Teraz jest 19 kwi 2025, 17:53

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 lip 2003, 17:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 gru 2002, 01:56
Posty: 3138
Lokalizacja: Gorlice
No wiec, tak. Coraz mniej jest przyjemnosci z gry na codzien, gdy w jednym teamie zbierze sie 2-3 bardzo dobrych lataczy, a w przeciwnej nie ma nikogo latajacego. Takie mapy jak El Alamein, Gazala, Kursk sa w tym przypadku spalone. Naziemnym pozostaje sie respownowac i dac zabic. Bo nawet jesli uda sie uciec samolotom, to przy flagach bedzie czekalo jeszcze 10 czolgow/assaltow, ktorym oczywiscie nic nie zagraza, bo przewaznie jestesmy sami. Oczywisicie nie placze z powodu tego ze sobie z tym nie radze. Po prostu coraz wiecej osob bardzo dobrze lata i niedlugo fajne beda tylko mapki bez samolotow. Inne pozostana rzezna dla temu z 2 bd pilotami (tylko kto bedzie chcial grac przeciw).

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 17:51 
Offline

Dołączył(a): 1 sty 2003, 20:47
Posty: 135
Lokalizacja: ona mnie zna ?
coś w tym jest, chociaż niekoniecznie :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 17:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2003, 17:23
Posty: 1386
Lokalizacja: Rakowiec
No bo ludzie lubią polatać i pizdnąc w wrogi czołg :lol:
A tak naprawdę spowodowane jest to tym że Dice w coraz to kolejnych patcha'ch zwiększa odporność samolotów na wszelkiego rodzaju bronie (oprócz innych samolotów oczywiście)...kiedyś wystarczyło wywalić celnie magazynek z StG i doprawić paroma seriami z APC i po samolocie...ale ja akurat nie narzekam bo zawsze moją największą pasją było dręczenie tych w powietrzu będąc na ziemi :wink: więc nie straszne mi patche :D bo AA nadal działa tak jak trzeba :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 19:15 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Ja wiem o jakiej grze Clone mysli - rzeczywiscie było to nie fair ze strony pilotów. Ale mimo to nie dostalismy do zera więc chyba źle nie było...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2003, 22:48 
Offline

Dołączył(a): 17 kwi 2003, 14:27
Posty: 198
Lokalizacja: Szczecin
taaaa.... przy dobrym pilocie myśliwca to śmigłowcem też sobie długo polatać nie można :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 lip 2003, 23:08 
Offline

Dołączył(a): 10 maja 2003, 02:22
Posty: 76
Lokalizacja: Bartoszyce
CloneTrooper napisał(a):
No wiec, tak. Coraz mniej jest przyjemnosci z gry na codzien, gdy w jednym teamie zbierze sie 2-3 bardzo dobrych lataczy, a w przeciwnej nie ma nikogo latajacego. Takie mapy jak El Alamein, Gazala, Kursk sa w tym przypadku spalone. Naziemnym pozostaje sie respownowac i dac zabic. Bo nawet jesli uda sie uciec samolotom, to przy flagach bedzie czekalo jeszcze 10 czolgow/assaltow, ktorym oczywiscie nic nie zagraza, bo przewaznie jestesmy sami. Oczywisicie nie placze z powodu tego ze sobie z tym nie radze. Po prostu coraz wiecej osob bardzo dobrze lata i niedlugo fajne beda tylko mapki bez samolotow. Inne pozostana rzezna dla temu z 2 bd pilotami (tylko kto bedzie chcial grac przeciw).


Wiem o co chodzi gralem wtedy z toba na tej planszy i w druzynie gdzie nie bylo lotnikow...czolgiem to moglem ujechac na pare metrow i bum...strasznie sie wk.... i sobie odpuscilem granie...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 00:17 
Offline

Dołączył(a): 2 cze 2003, 15:33
Posty: 285
Lokalizacja: Rybnik
narzekacie jak stare baby ....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 00:27 
Offline

Dołączył(a): 10 lip 2003, 23:27
Posty: 529
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Tak narzekacie na smoloty ? wystarczy ze sie nauczycie dobrze strzelac z APC albo AA guna albo z wierzyczki na czolgu to jest juz rzez nie jeden samolot zniszczylem z czegos takiego wiec nie ma co marudzic a jak 2 ludzi bedzie strzelalo to samolotu to lotnik spadnie tak szybko ze nawet spadochron mu nie pomorze :D
tak wiec zamiast plakac ze samoloty sa za dobre i lotnicy co raz lepsi to moze nadszedl czas zeby nauczyc sie je zestrzyliwywac ??
teraz nie da sie z assaulta zniszczyc samolot bo to bylo za latwe.
Zeby zestrzelic trzeba miec jedno z tych atrybutow(i oczywiscie nauczyc sie z nich strzelac) APC, MG, AA gun, albo nawet karabin na czolgu. a ze malo ludzi tego uzywa to samoloty robia se co chca to nie ich wina ze nikt nie probuje ich zestrzelic.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 00:49 
Offline

Dołączył(a): 16 gru 2002, 23:12
Posty: 329
Lokalizacja: Wrocław
Nazin2_ napisał(a):
wystarczy ze sie nauczycie dobrze strzelac z APC albo AA guna albo z wierzyczki na czolgu to jest juz rzez (...)


Z tym AA to sie zgodzę, ale z mg to trzeba żebyalbo lotnik był średni, albo taki co myśli że nikt mu nic nie zrobi. Bo niestety, ale tylko skubane boty zawsze trafiają, normalnie to ciężko trafić jak ewolucje robią ;) nikt nie leci na ciebie prosto żebyś go mógł z karabinka pałaskotać po silniku. Więc zanim zginiesz to mu zdejmiesz ze 3 kreski. No, kilka kółek i w końcu ktoś go dobije, fakt :)
Inaczej z AA, to jest mniamuśna sprawa :) Ja trenuję AA na słuch ostatnio (bo jest kilku pajlotsów co z nura atakują i jak nie usłyszysz to napewno nie zobaczysz ;) ) . Wczoraj mi nieźle nawet szło na nudnym Coral Sea.. nawetr mi massca (jakoś tam nienajgorzej lata w końcu) kazał paciorek zmówić jak go z flaka poczęstowałem kilka razy ;) Tak więc nie ma co marudzić tylko lać tych ptoków, niech sobie nie myślą ;)

Aha, chciałem wręczyć Order Uśmiechu Obrazek dla massca - za to że na Coral lata a nie kampi z expackami jak wielu :lol:

_________________
"Utinam populus Romanus unam cervicem haberet!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 03:07 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Mnie wkurzają na mapach "tematycznych" exploity graczy - jak ten na Coral Sea, obsadzanie w BOBr AA przez Axis, polowania ze snajpami na Allies w AA, Taranowanie Junkersem fabryki itp... Psuje to bardzo zabawe na takiej mapie...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 lip 2003, 12:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 gru 2002, 02:27
Posty: 1989
Lokalizacja: Warszawa
CloneTrooper napisał(a):
No wiec, tak. Coraz mniej jest przyjemnosci z gry na codzien, gdy w jednym teamie zbierze sie 2-3 bardzo dobrych lataczy, a w przeciwnej nie ma nikogo latajacego. <ciacho>


true... true... :(

_________________
I need a medic.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 13:46 
Offline

Dołączył(a): 4 maja 2003, 16:44
Posty: 745
Lokalizacja: W-wa Natolin
a ja powiem tak - ja lubie latac samolotem i mnie na przyklad wkurza - a dzieje sie to ostatnio czesto - taka akcja ze wchodzi fajna mapka typu midway czy gazala i od razu "quakowcy" zmieniaja na stalingrad albo berlin.

ja rozumiem ze fajnie sie zabija przeciwnika z predkoscia 10 fragow na minute rzucajac na pamiec granaty albo skaczac z terkoczaca pepeszka, ale ja na przyklad chetnie bym cos polatal i pokombinowal akcje powietrze ziemia i nie wiem czemu caly czas jest cisnienie na mapy assaultowe. oczywiscie zawsze moge zmienic serwer ale wiadomo ze najprzyjemniej sie gra ze znajomymi na polskich.

zreszta nie ma co plakac - kazdy gra jak lubi, lotnictwo bylo integralna czescia WW2, pacz 1.4 wzmocnil obrone AA w stopniu rewolucyjnym.

scae - dzieki za order :) . co do corala - przed 1.4 nabijalem po 50 fragow koszac zawodnikow na pokladzie lotniskowca i obsluge dzialek AA - teraz to juz tylko wspomnienia.

a jezeli juz narzekamy - ja jako pilot na przyklad moglbym miec pretensje do programistow za to ze zolnierze zostali obdarzeni nadludzka mozliwoscia teleportacji... :)

_________________
[TopDawgz] 4 life...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 14:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 gru 2002, 01:56
Posty: 3138
Lokalizacja: Gorlice
Wzmocnione AA owszem, ale:
Kursk - start dwoch teamow - Team A ma pilotow, team B nie ma. Wszystcy spotykaja sie w srodku. Czolgi teamu B obrywaja po bombce, jesli jeszcze zycja dobijaja je czolgi teamu A. Team A zajmuje 2 flagi (w tym jedyne AA). Team B wychodzi w bazie, nekany przez nadal latajace samoloty, do najblizszej flagi daleko, zreszta jest tam 2-3 czolgi broniace. Koniec fajnej gry po 2 minutach. Czekanie na nastepna runde.

Gazala - to samo - czolgi wspomagane przez samoloty zajmuja 3 flagi w linii, 4 flaga AA i tak sie nie utrzyma, bo przyjedzie od 4do 6 czolgow plus samoloty. Pozniej to samo czekanie do nastepnej rundy.

Tak wiec AA jest dobe pod warunkiem ze droga do niego niego nie jest pod obstrzalem.


Co do zmiany map Massca masz racje, ja tez lubie jedne mapy lepiej od innych, ale gram na wszystkich. Na Coral Sea tez mam kilka swoich miejsc :wink: .

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 27 lip 2003, 15:03 
Offline

Dołączył(a): 16 gru 2002, 23:12
Posty: 329
Lokalizacja: Wrocław
massca napisał(a):
a jezeli juz narzekamy - ja jako pilot na przyklad moglbym miec pretensje do programistow za to ze zolnierze zostali obdarzeni nadludzka mozliwoscia teleportacji... :)


yhyhy - dlatego właśnie lubię Coral Sea i jak mi nikt nie siedzi w AA - łapka na numpadzie i tylko nastawiam ucho skąd leci ;)

_________________
"Utinam populus Romanus unam cervicem haberet!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28 lip 2003, 00:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 20:21
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Zgadzam sie z massca ze lotnictwo bylo integralna czescia wojny, tak jak jest w grze.

Wracajac do sprawy clone'a: nie raz mi sie zdarzylo ze na kursku, lub charkowie podzial pilotow byl 2 na 0 (bylem to w tym przypadku ja i o ile pamietam Kaczy). Fakt z kaczym wymiatalsmy i polowe czolgow rozwalilismy, lecz i tak przegralismy. Brakowalo nam ludzi walczacych na ziemi (ktorzy jednak tez cos znacza) a poza tym w 2 teamie bylo kilka osob dobrze strzelajacych z czolgow lub ich wiezyczek (chyba maniac, look i luki) i mimo wszystko dawali nam rade. Opanowali wszystkie flagi (nie uzywali aa!!) a my tylko od czasu do czasu bylismy pod ich uwaga.

Uwazam ze ta gra nie schodzi na psy, trzeba sie po prostu nauczyc walic z wiezyczek czolgow i APC, poniewaz jedna krotka seria MOZNA zdjac samolot.

PS. mam nadzieje ze nikt sie nie czuje urazony, iz bral udzial w tej grze a go nie wymienilem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL