Cytuj:
1. po 5 godzinach gra wywaliła do pulpitu
2. grając marine raz widziałem chinola zaznaczonego u siebie na niebiesko (a patch miał to naprawić)
3. parę razy widziałem jak goście po ożywieniu (przez medyka) lecieli jak takie zombie z łapami jak samolot.
4.wpierw się ucieszyłem ,że od razu bronie ,ale teraz widzę naprawdę burdel...
5.dice mogło postawić wyższe poprzeczki, Ci którzy grali uczciwie mieli jakiś cel (jak się starałem, po nocach siedziałem 8500pkt a tu od razu 3 awanse - bezsensu)
6. dice daje dupy EA ,bo niedługo wychodzi BF2:Spiecial Forces a przecież dzieci muszą się na to zdążyć napalić...
1-a skad pewnosc, ze to wina gry? Mnie np nie wywala.
2-juz wiedza(forum ea) ze nie udalo im sie tego zrobic
3-tego nie naprawiali przeciez, czytales changelog?
4-spox
5-j/w kontynuacja
6-juz udowodnilem w innym poscie, ze takie rozumowanie to bullshit
Jak czytam te "zale" na patcha 1.03 to nie da sie nie zauwazyc, ze JEDYNE placze o patcha to to ze teraz nie oplaca sie statsic. BF2 nie jest po to bys po nocach sie pocil i bil pkt i rangi nowe lapal tylko bys GRAL. Jesli dla kogos celem i powodem do frajdy w grze byly jakies gownowarte rangi, na ktore nikt poza ich wlascicielem nie patrzy oraz medale i odznaki dostawane nie lgoicznie i bez celu to ROTFL. Proponuje zmienic gre na...cholerka no nie wiem. NIe ma gry statsiarskiej, w ktorej trzeba/mozna by cos nabijac(honor w AA ewentualnie)
NIe macie co robic tylko sie wkurzac, ze inni maja taka giwere jak ty lub tyle co wy? To jest GRA a nie ZYCIE. Swoja droga jakby ktos w zyciu "statsil" medale etc to by dlugo nie pozyl np na wojnie ;]