fws napisał(a):
Smieszni jestescie troche.
Skakac nie mozna bo to ma byc wojna, ale strzelac na wojnie w plecy to sie juz nie strzela tak ? Rozumiem, ze spadochronu uzywacie tez tylko gdy wyskakujecie z samolotu ?
...
Chyba chodziło ci że "Skakać można bo to ma być wojna" - oczywiście że tak tyle że to skakanie nie pasuje imho do "gry wojennej" jaką jest BF2 i jeśli już to ja widze to lepiej w grze typu Quake, UT,czy FEAR a strzelanie w plecy komuś kto nie może się nigdzie indziej zrespawnować i w dodatku na nieprzejmowalnej fladze to duża różnica jak strzelić komuś w plecy "na środku mapy" - gracz przynajmniej miał szansę "obrać swoją ścieżkę gry" - miał szansę przedewszystkim... Natomiast co do spadochronu -echh widzę że nie czytałeś lub nie zrozumiałeś części postów - oprócz spadochronu możemy znaleść mnóstwo innych rzeczy w BF2 i se wymieniać w końcu to nie jest symulator - pozatym spadochronu używasz jak często w porównaniu do samej walki z wrogiem ? bardzo rzadko a do kontaktu z wrogiem dochodzi bardzo często i wtedy nierzadko ludzie używają granatnika z 1 czy kilku metrów a że przeważnie z buta nagina większość graczy to chyba sprawa z granatanikiem stawia się w znacznie wyższej pozycji do ewentualnej poprawki niż "spadochron". Ja nie tylko gram z buta - używam też wszelkich pojazdów dostępnych w grze - i naważniejszym problemem imho z "krzty realizmu" jest właśnie poprawa granatnika i wyeliminowanie lub poprawa skakania inne rzeczy mi się aż tak nie rzuciły w oczy... a że część graczy chciała by mieć inne lub podobne poprawki to trzeba by wybrać po kilka najważniejszych z danej kategori a potem wybrać ze wszystkich kilka najbardziej priorytetowych przez głosowanie i zobaczyć komu co się dokładnie nie podoba w liczbach no ale to już troszkę inna sprawa...
fws napisał(a):
W kazdym badz razie rozumiem tych co placza, ze nie mozna pobawic sie w wojne, tylko psuja bitwe wykorzystujac brak wyobrazi autorow gry. Sam po raz pierwszy siegnalem po BF1942 z zamiarem takiej zabawy. Ale musicie zrozumiec, ze nie wszyscy maja takie poglady. Jezeli wam sie to nie podoba to zrobcie odpowiedniego moda, albo servery gdzie sie na takie cos nie pozwala (oczywiscie wyraznie to podkreslajac w nazwie i zasadach). Chociazby zrobcie petycje do Dice/EA. Plakac, ze ktos wam niszczy wasz zamek z piasku to wiecie...
...
Jeśli nie rozumiesz ludzi którzy nie zgadzają się ze skokami niczym małpa czy granatnikami z 1 czy kilku metrów to pozwolę sobie znowu przytoczyć cytat:
Nawet w arcade powinien być jednak pewien stopień realizmu, tym bardziej w grze, w której "używa się" M16, AK-47 czy lata BH.... Są pewne granice. Ja jestem za.Więc nawet pomimo modów ( btw ja czekam na FH2 i jak wyjdzie to od razu się przesiadam a z BF2 zostaną mi już tylko chyba klanówki hehe ) BF2 powinien zawierać w sobie imho "jakiś stopień realizmu" a ten w przypadku skakania czy granatników jest jak najbardziej rażący...
Co do serwerów zakazującyh używania granatników czy baserapingu to są takie serwery ale jest ich nie dużo a jak już są to niezawsze podłączenie się do nich jest "korzystne" (czytaj mapa,ilość graczy, ping czy packet loss). Petycji nie miałem i nie mam zamiaru pisać ( i tak czekam na FH2)a płakać nikt nie płacze tylko się z tym niezgadza i to krytykuje ale gra dalej bo gra ogólnie jest miodna
fws napisał(a):
...Osobiscie mimo, ze swoje wygralem to jestem slaby w BF2. Moze dlatego, ze wlasnie zabardzo wczuwam sie w wojenne klimaty gry i nie potrafie sie odnalezc w sytuacji gdy z gory wiem gdzie zaraz bede mial przeciwnika, a i tak dostane z wyskoku 40/43mm granata w twarz. Mimo to jednak gra na to pozwala, nie moge miec nic do tego kto tak postapil, moge byc zly na gre. Gry online maja to do siebie, ze gracze walcza aby zwyciezac, aby byc najlepszymi. Jezeli nie podobaja mi sie warunki jakiejs gry, a sa osoby niezgadzajace sie z idea ich zmiany to zmieniam gre, a nie tworze jakies sztuczne niezyciowe zasady (jak np. w nieszczesnym polskim JediKnight2). Pomijam juz takie idiotyzmy jak np. zasada nie grania pl klanow ze soba w cb, bo to chyba dziecko bez kszty ducha konkurencji wymyslilo. Anyway ktos wam broni dalej grac w np. BF1942 czy DC ? Wyraziliscie swoja opinie o tym co sie dzieje w BF2, zmiany to nie przynioslo, czy naprawde trzeba atakowac tych co graja jak lubia ? ...
A ja nie popieram ani gracza (który może ale nie musi grać tak a nie inaczej) ani samej gry w wypadku granatnika czy baserapingu. i nie mam zamiaru zmienić gry jak narazie dlatego jak już wspomniałem gra jest miodna ogólnie i co do tego pozwolę zacytować samego siebie :
"tym co to przeszkadza pozostaje zacisnąć zęby i grać dalej oraz mieć nadzieję na jakieś poprawki a tym co to nie przeszkadza pozostaje dalej cieszyć się grą..." Co do nie grania ze sobą polskich klanów w cb jestem także przeciwny - każdy powinien mieć szansę zagrać z każdym...
"Ci co grają jak lubią" to już ich sprawa ja nie zmienie zdania tylko dlatego że np ktoś robi baseraping bo "tak lubi"

powinien się wstydzić imho i nadal taki ktoś będzie dla mnie bez honoru i typową lamką - jeśli ktoś będzie mówił że on tak lubi i nie widzi w tym nic złego przez co wyraża swój pogląd na ten temat to czemu ja nie mogę ? jak ty to mówisz "atakować" natomiast co do skakania czy granatników to już wystarczająco jasno wyraziłem swoją opinię na ten temat...
fws napisał(a):
...
Pamietajcie, nikt nie lubi gdy mu sie mowi jak ma grac.
...
W rzeczy samej

- równie dobrze można to powiedzieć o EA w przypadku BF2 i omawianej kwestii ale to już zależy jak bardzo komu się podoba gra ogólnie ażeby zgodzić się na takie "błędy" i grać dalej czy przesiąść się na coś innego, ja zostaje dalej przy BF2 wraz ze swoimi zasadami i opiniamii.