Teraz jest 12 gru 2024, 01:09

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 paź 2005, 17:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lip 2005, 17:11
Posty: 1347
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa
Hokahey napisał(a):
Tak się zastanawiałem całkiem teoretycznie jakby wyglądał atak USA na Polskę... Głównie zastanawiałem się czy z tak dużą "przewagą" USA by nas wykończyło szybko czy jednak mielibyśmy jakieś szanse ? Jak myślicie ? A może by to wyglądało jak w roku 1939 ? Mielibyśmy szansę się obronić ?

P.S. BTW Czy w przypadku ataku na Polskę przez jakąkolwiek inną nacje każdy z was stanął by do walki od razu ? Czy wybralibyście wariant "uchodźcy" ?


Szanse byśmy mieli i to duże. Głównie chodzi o samą mentalność Polaków. Od kąd pamiętam z histori w kółko Polacy toczyli jakieś wojny i walczyli o Polskę wolną i niepodległą. Zresztą gdybyśmy przegrali to wyglądało by to bardzo podobnie jak w afganistanie czy iraku. Zamachy, partyzantka. Polacy mają to do siebie, że nigdy się nie poddają i zawsze walczą o to co wierzą podobnie jak Afgańczycy. Francuzi, Rosjanie czy nawet Amerykanie... połamali sobie na nich zęby. Można zniszczyć kraj ale nie naród.
A o szybkim zdobyciu całej Polski mogli by pomażyć bo przewaga sił i technologi militarnej w 39r. między nami i Niemcami była taka sama jak teraz między nami i Amerykanami. A mimo to jakoś szkopy problemy mieli z samym Westerplatte. 8)

Bardziej realne jak już tutaj pisano jest atak ze strony Chin. Olbrzymi zasób ludzki i potencjał militarny. Głównie broń biologiczna. np. wszy zarażone i przenoszące wirus HIV. Dziwne ? ale prawdziwe.

@Garbus - a co to jest Polska raczej wiedzieli. W samym Green Point żyje ponad milion poloni :wink:
Gorzej już z położeniem geograficznym bo z tym mają problemy nawet Francuzi a tak daleko od nas w cale nie mieszkają :?

:arrow: :wink: :arrow:

_________________
|RedDevil|


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 19:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 mar 2003, 00:27
Posty: 164
Lokalizacja: Żarów / Wrocław
Polska jest jedny mz lepszych producentow broni na swiecie. Znajac upierdliwosc Polakow za xxxx bysmy sie nie poddali. A co do II WŚ. gdyby lepsze rozmieszczenie oddzialow w 1 dniu i brak ataku rosjan, niemcy by sie znami jebłali z rok czasu.

_________________
"...Jazda Na Motocyklu To Zajebista Sprawa...."


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 19:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2004, 22:14
Posty: 505
Lokalizacja: Manchester
w sumie z madrze gadasz Gryniu ! z takim czlowiekiem jak ty poszedl bym walczyc :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 20:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2003, 22:15
Posty: 121
Lokalizacja: Warszawa
generalnie weszliby i nie musiałoby być atomówek ale wojska US walcza tak, najpierw dywany bomb, potem czołgi i piechota ze wsparciem czołgów czyli jak zołnierze napotykająopór w jakimś budynku to wali tam czołg i po kłopocie ;)

przejechaliby po nas jak po maśle, rozwalili itp itd, militarnie byśmy nie mieli armii juz po 2-3 tygodniach.

nastepnie okupacja USA

co zaś sie tyczy walki powstańczej, partyzantki to byśmy walczyli(z lepszym skutkiem niż z niemcami bo jak nasi zabijali niemca to niemcy zabijali całą wieś okoliczną a USA wątpei zeby robili "pogromy" w akcie zemsty za zamachy) ale ta partyzantka wiadomo trwałaby do oporu, tzn dotąd aż by nie wyjechali albo by nas wszystkich ne zajebali albo jakby np braterskie chiny zaatakowały i pokonały USA(tak jak podczas 2WŚ Ruscy przepędzili niemców) ale biorąc pod uwage bilans zysków i strat, o ile by mi nikogo z rodziny nie zabili a "wojsko" bym przeżył po ich ataku to bym jednak wolał okupacje USA niż Chińską :D

