Teraz jest 28 lis 2024, 01:40

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 lut 2006, 16:12 
Offline

Dołączył(a): 18 gru 2004, 08:28
Posty: 101
Lokalizacja: Lubin
witam. stworzylem tego posta, gdyz uwazam, ze temat jest bardzo na czasie. w dobie "komputeryzacji" gdzie codziennie powstaja nowe gry kazdy zauwazyl pewnie, ze w wielu az kipi od przemocy. chcialbym sie dowiedziec jak na tym tle wypada nasze kochane Battlefield (wszystkie wersje).

poza tym kazdemy z Was drodzy gracze zdarzylo sie pewnie nie raz zaklnac przed kompem, gdy po raz kolejny padaliscie na twarz czekajac na kolejny respawn ;) powodem byla zmniejszona tego dnia sprawnosc manualna, lagi, czitowanie przeciwnika etc etc. prosilbym Was o przedstawienie tutaj swojego zachowania podczas grania.

PO CO TO???
ano po to, abysmy w jakikolwiek sposob zrozumieli, ze przemoc w grach komputerowych niekoniecznie musi rodzic przemoc na ulicach. granie moze byc piekne nawet wtedy, gdy kiepsko nam idzie. mozna je traktowac jako pewien "odstresowywacz" od zla codziennego.
prosze o komentarze (nawet te glupie), narka :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 16:14 
Offline

Dołączył(a): 10 lip 2005, 22:42
Posty: 695
Lokalizacja: Białystok
:shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 16:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2006, 20:56
Posty: 233
Lokalizacja: .....
Twoje pierwsze pytanie brzmi jaka jest przemoc w BF dam ci odpowiedź.W BF nie ma nawet krwi!!!Tam tylko zabijasz nie ma nawet kropli krwi bo wtedy oczywiście gra była by od 18 :roll: 2 pytanie brzmiało czy się denerwuje,prosze cię bardzo nie denerwowałbyś się jak jakiś kolo cały czas rzuca C4 pod nogi każdemu i wysadza??Mam nadzieje że ten post cię zadowoli :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 16:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2005, 12:50
Posty: 1650
Lokalizacja: Dublin
Raiven2 napisał(a):
Twoje pierwsze pytanie brzmi jaka jest przemoc w BF dam ci odpowiedź: Tam tylko zabijasz


Buehehe... a to niby nie przemoc??

Wg obrazków na pudełko gra zawiera elementy przemocy. A czy przemoc w BF budzi przemoc u gracza?? Na to musi sobie sam gracz...

_________________
There will always be a battlefield...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 16:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 paź 2005, 14:31
Posty: 612
Lokalizacja: Łódź
NorbertPP napisał(a):
poza tym kazdemy z Was drodzy gracze zdarzylo sie pewnie nie raz zaklnac przed kompem, gdy po raz kolejny padaliscie na twarz czekajac na kolejny respawn powodem byla zmniejszona tego dnia sprawnosc manualna, lagi, czitowanie przeciwnika etc etc. prosilbym Was o przedstawienie tutaj swojego zachowania podczas grania.

PO CO TO???
ano po to, abysmy w jakikolwiek sposob zrozumieli, ze przemoc w grach komputerowych niekoniecznie musi rodzic przemoc na ulicach. granie moze byc piekne nawet wtedy, gdy kiepsko nam idzie. mozna je traktowac jako pewien "odstresowywacz" od zla codziennego.
prosze o komentarze (nawet te glupie), narka


:shock: Co ma jedno do drugiego :?: :shock:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 17:02 
Offline

Dołączył(a): 18 gru 2004, 08:28
Posty: 101
Lokalizacja: Lubin
Yamsza napisał(a):
NorbertPP napisał(a):
poza tym kazdemy z Was drodzy gracze zdarzylo sie pewnie nie raz zaklnac przed kompem, gdy po raz kolejny padaliscie na twarz czekajac na kolejny respawn powodem byla zmniejszona tego dnia sprawnosc manualna, lagi, czitowanie przeciwnika etc etc. prosilbym Was o przedstawienie tutaj swojego zachowania podczas grania.

PO CO TO???
ano po to, abysmy w jakikolwiek sposob zrozumieli, ze przemoc w grach komputerowych niekoniecznie musi rodzic przemoc na ulicach. granie moze byc piekne nawet wtedy, gdy kiepsko nam idzie. mozna je traktowac jako pewien "odstresowywacz" od zla codziennego.
prosze o komentarze (nawet te glupie), narka


:shock: Co ma jedno do drugiego :?: :shock:


co ma jedno do drugiego? bardzo wiele... ano wyobraz sobie goscia siedzacego przed kompem z checia rozwalenia kilku (dziesieciu) gosci. jesli mu sie udaje jest boski :? jesli nie to sie wkurza... po kilku lub kilkunastu miesiacach nie wystarcza juz mu gierka i bierze "wladze" w swoje rece. wychodzi na ulice ze snajperka i bawi sie :/
podany przyklad jest oczywiscie skrajny...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 17:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 paź 2005, 14:31
Posty: 612
Lokalizacja: Łódź
NorbertPP napisał(a):
podany przyklad jest oczywiscie skrajny...


Nawet bardzo...]

