Rzeź to się dopiero robi jak na serwerze 64 admin wrzuci mapkę 16

Nie sądze by dali tak dobrą snajpere 2 strzały i kils marzenia(w BFie 2). Według mnie dadzą niedawno wprowadzoną XM110 SASS pociski 7.62 mm czyli w bfie będzie zabierac tyle samo życia co SWD czy MG typ 95 mam nadzieje że bedzie chociaz tak celna jak M24 lub jeszcze celnijsza jak w rzeczywistosci.

nom4k masz troche racji czasami nie wiem do kogo strzelac jak widze 10 Mecow a ja siedzie na dzwigu na Penisqula to wtedy nie trafiam bo juz nie wiem do kogo strzelac ale na 64 osobowych na prawie (3-4 mapy sie nie nadają do snajpownia ze zwykłego bfa2) wszystkich mapach do sie snajpic np: z 16 osobami na wake island snajperem nie pograsz ale na 64 tak.

racja,na mapce 16 na otwartym terenie trudno kogoś spotkac,myśłałem bardzej o miastach.a gdy stoi obok siebie paru wrogów to wiadomo że niewiadomo w kogo strzelac( )znam to z innch gierek

_________________
Rangers lead the way.

Ostatnio sie zmusilem i gralem caly dzien M95. Oczywiscie wiekszosc mojej gry to byla frustracja z niecelnosci tej broni, nawet z przyslowiowych 10m.

Ale zauwazylem jedna rzecz. M95 znosi, lekko, nie za duzo, ale znowu nie tak malo, w prawo. Widac to szczegolnie strzelajac do pilotow z duzej odleglosci. Moze ktos potwierdzic ? Moze po prostu juz cos krece, zeby tylko znalesc jakies normalne wytlumaczenie na ta niecelnosc m95.

PS. I kocham to uczucie, jak po przesiadce z m95 na m24 tak gladko hity wchodza

_________________


A tu mozesz mnie sprawdzic - Veres - http://tiny.pl/xh88 - Bf2 Tracker

Walatch moze pograj asfaltem co? Dla mnie jak ktos mówi że sie zmusza zeby zagrac m95 to niech idzie na drzewo... snajperem sie gra dla przymności (P-R-Z-Y-J-E-M-N-O-Ś-C-I)
1. Mnie to wpienia typu: Och m95 znosi pewnie w prawo bo nie trafiam caly czas...
Ja jak wale to nawet nie celuje w glowe... wale by trafic a jak ktos jest dosc dobry i mnie zdazyl zabic zanim ja jego to gratuluje mu...
2. Jak to nie mozna na 16 osobowej mapie grac snajperem? chyba jakis nowy patch wyszedl czy co? JA gram na Wake 2007 z 10 osobami i zaliczam dosc duzo fragów wiec jeszcze raz powiem!:

PS.: Zmuszasz sie do grania snajperem to nigdy nie bedziesz mial z tego przyjemności

_________________
Być, albo nie być snajperem, oto jest pytanie...

Wpieniasz to ty mnie takim gadaniem. M95 jest bronia niecelna jako snajperka i mysle ze wielu mnie tu poprze.
A teraz spojrz w moje statystyki i powiedz, czy uwazasz ze zdecydowana wiekszosc gry gram snajperem bo jestem masochista ? Zdradze Ci ze nie. M95 owszem, irytuje mnie, ale bron nie czyni profesji. Moge sie dobrze czuc jako snajper mimo irytujacej broni. Skoro grasz snajperem po to zeby tylko sciagac piechote, to wybacz ale jestes zwyklym zolnierzem ze snajperka, a nie snajperem.

Ad1. Zapytalem czy ktos ma takie samo odczucie, a ty mi udowadniasz ze zale sie swiatu za niecelna snajperke.

A wiec, skoro tak podkreslasz ze snajperem gra sie dla przyjemnosci, to wybacz ale w gry gra sie nie dla przyjemnosci skoro tylko snajperem sie gra dla przyjemnosci ?

Powtorze Ci teraz, ze ja zmusilem sie do gry M95, a nie snajperem.

_________________


A tu mozesz mnie sprawdzic - Veres - http://tiny.pl/xh88 - Bf2 Tracker

To prawda,że z M95 ciężko trafić. Head'a udało mi się z niej zasadzić tylko jak koleś stał i się nie ruszał A więc pozostaje nam czekać na nową snajperke

_________________

Walach
ta gra ma zbyt krótkie rundy i jest zbyt dynamiczna by się bawić we "wczuwanie w snajpera" lub "bycie snajperem"

tu trzeba feragować i przynajmniej starać się być przydatnym dla własnego teamu
co jednoznacznie czyni z ciebie piechociarza ze snajperką i fikuśnym ubrankiem

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

Jak dal mnie to baaardzooo żadko spotykam się z krótkimi rundami. Z reguły trwają po godzine. A wczuwając się w snajpera też można sporo fragów nabić (gorzej potem jest z komunikatami oskarżającymi o kamperstwo ). A zabijając wrogów też pomagasz swojej dryżynie odejmując przeciwnikowi tickety za śmierc żołnierzy

_________________

Otóż wcześniej grałem w wiele gier i grałęm tak: siedze i czekam i czekam...
Potem zacząłem chodzić za moją piechotą i zdejmować ludzi przeszkadzających mojemu teamowi. Sprawdzało się ale byłem " nie najedzony ". Tu też to stosuje Co do samej gry snajperem niektórzy chyba mylą klasy... nie masz tu szybkostrzelnej super celnej broni które zabija jednym strzałem ( kiedyś płakałem że nie zabija od razu ) Masz karabin, który sieje spustoszenie bo nikt nie wie kto i z kąd strzela.

