Witam! Mam następujący problem z Battlefield 2. Chciałbym se pograć za pomocą joya np helikopterem lub samolotem ale podczas próby zauważyłem ze jest to praktycznie niewykonalne na moim Cyborgu 3D Saiteka. Maszyną strasznie rzuca . Przy lekkim wychyleniu nic sie nie dzieje natomiast jak bardziej przechyle drążek tohelikopter szaleje:( W czym tkwi problem:?: Prosze o kontakt na #gg 2533372.

zaduża czułość osi X i Y ?
ogromny deadzone ustawiony w windzie ?

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Problem tkwi w wyczuciu Joy'a, a nie ustawieniach (to też możliwe, ale raczej nie o to chodzi) Po prostu musisz potrenować, możliwe, że drążek Ci troszkę ciężko chodzi i to dlatego. Ja tak miałem w moim starym Saiteku Cyborgu Evo - jakieś badziewie tam napsikałem i już było lepiej. Spróbuj skalibrować go jeszcze raz no i dalej to już... musisz latać, latać i latać... Jak w BFie latałem na pierwszym Joy'u, jakiego do ręki dostałem to też mi się wydawało, że coś jest spieprzone