Założyłem ten temat aby dać upust próżności graczy i dać im możliwość pochwalenia się w jaki sposób grać żeby wygrywać , a jednocześnie aby mogli podyskutować która funkcja jest najlepsza i w jakich sytuacjach się sprawdza najlepiej oraz oczywiście żeby mogli się pochwalić swoimi osiągnięciami i najciekawszymi trickami które udało im się osiągnąć grając w BF2 (szczególnie interesują mnie ciekawe sposoby na "wykończenie" przeciwnika)

zazwyczaj strzelam

Hm najbardziej uniwersalna jest klasa komandosa.
Mozemy i wykosic piechote, i rozwalic pojazdy, czasem nawet heli (przy starcie itp)

Ale to kwestia gustu, i mowienie "komandos jest the best" racze jjest nie na miejscu, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)

Trzeba się z tobą zgodzić. Czego innego potrzebujesz kiedy jedzie na ciebie czolg, a kiedy jesteś daleko od flagi przeciwnika. Do tego trzeba dodać jaką postacią granie daje ci najwięcej przyjemności.

jak ktos ma patent na wygrywanie to chyba sie nim nie podzieli z innymmi

_________________

Tu se poczytaj o różnych "trickach:

http://www.secretsofbattlefield.com/

Przede wszystkim graj, graj, graj a sam do wszystkiego dojdziesz...

_________________
There will always be a battlefield...

I wreszcie najwazniejsze, nie wchodz na serwery, gdzie chituja. Dzis sobie jade T-90 widze abramsa wale z dziala i nic. czekam az sie pojawi znowu strzelam i dalej nic, za to on strzelil i rozwalil mnie od razu przy pelnym HP i gdy bylem wystawiony przodem do niego! Swego czau byl taki punkt , ze mozna bylo rozwalic czolg jednym strzalem, ale to z boku, i przy odrobinie szczescia gdy udalo sie trafic od spodu, np gdy wjezdzalo sie pod gorke.

Z tego co sie orientuje "kultura" nakazuje aby zalozyciel topicu informacyjnego sam cos napisal...

Dyskusja o przydatnosci klas juz jest na forum...

Moim trikiem jest skakanie jak glupek polaczone z strzelaniem. Fajne nie ? ;} No i w miare skuteczne!

No to ja ci powiem w tajemnicy co trzeba zrobić. Wchodzisz do gry... Logujesz się na serwer... i... tylko pamiętaj żeby nikomu nie zdradzić...
STRZELASZ!!!

_________________

ja np ostatnio zestrzeliłem blakhouka z kałacha! 4fragi z jednej serii. trik mastah

_________________
open'er 2007! [top dawgz] 4 life

Hehe ja z ciekawosci walilem z zwyklego karabinka w heli bojowe wroga ktore latalo mi nad glowa i pwnowalo kompanow. Heli sie rozbilo z winy pilota, a ja dostalem pkty za zabicie wroga lol ;]

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)

A ja z SVD zastrzeliłem pilota BH!! I co teraz?

PS: Serio zabiłem tego pilota

_________________

to nie musial byc cziter -> secretsofbattlefield.com

A Ja dzwonię po Chucka i po sprawie, koleś nabija mi fragi, wprawdzie potem ja także ginę no ale zawsze

P.S Czy twórca tego tematu ma teraz zamiar zasypać forum swoimi nowymi topicami? No a jeśli tak to przynajmniej napisz cos od siebie na początku....

Też mi się to udało 2-krotnie, zestrzeliłem też snajperką 3 Hindy w SF, ale ogólnie nie jestem dobrym snajperem, brak mi cierpliwości, szybko się nudzę i zaczynam biegać po mapie podrzucając claymory itp., aż w końcu ginę i nie mam przez to zbyt wysokiego KD
Natomiast trudno mi zapomnieć przypadek, kiedy snajper zabił mnie, gdy leciałem samolotem (co prawda dopiero startowałem, ale byłem już w powietrzu). Trzask, jeden strzał i jestem martwy (Dalian Plant - chińskie lotnisko, snajper siedział sobie na górce i upolował kilka osób kręcących się w pobliżu hangaru)...