_________________
Cpt.Frank Castle
GSGT, Bravo Comp., 2nd Plt.
M15A2 Rifleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 20:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2003, 23:30
Posty: 443
Lokalizacja: Poznań City (ver. 64)
ja proponuje uprzedzić fakty....Zaatakujmy USA:D
tylko potrzeba obmyśleć plan...na początek inwazja no i problem numer 1.

Jak przewieziemy armie przez ocean :D LOT-em, czy na statkach przez cieśnine Beringa na Syberie (najpierw musielibyśmy pokonać i opanować Rosje, później kanade...ale Kanada to lajt:PP):D?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 21:51 
Offline

Dołączył(a): 6 wrz 2005, 19:28
Posty: 63
Pogrywałem kiedyś w Harpoona '97. Ustawiłem na Baltyku jednostkę klasy Toiconderoga, plus niedaleko JEDEN lotniskowiec. Do tego chyba dwa okręty atomowe klasy Los Angeles.
Walka trwała 1 dzień, rozpoczęła się punktualnei chyba o piątek rano od wystrzelenia kilkunastu BGM-109 Tomahawk z SSN i zespołu nawodnego. Następnego dnia rano nie było co podrywać w powietrze, a do brzegu mogły spokojnie przybijać barki desantowe.

Jedyne co w takiej sytuacji pozostaje to jedno: partyzantka. Można próbować zostawić trochę regularnego wojska, ale zwiad lotniczy, satelity, AWACS rozwali to w oka mgnieniu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 22:29 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2004, 18:16
Posty: 3389
Lokalizacja: Kraków
W obecnej sytuacji parlamentarno-prezydenckiej to ja bym od razu skapitulował :lol:

A w temcie waszych odważnych wypowiedzi - nawet przeszkoleni żołnierze w czasie ostrego przyciśnięcia ogniem mają pełne gacie (dosłownie). Więc wasz zapał jest chwalebny, ale zweryfikowałaby go rzeczywistość.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 23:13 
Offline

Dołączył(a): 18 wrz 2004, 16:55
Posty: 16
gdyby amerykanie przyatakowali to dostalibysmy niezlego lupnia. Pytanie tylko czy byloby pod panowaniem USA gorzej niz pod powaniem Kaczorow?

_________________
Obrazek
http://www.sas.neostrada.pl/hymn/uszy_urbana.wma


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 01:30 
Offline

Dołączył(a): 9 paź 2003, 22:03
Posty: 1112
Lokalizacja: KCN / Wwa
LameBoy napisał(a):
(...)to bym jednak wolał okupacje USA niż Chińską :D


Tia, Ci to by atakowali małymi grupkami, po dwa , trzy miliony :D :lol: :wink:

A swoja drogą to weź i traf kitajca... małe to to , szybko sie porusza, zwinne dobrze wyszkolone, polski bohaterski upór nie za wiele by dał :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 09:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
Lisek_M36 napisał(a):
A co do tego czy ja bym wlaczyl za polske?? To raczej nie !! Czemu poniewaz to co sie dzieje w naszym panstwie to istna komedia a na arenie miedzynarodowej tylko z nas sie smieja wiec ja nie chce miec nic wspolnego z terazniejsza polska


Nie zgadzam się z Tobą. Jest to Twoja ojczyzna, Twój dom i nieważne czy się śmieją z Polski na arenie międzynarodowej. Chciałbyś żyć w kraju okupowanym, czy mieć szansę na normalne życie??
Zanim poszedłem do wojska myślałem podobnie, ale teraz wiem, że bez wachania wziąłbym karabin i poszedł na front i jeśli by było trzeba zginął za ojczyznę.

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 11:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2003, 11:15
Posty: 1039
hmm Ciekawe pytanie -Gdyby USA zaatakowało RP? .....wygladałoby to podobnie jak w IRAKU.... szbkie zajęcie terenu i....... wtedy Irakijczycy dowiedzieliby się że ich partyzantka to ch.j w porównaniu z polską ;)...a mamy bogate tradycje jako partyzanci...........

Niewspomne że KACZOR zawinął by rząd na biegun i tam stworzył iglo na uchodztwie

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 13:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2005, 15:24
Posty: 322
Lokalizacja: Bytom
qubix napisał(a):
Tia, Ci to by atakowali małymi grupkami, po dwa , trzy miliony :D :lol: :wink:

A swoja drogą to weź i traf kitajca... małe to to , szybko sie porusza, zwinne dobrze wyszkolone, polski bohaterski upór nie za wiele by dał :wink:

:lol:

Tin napisał(a):
Niewspomne że KACZOR zawinął by rząd na biegun i tam stworzył iglo na uchodztwie


:lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 13:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 10:35
Posty: 940
Lokalizacja: Watford
Wbrew pozorom temat wcale nie jest tak głupi, jakby się niektórym laikom mogło wydawać.

Podobnie, jak zapewne na całym świecie, także i w naszym, polskim Sztabie Generalnym istnieją symulacje najróżniejszych, czasem wydawałoby się najbardziej niewiarygodnych scenariuszy.

Są tam zawarte m.in. informacje, jak długo byłaby w stanie wytrzymać nasza obrona w sytuacji ataku innego, konkretnego państwa - z założeniem wykorzystania tego potencjału wojskowego, jakim dysponuje potencjalny agresor i my.

Z racji wykonywanego zawodu miałem kiedyś możliwość rozmowy m.in. z jednym z oficerów sztabowych związanych z obroną naszego wybrzeża.

Ciekaw jestem, czy zgadniecie, jak długo, zdaniem analityków, mogłoby się obecnie utrzymać nasze wybrzeże, łącznie z pełnym wykorzystaniem marynarki wojennej w przypadku ataku Niemiec (o USA nie wspominając).

Siedem minut. Średnio, statystycznie... To informacje sprzed trzech-czterech lat (oficjalne!), być może coś się od tego czasu zmieniło, ale nie sądzę, żeby znacznie... :)

To daje skalę wyobrażenia o potencjale, a przede wszystkim wyposażeniu naszej polskiej armii. Nie twierdzę, że jest ono bardzo złe, bo są i u nas jednostki naprawdę dobrze wyposażone - w porównaniu całościowym jednak z siłą którejkolwiek armii zachodniej, bogatej i w pełni zawodowej, jest naprawdę nieciekawie.

Należy oczywiście brać pod uwagę niezłomnego, polskiego ducha bojowego, ale tego już nie znajdziecie w oficjalnych analizach wojskowych, które w dużej mierze opierają się na bezdusznych statystykach... :)

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 13:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2003, 18:03
Posty: 668
Lokalizacja: Tychy
Shelton napisał(a):
Należy oczywiście brać pod uwagę niezłomnego, polskiego ducha bojowego, ale tego już nie znajdziecie w oficjalnych analizach wojskowych, które w dużej mierze opierają się na bezdusznych statystykach... :)


ale to sa jednostki w masie, co z tego że jedno czy 5 miejsc sie bedzie opierać, skoro pozostałe 99% terenu zajmą jadąc średnią prędkością 50km/h ?

zresztą poco ktoś ma taką polske atakować ? większego burdelu sie nie da zrobić niz robia nasi wybrani "przywódcy" .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 16:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 wrz 2004, 22:37
Posty: 976
Lokalizacja: śląsk
moim skromnym zadaniem wspolczesna wojna przeniosla sie na swiatowe rynki i gieldy

wystarczy ze w takiej rumunii czy polsce zakladamy siec bankow, fabryk, marketow i mamy wszystko czego chcielismy bo przeciez czemu sluzyla zawsze wojna? wzbogaceniu sie 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL