Teraz jest 6 mar 2025, 16:09

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 paź 2005, 20:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sie 2005, 22:47
Posty: 49
Wielokrotnie widzę jak łośki ukrywające się w budynkach mają nogi poza ścianą, na zewnątrz. Zastanawiam się czy takiego delikwenta da się zabić strzelając w te kulasy z pistoletu lub poprzez rzut granatem ( w nogi tylko ) lub pociachać mu je scyzorykiem :D
Nie chce mi się robić testu online , bo w takiej sytuacji zwykle wbiegam do budynku i kasuje gościa z DAO-12 .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 20:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 mar 2004, 14:09
Posty: 1446
Lokalizacja: Warszawa
Mozna zabic nawet nozem.
Jedyny problem moze byc w tym, ze hitboxy nog jak gosc lezy nie sa dokladnie takie jak widac, takze moze byc problem ogolnie z pocelowaniem w nogi lezacego.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 20:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 kwi 2005, 19:16
Posty: 280
Lokalizacja: Warszawa
Zabić takiego kolesia da się bez problemu, a już na pewno granatem. Sam wielokrotnie tak zabiłem kolesia z Ak-101 albo Remingtona. Nożem nie radze próbować bo możesz kolesia lekko zranić i przy okazji spłoszyć. :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 21:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lip 2005, 19:06
Posty: 241
Lokalizacja: Platoon
heh nie tylko giry wystają :D miałem akcje że typowi cały łeb wystawał,dziwnie bo mnie niewidział za to ja jego tak 8)

_________________
Rangers lead the way.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 21:45 
Offline

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa
Walking death napisał(a):
Zabić takiego kolesia da się bez problemu, a już na pewno granatem. Sam wielokrotnie tak zabiłem kolesia z Ak-101 albo Remingtona. Nożem nie radze próbować bo możesz kolesia lekko zranić i przy okazji spłoszyć. :twisted:


Hmmm pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Otóż nóż jest na tyle "skuteczną bronią", że jeśli trafisz przeciwnika to on nie ma prawa przeżyć. Jeden cios - po nim. Tutaj nie liczy się miejsce, w które go dźgniesz. Tak naprawdę wyjścia są dwa - albo go trafiasz i zabijasz, albo go nie trafiasz, a on zabija Ciebie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 21:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lip 2005, 19:06
Posty: 241
Lokalizacja: Platoon
Headshot napisał(a):
Walking death napisał(a):
Zabić takiego kolesia da się bez problemu, a już na pewno granatem. Sam wielokrotnie tak zabiłem kolesia z Ak-101 albo Remingtona. Nożem nie radze próbować bo możesz kolesia lekko zranić i przy okazji spłoszyć. :twisted:


Hmmm pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Otóż nóż jest na tyle "skuteczną bronią", że jeśli trafisz przeciwnika to on nie ma prawa przeżyć. Jeden cios - po nim. Tutaj nie liczy się miejsce, w które go dźgniesz. Tak naprawdę wyjścia są dwa - albo go trafiasz i zabijasz, albo go nie trafiasz, a on zabija Ciebie :)

najpierw on musi wyczaić skąd strzelasz i chyba jego pierwszą myślą niebędzie"hmmm czy przypadkiem niewystają mi nogi z muru??"

_________________
Rangers lead the way.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 paź 2005, 22:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 kwi 2005, 19:16
Posty: 280
Lokalizacja: Warszawa
Headshot napisał(a):
Walking death napisał(a):
Zabić takiego kolesia da się bez problemu, a już na pewno granatem. Sam wielokrotnie tak zabiłem kolesia z Ak-101 albo Remingtona. Nożem nie radze próbować bo możesz kolesia lekko zranić i przy okazji spłoszyć. :twisted:


Hmmm pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Otóż nóż jest na tyle "skuteczną bronią", że jeśli trafisz przeciwnika to on nie ma prawa przeżyć. Jeden cios - po nim. Tutaj nie liczy się miejsce, w które go dźgniesz. Tak naprawdę wyjścia są dwa - albo go trafiasz i zabijasz, albo go nie trafiasz, a on zabija Ciebie :)


A ja się z tobą też nie zgodzę :D Kilka razy przytrafiło mi się że w takiej właśnie sytuacji trafiłem nożem kolesia w nogę i go nie zabiło :shock: tylko dlatego napisałem że lepiej granat rzucić albo z broni go pojechać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 09:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2005, 02:34
Posty: 557
Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży :P
Headshot napisał(a):
Walking death napisał(a):
Zabić takiego kolesia da się bez problemu, a już na pewno granatem. Sam wielokrotnie tak zabiłem kolesia z Ak-101 albo Remingtona. Nożem nie radze próbować bo możesz kolesia lekko zranić i przy okazji spłoszyć. :twisted:


Hmmm pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić. Otóż nóż jest na tyle "skuteczną bronią", że jeśli trafisz przeciwnika to on nie ma prawa przeżyć. Jeden cios - po nim. Tutaj nie liczy się miejsce, w które go dźgniesz. Tak naprawdę wyjścia są dwa - albo go trafiasz i zabijasz, albo go nie trafiasz, a on zabija Ciebie :)


noż nie zawsze zabija pierwszym trafieniem

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 10:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
Dokładnie. Wiele razy zakradałem się do snejpera i ciachałem go raz a on dalej leży!

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 10:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 mar 2005, 01:29
Posty: 670
Lokalizacja: Rzeszów
Wejdz sobie na serwer bez pb to nawet niektorych sniperow ze zwyklego karabinu niezabijesz a co dopiero z noza :) juz 2 razy mi sie zdarzylo ze zakradlem sie do snipera chcialem go z noza a te nic wyciagam karabin seryjka nic odwrocil sie o mnie zabil wykonalem czynnosc Disconnet :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 paź 2005, 11:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 10:35
Posty: 940
Lokalizacja: Watford
lkasprzak napisał(a):
Dokładnie. Wiele razy zakradałem się do snejpera i ciachałem go raz a on dalej leży!


Cziter! ;)

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 paź 2005, 00:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
Shelton napisał(a):
lkasprzak napisał(a):
Dokładnie. Wiele razy zakradałem się do snejpera i ciachałem go raz a on dalej leży!


Cziter! ;)


Eee tam... Po prostu miałem tępy nóż :wink:

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 paź 2005, 20:36 
Offline

Dołączył(a): 27 lut 2005, 20:32
Posty: 66
Lokalizacja: Hanusek
A ja zgodze sie z Walking_deathem i z Headshotem poprostu nóż jak trafi to zabije, ale czasami obrażenia zadane przez nóż , są przez coś negowane(chyba przez kamizelke, albo coś w tym stylu)i pojawia sie taki dym w miejscu trafienia

_________________
Teraz Mr.Zet


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL