktycznie w trzech pierwszych rundach rano.. gdzie dopiero DT sie ukladal.. a latanie bylo sprawdzianem...
poza tym nie zabraniam latac DOBREMU pilotowi i DOBREMU gunnerowi... tylko denerwuje mnie jak ktos pcha sie do urzadzen latajacych ( albo niektorych naziemnych ) gdzie wiem ze nie bedzie z nich pozytku praktycznie zadnego.. i bardziej przydadza sie jako piechota przeznaczona na rozpraszanie wroga.. fake targety ... i ogien zaporowy..

No właśnie jakie ma znaczenie czy kogoś ukarasz czy nie za TK skoro -4 jest w obydwu przypadkach. Jakie są zasady karania za TK i co daje ukaranie za pojedynczy TK.
Ja sam przeważnie wybaczam, chyba że ktoś z premedytacją mnie sprzątnie np. na lotniskowcu gdy chce wsiadać do heli/samolotu.

Heh....
Ja bardzo szanuje wasz klan i podziwiam was ale kurw..ca mnie bierze jak 8 osob z klanu jest w jednym teamie gra?wtedy runda jest praktycznie wygrana przez was.Podzielcie sie na 2 teamy do bedą wyrownane teamy a nie jabbaH i inni koszą wszystkich

PS:przsoi za łatwo dajesz sie zabić mojej m95.Wczoraj jak biegales na mashtuur city to z latwoscia cie zabijalem

_________________

Niestety problem w tym, ze strasznie trudno jest zmienic strone na Asterze - nie ma czegos takiego jak na EA.DE, gdzie po kazdej rundzie, podczas odliczania do startu gry, kazdy moze zmienic druzyne... A tutaj trzeba czekac czasem naprawde dlugo na dolaczenie do teamu przeciwnego.

_________________

E tam Crist opowiadasz, na drugi dzien wejdziesz i moze ci sie poszczesci grac po jednej stronie z chlopakami z Wlidy^, no nie wykluczam tez mozliwosci dostania w dupe bo nie zawsze ma sie te sczescie

_________________

moze tak moze nie... dla mnie wazne jest to ze dzieki [miedzy innymi ofkoz] mnie, mimo moich smierci, wszystkie mastuury zostaly przegrane przez twoj team...wiec i tak warto bylo 'latwo ginac' a tak szczerze-ciesze sie ze przeciwnik bawi sie w snajpera, przynajmniej wiadomo ze ma niepelny sklad, ktos zamiast grac siedzi w krzakach i walczy o te swoje 5 latwych fragow

Qrde też ją kiedyś dostałem, ale mi jej nie zapisało a teraz mi ją trudno zdobyć. Brakuje mi tylko 3 odznak żeby mieć wszystkie Basic.

_________________
There will always be a battlefield...

E tam się przejmujesz Qba. Niech chłopaki się uczą grać pod zmasowanym ogniem. Osobiście walke z WTeam traktuje jako wyzwanie

_________________

Karani daje to chyba to, że po paru karach zostaje się usuniętym z serwera. A może się mylę??

_________________
There will always be a battlefield...

Co innego myśle jak gram razem z wildami wtedy jest spoko ale po drugiej stronie celownika jest kicha

PS:Zgadzam sie ze zlomikiem.Grałem chwile z przs0i i jak sie wsiadzie do cobry to rzez.Dobry gracz

_________________