Kenneth napisał(a):
ImRo|Keyser.Soze napisał(a):
ja też:) A-10 jest poddźwiękowy, więc każdy głupi Stinger go ściągnie:)
Panie ekspercie:
- silniki A-10 są zakryte przez skrzydła
- są silnie opancerzone (bo to samolot szturmowy z prawdziwego zdarzenia a nie byle Alpha Jet)
- ten samolot, tak jak i każdy iny bojowy posiada na pokładzie coś takiego jak FLARY
- manewrowość tego samolotu jest podobna jeśli nie większa od samolotów myśliwskich z lat II w.św.
- Stinger, jak każda rakietka posiada ograniczony zasięg......
- nawet jeśli rozwaliłby jeden silnik, to zostaje jeszcze drugi....
Ekspertom mówimy = czytamy więcej.
tak, czytam więcej - pokaż mi samolot, który leci sobie dalej po trafieniu rakietą przeciwlotniczą. A silniki A-10 może i są zakryte przez skrzydła, ale tylko wtedy gdy patrzysz na niego od przodu, od dołu i pod kątem jakichś 35 stopni - od tyłu, z góry, z boku są całkowicie odsłonięte. I to jego opancerzenie jest niezłe na broń małokalibrową, ale wystarczy, że rakieta wybuchnie obok i odłamki rozwalą układ sterowniczy w jednym ze skrzydeł, ewentualnie w lotkach ogonowych - i nie masz innego wyjścia jak się katapultować. A manewrowośc większa niż samolotu z II wojny światowej? Jaki A-10 ma promień skrętu? Mniejszy niż Spitfire?