A zapomnialem dobrze jest jak joy ma force feedback lata sie o wiele, dzisaj mialem okazije polatac. I powiem szczerze ze zastanawiam sie nad zmiana

tak czytam i czytam i nadal nie mogę się zdecydować - czy LOGITECH czy SAITEC. Bo chce polatać troche samolotami a na klawiaturze i myszy to koszmar - z joya natomiast ostatni raz korzystałem.... ok 20 lat temu....

Jak zrozumiałem LOGITECHY częsciej sie psują ale lata sie na nich łatwiej. A Saitec jest bardziej "dziki" przez co ciężej się pilotuje? Co jeszcze możecie dodać? Jest ktoś kto latał i na tym i na tym?

Ech...

_________________
X>>SzArY<<X

To jak, można liczyć na jakieś podsumowanie?? Dziś chciałem pojechać po JoY.

_________________
X>>SzArY<<X

Jak Ci sie na myszy i klawiaturze lata koszmarnie to uwierz, ze na
joy latanie bedzie horrorem

Owszam - jak poswiecisz 10 godzin na trening to sobie polatasz i w
dog fightach bedziesz mial przewage manerwoscia - ale mozesz apomniec
o precyzji ostrzeliwania celow naziemnych z dzialka i o precyzyjnym bombardowaniu...

_________________

No to teraz czegoś nie rozumiem?! Myślałem że właśnie Joy umożliwi mi precyzyjniejsze i łatwiejsze (niz na klawie) latanie samolotem?? I ze wszystkich dotychczasowych wypowiedzi na forum jak i VoIP, zrozumiałem że do pilotowania samolotów - tylko Joy. A Ty jak orzumiem chcesz powiedzieć iż samolotem lata się łatwiej mychą i klawiaturą???

Heli pilotuje klawiaturą + mychą i sądzę że żaden joystik tego nie zmieni bo lata mi się bardzo fajnie, choć moja celność w przypadku ruchomych celów pozostawia jeszcze wiele do życzenia.

_________________
X>>SzArY<<X

To uwierz, ze z ta celnoscia bedzie o wiele gorzej... Nie chce Cie oszukiwac,
bo po co? Sam mam joya Logitecha WingMan ForceFeedback 3D i przestalem
go uzywac, gdyz nie lubie za bardzo dogfightow - wole gnebic
cele naziemne, do czego joy SIE NIE NADAJE... Precyzja jest o wiele
mniejsza niz na klawierce i myszy, ale za to WIELE zyskasz na
manewrowosci co przyda Ci sie tylko w dogfightach...

_________________

No to teraz rozzbroiłeś mnie na całego... Wszyscy, włącznie z 2ma moimi kumplami bawiącymi się symulatorami lotu od starego jeszcze (chyba z 1991 roku) F 19 Stealth Fighter, meczacy teraz namietnie m.in. IL-2 Sturmovik, mówią że latanie na klawie to paranoja i większości rzeczy nie da sie wykonać tak precyzyjnie i szybko zarazem jak na Joyu.

Na forum póki co jesteś pierwszym który mówi że Joya nie warto (z drugiej strony te Twoje wypowiedzi które kojarze były dość sensowne - wiec nie mam powodów by nie wierzyć..), ale - jak zatem latasz? Klawiatura plus mysz?? Helikopterem to rozumiem, ale samolotem???

_________________
X>>SzArY<<X

Nie - twerdze tylko, ze w BF2 latanie joyem nie jest precyzyjne.

Posiadam gry: Flight Simulator 2004, Il2 Sturmovik, Loc-On
i w tych grach za nic w siwiecie nie zmaienilbym joya na klawierke +
mysz..

BF2 to inna bajka - tutaj nie ma kalibracji i ustawienia czulosci + dead zones
dla joya. Gra nie jest dobrze przystosowana do tego kontrolera. Probowalem
sie przekonac do latania w BF2 na joyu - pare godzin treningu nad tym
spedzilem i naprawde mi to wychodzilo - w dogfightach prawie nigdy nie
zostalem ustrzelony - bez problemu wykonywalem takie maewry, ze
zawsze znajdowalem sie na ogonie przeciwnika.

Inna bajka z bombardowaniem i ostrzeliwaniem dzialkiem celow
naziemnych. Naprawde ciezko jest obrac odpowiedni kurs i dokonywac
drobnych korekt lotu by precyzyjnie spuscic bomby i/lub ostrzelac kogos z
dzialka. Nierzadko proby te konczyly sie "przedobrzeniem" i rozbiciem
samolotu.

Wszytsko zalezy od Twoich preferencji - jesl wolisz walke w powietrzu
to mozesz smialo kupowac joya, ale jesli preferujesz bombardowanie
i nekanie piechociarzy to mysz + klawiatura w BF2 sa niezastapione

Najlepiej jakbys mial mozliwosc pozyczenia joya od jakiegos kumpla i
samemu przetestowanie jak sie spisuje w BF2

_________________

Ech.... No to dałeś mi teraz do myślenia.... Dogfighty mnie prawie wogóle nie interesują, natomiast bombardowanie celów naziemnych - jak najbardziej. Ale jak to jest że większość z tych lotników poruszających się do celu niczym po sznurku, i rozwalających mi ukrytego snajpera działkiem to ludzi ekorzystający z myszki i klawiaturki?? Raczej chyba latają na JOYach..

Masz rację, najlepszym wyjściem było by pożyczyć od kogoś Joya, ale obawiam się że nikt ze znajomych takiego ustrojstwa nie posiada... Zobaczę czy jeszcze ktoś coś na ten temat napisze, i chyba jednak kupię joya, a jak to nie bedzie to - to albo go oddam albo wystawię na allegro.

_________________
X>>SzArY<<X

Mogę powiedzieć tyle.Mam joystick SAitek Cyborg Evo i do Bf 2 jest bardzo dobry.przepustnica w wygodnym miejscu,dobrze rozmieszcone kalwiszy,możliwosc regulacji "podpórki" dal nadgarstka.Ten joy jest b. dobry dla tej gry

_________________

Oki, ale co powiesz na argumenty MrGrocha o nieprzydatności Joya do bombardowania i atakowania celow naziemnych?

_________________
X>>SzArY<<X

Ja ci powiem że widocznie nie umie bombardować i strzelać do naziemnych. Nie wiem czy bez wyprzedzenia strzela czy co ale to jest na serio proste, Bomby i zostawiam tylko na stanowiska heli bo tam zawsze pelno ludzi stoi a tak to wszystko z działka, jeszcze tylko aa bombami bo to fajnie wygląda

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

Powiedz Dmuch - na czym (na jakim Joyu) latasz TY?

_________________
X>>SzArY<<X

Tak jak pisałem dwie strony wcześniej latam na Logitechu extreme 3d pro Miód z boczkiem joy

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

Czemu ten a nie SAiteck Cyborg EVO?

_________________
X>>SzArY<<X