Px2-Wicherek- napisał(a):
Witam ,
Jako ze w powyzszych postach zostala opisana sytuacja , w ktorej bralem udzial i bylem naocznym swiadkiem tych zdarzen i dodatkowo zostalem posadzony o cheatowanie postanowilem zabrac glos , pomimo ze nie jestem liderem ani wyzszym ranga w ekipie Pixcom2.
Faktycznie na 3 mapie zostalismy zepchnieci do obrony i nikt sie tego nie wypiera. Jednakze w pewnym momencie naszych 2 graczy ( a wkrotce takze 3 ) zostalo wyrzuconych nie tylko z serwera ale i z programu TeamSpeak , co zawocowalo , ze nie mielismy pojecia co sie stalo. Jeden z naszych graczy poprosil o zastopowanie gry , pauze. Niestety gracze PFT odmowili twierdzac , ze nasi gracze wyszli specjalnie... W koncu stwierdzili ze to nie ich sprawa , naszych rozlaczylo i juz. No trudno gralismy dalej , ale niestety naszym graczom zaczely puszczac nerwy ( gralismy w znacznym oslabieniu ) i zaczely sie nieprzyjemne slowa , za co przepraszam. Nie chcac kontynuowac tej slownej przepychanki nie prowadzacej do niczego , zdecydowalismy sie opuscic serwer. W koncu byla to gra tylko 4fun wiec nie wiem czemu PFT nie zdecydowalo sie na 2 min pauze. Ocencie sami.
To tyle jesli chodzi o zdarzenia na meczu.
Ale po meczu zostalem oskarzony i 2 moich kolegow o cheatowanie. Nie wiem konkretnie o jakie , jedynym "dowodem" jest rozmiar pliku directx , ktory jest wiekszy niz u reszty graczy , ktorzy byli na serwerze. Sprawdzilem faktycznie plik ma wartosc wieksza , lecz taki byl od poczatku. Sprawdzilem ten sam plik w Windows 98 i ten plik ma wartosc z kolei duzo mniejsza. Nie jestem specjalista od programowania , ale wiem tez ze wielkosc pliku moze zalezec od rodzaju systemu operacyjnego. To tyle na moja obrone.
Ciekawe jest tez to , ze to "niby wyrzucenie" przez PunkBustera nastapilo dopiero na 3 mapie i zostawilo mnie , chociaz mialem taka sama objetosc pliku jak 2 wyrzuconych a taki powod wyrzucenia z serwera podal PB.
Jesli chodzi o uczciwosc i poruszona tu przeszlosc to chcialem zauwazyc , ze klan PFT , grajacy jeszcze pod tagiem DELTA w Delta Force : Black Hawk Down byl bardzo podejrzany w calosci o cheatowanie i ogolnie przed zmiana nazwy nikt nie mial zbyt dobrego zdania o nim. Co prawda bylo to dosc dawno , ale skoro wyciagamy przeszlosc i "brudy" z podworka BHD to nie widze przeszkod zeby to ujawnic.
Nie mam zielonego pojęcia o programowaniu i ,na szczęście, o cheatach. Informacje o chitowaniu zawsze działają na mnie przygnębiająco i zniechęcająco do gry. We wczorajszym meczu niegrałem (mój syn bronił barw PFT:)).Prosiłbym o pisanie wyważonych opinii najchętniej fachowców i nie zamienianie tego topicu w bagno.
W delte grałem 2 lata i mniej więcej dokładnie śledziłem wydarzenia w tej grze przez rok jako "wolny strzelec" , później jako członek PFT. Nigdy podkreślam nigdy nie spotkałem się z opinią o czitowaniu członków czy klanu PFT i również ten fakt wpłynął na moją decyzję o członkostwie w tym klanie. Pisanie Wicherku (nie pamiętam Cię zs sceny BHD , może amnezja może zmiana nicka) , że cieszyliśmy się złą opinią jest zupełnie bezzasadne.