Co do wbijanaia headów to SVD jest lepsza od M24. Jest tak samo celna albo i lepiej i choć po trafieniu w korpus zostaje Ci ~50% życia nie zdążysz wcisnąć spacji a zobaczysz licznik respawnu

Masz racje Dragunova kosi mi się gładko i przyjemnie. Co z tego, że z M95 do zabicia wystarczą dwa pociski w korpus(chyba, że dobijasz pistolem), jak z SVD w tym samym czsie strzelisz 4-5 razy Dla tego uważam, że SVD jest najlepszą snajperką w grze A heady też sie z niej miło wali...

PS: Dla zainteresowanych, którzy jeszcze tego nie wiedzą.SWD oznacza:
Snaiperskaya Vintovka Dragunova

_________________

Ech może ktoś znów mi zmyje głowe, ale się przyczepie po polsku jak i po rosyjsku to jest SWD Snajperskaja wintowka Dragunowa. W ameryce nie jesteśmy. Skrót SVD jeszcze odpuszcze, ale rozwinięcia nie daruje Co do porównywania skuteczności SWD z M24 macie racje lecz jest jedno ale. Otóż SWD jest dobry do pewnego dystansu. Na granicy około 100m zaczynają się już pewne kłopoty z celnością. Możliwe, że tylko u mnie to ma miejsce może mi się we łbie jebie powyżej 100m Na takim dystansie i powyżej jednak celniej strzela mi się M24 niż SWD.

_________________
Dlaczego?

a mi sie wydaje ze polska nazwa oficjalna to "7,62mm karabin wyborowy SWD"? bez stosowania rozwiniecia niestety.
... w Rosji tez nie jestesmy

duzo was gra snajperami
jestem pelen podziwu,ze w cos trafiacie
jak wiem ze jest snajper to zaczynam robic zajaczka
i zapewne cisnienie wam skacze patrzac na takie cudo na celowniku,glatego jeszcze nim tak duzo nie gram,ale po patchu...
Jak jeden strzal wystarczy do zabicia przeciwnika w korpus to w tedy w tej grze bedzie mozna pograc snajperem i napunktowac.
I macie racje ze okupowanie bazy przeciwnika to najlepsza taktyka jaka mozna zastosowac grajac ta specializacja
szczegolnie sciaganie pilotow smiglowcow i samolotow

_________________

Jak mam SWD to to, że ktoś skacze nie robi na mnie wrażenia, bo zawsze jest ten moment, kiedy cel jest w max i min, czyli na ziemi wtedy można oddać strzał. Nie jeden już się zdziwił jak dostał w powietrzu nawet w pełnym biegu trzeba mieć tylko trochę wprawy i szczęścia do pingu. A i tak taki skaczący jegomość kiedyś stanie, aby oddać strzał. Z m24 trochę trudniej, ale wcale nie jest to niemożliwe. Jeśli skaczesz, bo dostałeś to i tak snajper połowicznie spełnił swoje zadanie, bo będziesz mniej szkodliwy z połową lub mniej hp. Jak ktoś cię ustrzeli to snajper dostanie asystę. Wcale tak dużo ludzi nie zaczyna skakać jak dostaną ba nawet wielu nie zauważa, że dostali i biegnie dalej prosto, co tylko ułatwia sprawę. I wcale nie trzeba kampić snajperem, aby zrobić dobry wynik i być przydatnym. Trzeba tylko trochę myśleć i mieć opracowane jakieś dobre trasy. Wielu jednak jest takich, którzy biorą snajpe żeby postrzelać z niej jak z automatu stojąc naprzeciw czołgu albo biegają jakby im ktoś wrzucił w gacie zapałkę. Jakby się pojawiało na ekranie snajper uratował ci dupę to by więcej osób było wdzięcznych Rzadko zdarza się, ale jednak się zdarz, że ktoś mi podziękuje za zastrzelenie komandosa lub AT, który właśnie miał zakończyć żywot jakiegoś pancerniaka. Możecie sobie pisać, że jestem kamper lama bla bla mnie to nie rusza, bo wiem, co umiem i ci, którzy ze mną częściej grają wiedzą, że dobry snajper w składzie to przydatny człowiek i nie raz może przyczynić się do wygrania mapy, lecz tylko on o tym wie. Ale się rozpisałem sorry, jeśli przynudziłem, ale dawno nie smarnąłem czegoś większego w obronie swojej profesji.

_________________
Dlaczego?