Uprzejmie proszę nie wyzywać od łosi Ja się na Karkandzie USMC zawsze próbuję przedostać na tyły i chyba mnie jeszcze żaden snajper nie ustrzelił. To, że nie zawsze jest przejmowana przez USMC to moim zdaniem wynik przede wszystkim braku jakiejkolwiek taktyki i zainteresowania dłuższą pieszą wycieczką na tyły. Bo można tam całkiem łatwo się samemu dostać a cały problem w tym, żeby ją do końca przejąć, zanim zaczną MECe odbijać. A to wymaga, żeby squad się zrespawnował jak jestem przy fladze.

pozdrawiam,
Ognacy

_________________

No też tak pomyslałem z pocżatku ale w temacie jest też o stylu gry.
Ja staram się przejmować/bronić flag. Jak się trafi sprzęt to go używam, jak się nie trafi to nie używam. Nie latam bo nie jestem w tym rewelacyjny No chyba że jakaś helka stoji sobie samotna (nie ma chętnych) to czasem wsiadam ale raczej po to żeby wróg nie ukradł.

_________________

No na Karkandzie mowicie o przebijaniu sie.. Ja z kolei gdy gram dla MEC to pilnuje snajperem jednej strony.. 2-3 piechociarzy na raz to nie problem o ile to nie medycy sami Z medykami klopot jest bo ubijesz 2 to ten ostatni ich ozywi i znowu 3.. i tak do momentu az skroca niebezpiecznie dystans i trzeba wiac zostawiajac za soba zgnile jaja

No ale jak jest 2-3 dobrych snajperow w jednym squadzie to nic nie przejdzie.. przejedzie owszem, ale nie przejdzie

_________________
Drunk_Musketeer

moja taktyka to dywersja, zawsze moim pierwszym celem jest zabranie ciezkiej broni przeciwnikowi(sukhoi, f 15) , ludzi z mojego teamu (jesli tacy sa , bo zazwyczaj gram sam ) prosze o porwanie mig, j-10, czy f18, czolgow,heli itp.. [ to odnosnie plansz Clean Sweep, Dagging Oldfields] - nawet zostalem zbanowany za to , bo team przeciwny nic nie mial , a my wszystkich zabijalismy = 4 samoloty + masa pojazdow (w moim teamie byli tylko grenadierzy i mechanicy)

plansze miejskie - najpierw przejmowac flagi, gdzie wiem ze sie pojawia pojazdy (Mashtur City - chyba tylko ta), pozniej zabranie pojazdow przeciwnikowi - na miejskich jest ciezko grac pojazdami, jesli druzyna przeciwna jest mhh.. - kumata , bo 3 grenadierow w teamie plus medyk + wspomaganie = nie jest do przejscia pojazdem, to moje zdanie)

w sumie to tak ,jak na poczatku = dywersja , jesli jest dobra to po przeciwniku !

pozdrawiam

a ja gramtak jak rozkazuje pan dowodca

hmm ja sie ciesze bo zazwyczaj jako jeden z pierwszych laduje sie na mape i biore co chce zazwyczaj heli jakis samolot,jak miejska mapa to zbuta i granatnik lub medykiem grywam

biore co jest a jak nie ma to kradne.

_________________
|MON.BF2|Cochise / [crap]Cochise_PL

Ja rewelacyjnie opanowalem kradziez J-10 na Daqing Oilfields

_________________
Drunk_Musketeer

Taktyka jaką lubię:
Przeważnie gram suportem, wiec jak trafi się że jestem dowódca drużyny (a przeważnie tak się zdarza i nie wiem czemu), ustalam, 1 medyk, ja suport, 2 z rakietami + reszta i idziemy blokować przejazdu pojazdom przeciwnika.
Każdy ma coś z tego

_________________

Kto pod kim dołki kopie, ten jest grabarzem.

No to tak:
1. Ta sama taktyka = ciagłe śmierci.
2. Nie można nażucać sobie z góry taktyki bo to się zawsze kończy źle trzeba być elastycznym i dostosowywać taktyke do pola bitwy i myśleć szybciej niż przeciwnik i wyprzedzać jego ruchy.

_________________
[/url]

Szkoda,że jak wejdę na okręt usmc chińciorami lub arabami to nie mogę wejść do essexa.Tak to bym zrobił rzeź

Asfalt / med + flyin' shit na każdej mapce.

Ja tam biorę co się da byle tylko do przodu czasem nawet jak przeciwnik śpi to się cos ukradnie , jak się ma kumatą załoge to trzeba przeć na przód. A jak trafi się heli to trzeba osłaniać naszych żeby wygrać a jak się ma szczęście to nawet samolocik się trafi to trzeba zrobić małą zadyme na fladze wroga .

Ja sie dziś bawiłem pięknie na serwerze Games.net . Z typem który miał nick na M (to chyba ty Meewosh nie pamietam skleroza mnie już zrzera ) Kradliśmy arabą ciągle Heli na Kubra Dam Taki mały pokaz taktyki. A na Dragon Waley wzieliśmy BH i zrzuciliśmy jednego z naszych na Komin w ich bazie a potem się tam ciągle respownowaliśmy .

_________________
[/url]

A ja biorę co jest (Oczywiście najlepsze jest bojowe Heli). Jeśli nieszczęśliwie ostanie się już tylko samolot to lecę do bazy wroga i kradnę co się da dosyć prosta taktyka ale działa .