Temat tego wątku brzmi: 'Minusy i bugi patcha'. Następnym razem pomyśl, zanim naciśniesz wyślij.

I nie poprawili moim zdaniem NAJWAŻNIEJSZEJ rzeczy - spawnowania się na nowej mapie po raz pierwszy i rozpoczynania gry, kiedy jeszcze wszyscy gracze nie załadowali na swoich komputerach mapy.
Mapa: Dalian Plant przed chwilą.
To jest do dupy, żebym ja ładował się i widział po kolei:
- artylerię na swojego spawna
- wiszącego nad naszym spawnem J-10 chińczyków
- żołnierzyków chińskich na naszym amerykańskim spawnie.

Co z tego wynika:
- artyleria musiała się naładować - 30 sekund?
- flagę na helikopterku trzeba było przejąć czyli i dojechać. Średnio 20 sekund? Plus przejęcie drugie tyle? Circa 40s.

Serwer polski, KGW notabene.
Pytanie brzmi: czy to mają być Mistrzostwa Szybkości w Komputerach i obróbce danych czy gra dla rozrywki? Bo jeśli ma to być to pierwsze, to ja psnę. Do kitu z taką grą, w której jedni mają większe prawa od innych bo... mają szybszy komputerek.

Chyba nie muszę pisać co się dzieje na mapie, jak trafi się w jednej drużynie kilka osób mających standardowe 512 MB, a w drugim teamie kilka, które mają > 1 GB RAMu....... Bo wówczas to już nie jest ani śmieszne ani komiczne. TO JEST TRAGICZNE.

No to prosze w dziale serwery napisać do admina prośbe o zwiększenie start delay dla mapy czy jak to tam się nazywa. Nie jest to problem gry jako takiej tylko ustawień.

_________________

Ja mam tylko jeden mankament patcha - każdy teamkiller wchodzi jako commander i teamkilluje, wtedy moja adrenalina podchodzi do granic możliwości. BZDURA, BZDURA i jeszcze raz BZDURA. Teraz commanderzy mają w du*ie to że ich ludzie są na strefie zrzutu artylerii...

_________________

To co mnie od wyjścia pacza doprowadza do szewskiej pasji to to zajerdolone okienko z reklamą tego zapyziałego pacza. Z ASE rady wejść nie da bo po zalogowaniu to okienko się ujawnia i żopa. Nie moge sobie w ASE podpisać ścieżki odpalania z konta swojego gdyż na moje nieszczęście na moim kompie gra też brat.

_________________
Dlaczego?

Potulny nie mow, że z taką głupotą sobie nie możesz poradzić

_________________

przystaw xxxxxxxxxxxx okienku klamę do skroni i patrz jak robi pod siebie a potem ucieka do domciu w EA:) a tak serio - próbowałeś je otworzyć i przeczytać co tam ci twój ukochany wydawca chce przekazać? jak przeczytasz, to daj znać, co tam jest, bo ja nie czytałem

_________________

1.Przepraszam że piszę posty w stanie wskazującym na popicie antybiotyku litrem
2. To xxxxxxx okno ile razy bym tej świerdolonej stronki nie otwierał dalej się pojawia

Groszku jak się ma 39.6*C i problemy z utrzymaniem pionu to nawet trafienie w dziure w ścianie potocznie zwaną drzwiami graniczy z cudem

_________________
Dlaczego?

tia, też miałem takie jazdy, jak miałem zapalenie szczęki, haluny przed oczami i grałem w ET półprzytomnie

co do bugów - nie wiem czy to patch (prawie na pewno), ale wykrywanie mikrofonu, znaczy ten test w opcjach audio przestał mi działać po jego założeniu. Aż się bałem, że mi mic wysiadł (choć winda go widziała) i przez dwa dni chodziłem jak struty:) na szczęście wczoraj się okazało, że mimo, że BF2 mnie nie słyszy, to ludzie w grze jak najbardziej - dziękuje za feedback wczorajszemu teamowi z GamesNeta

_________________

Widze, że nie przelewki Potrzebujesz patcha Tylko uważaj żeby grypa nie zmieniła się w jakąś wstydliwą wysypkę Zdrowia życze.

_________________

Ktoś wie jak wyłączyć to przybliżanie się minimapy?

_________________
who Cares?

Najbardziej mnie wkuwilo to,ze puszczam 2 rakiety w j-10,on robi unik a po chiwli "Uszkodzenie pojazdu zespołu" x2 i -8 pkt.

_________________

bo w tych rakietach siedzą złośliwe chochliki

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

PotulnY ja tez mam ten sam problem z ASE :/ Jak kur***cze pozbyc sie tego okiena !!!!!!!?????

Co do rang to dla mnie panowie z EA dali ostro d*py ,z problemem statsienia spotykałem się naprawde rzadko i dla mnie jest to problem 5% ogółu graczy BF2, więc mam pytanie - dlaczego rozwiązując ten problem szkodzą pozostałym 50% graczom dla których ranga to chociażby miły dodatek do gry?!, statsiarzem nigdy nie byłem(no może czasami -ale legalnym) ale ranga miała dla mnie dwojakie znaczenie:
-miły dodatek - to raz
-praktyczny dodatek- bo widząc team w którym dajmy jest 2 kaprali wiedziałem że będą to kolesie na poziomie i nie dadzą punisha jak przypadkiej pod koła pojazdu mi wpadną...,więc dla mnie ranga była swoistym wyznacznikiem skilla(nie licząc wyjątków),więc niech mi nikt nie biadoli że dla niego liczy się skill a nie ranga bo dla mnie to było dość ściśle ze sobą powiązane.
A ci co grali dla punktów i tak dalej będą tak grac bo wątpie żeby nagle zmienili swój sposób gry,więc TP i tak sie nie poprawi.
W BF'a grac bede dalej ofkorz ale gra dla mnie więcej teraz straciła niż zyskała.