NorbertPP napisał(a):
...po kilku lub kilkunastu miesiacach nie wystarcza juz mu gierka i bierze "wladze" w swoje rece. wychodzi na ulice ze snajperka i bawi sie :/


:shock: Ciekawe skąd wytrzaśnie snajperke... Jak wiesz gdzie się w snajperki zaopatrzyć można to napisz :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 17:27 
Offline

Dołączył(a): 18 gru 2004, 08:28
Posty: 101
Lokalizacja: Lubin
Yamsza napisał(a):
NorbertPP napisał(a):
podany przyklad jest oczywiscie skrajny...


Nawet bardzo...]

NorbertPP napisał(a):
...po kilku lub kilkunastu miesiacach nie wystarcza juz mu gierka i bierze "wladze" w swoje rece. wychodzi na ulice ze snajperka i bawi sie :/


:shock: Ciekawe skąd wytrzaśnie snajperke... Jak wiesz gdzie się w snajperki zaopatrzyć można to napisz :)


jasne, ze wiem, ale po co mi to... ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 18:53 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2004, 18:16
Posty: 3389
Lokalizacja: Kraków
NorbertPP napisał(a):
co ma jedno do drugiego? bardzo wiele... ano wyobraz sobie goscia siedzacego przed kompem z checia rozwalenia kilku (dziesieciu) gosci. jesli mu sie udaje jest boski :? jesli nie to sie wkurza... po kilku lub kilkunastu miesiacach nie wystarcza juz mu gierka i bierze "wladze" w swoje rece. wychodzi na ulice ze snajperka i bawi sie :/
podany przyklad jest oczywiscie skrajny...


Ocho. "Psychologiczne aspekty gry w battlefield2" :D. Proponuje temat jak BF2 wpływa na kolor klocka. Równie twórcze to będzie. A jak chcesz się zapoznać z badaniami to nie zadawaj pytań na forum tylko złap się za jakieś aktualne opracowanie. Jak nie chcesz to zaraz Ci wyjaśnie jak to jest: mechanizm taki frustracja->zmienne pośredniczące->agresja. Gra jest nie ważna. Simsy mogą wywoływać większą frustracje niż BF2. Wzorce zachowania są stare jak filmy wojenne - więc argumenty o tym że ktoś wyjdzie ze snajperką do parku są z dupy wzięte.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 19:56 
Offline

Dołączył(a): 18 gru 2004, 08:28
Posty: 101
Lokalizacja: Lubin
oh, zdaje sobie sprawe z tego, ze dla was wszystkich ten post mozna o kant tylka rozbic. widac, ze wiekszosc z was jest tak zepsuta graniem, ze malo was obchodzi co malolaty (i nie tylko) sobie mysla grajac itp. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 20:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2005, 16:50
Posty: 174
Lokalizacja: Łódź
Te, dorosły! Gadasz jak każdy, wiesz? Gry psują psychike! Gry rujnują nam życie! Gryodpowiadają za plamy na słońcu! :lol: Bardzo przepraszam za brzydkie słowo ale inaczej nie dotrze: ODPIERDZIELCIE SIĘ OD GIER KOMPUTEROWYCH!!!!! Ludzie! Czego wy chcecie!? Chyba lepiej żeby pozabijał se kolesi na kompie niż miał wyjść na ulice i ropierdzielić wszystko co się rusza, nie? Więkrzość ludzi jest normalna i gry nie nawracają ich na ciemną strone mocy. Dlaczego nie zajmiecie się kolorowymi pismami typu Bravo? Propagują tam sex bez ślubu, diety odchudzające z których kożystają anorektyczki i inne bardzo szczupłe osoby, niesłuchanie rodziców, picie alkoholu i wogóle 'nowoczesny' tryb życia. To chyba jest bardziej niezdrowe niż granie, prawda? I na dodatek dotyczy jeszcze więkrzej grupy ludzi. Jeśli ktoś gra w pokemony, a później skacze z okna myśląc że jest jednym z nich to chyba nie wina bajki czy też gry, tylko jego pieprzniętej psychiki. Jak piszecie już jakieś wrzuty na gry to na Boga, dajcie jakieś nowe i ciekawe argumenty a nie klepiecie cały czas o tym samym. No mam nadzieje, że już nie pojawią się posty typu "Gry są wszystkiemu winne".


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 20:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2006, 20:56
Posty: 233
Lokalizacja: .....
Boże jak ktoś powie że Gry psuja życie,to normalnie nie wiem co.Kurcze przez gry ze stresu obgryzam paznokcie!!!MAM RAKA PRZEZ GRY!!!(ironia, info.dla mało zrozumiałach).Norbert to kolejny anty-gracz....

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 20:24 
Offline

Dołączył(a): 18 gru 2004, 08:28
Posty: 101
Lokalizacja: Lubin
wcale nie jestem anty-graczem :D sam cisne od lipca w b2 (z roznym skutkiem -> wczesniej gorszym, bo gralem na radiowce; teraz lepszym, bo mam inne lacze).
a po prostu chcialem sie dowiedzcie od was czy grajac w b2 i nie tylko czasami wyklinacie goscia od.... czy po prostu przyjmujecie z przymruzeniem oka, ze po raz kolejny was uziemia ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 20:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2004, 22:52
Posty: 260
Lokalizacja: Kraków
NorbertPP napisał(a):
Yamsza napisał(a):
NorbertPP napisał(a):
podany przyklad jest oczywiscie skrajny...


Nawet bardzo...]

NorbertPP napisał(a):
...po kilku lub kilkunastu miesiacach nie wystarcza juz mu gierka i bierze "wladze" w swoje rece. wychodzi na ulice ze snajperka i bawi sie :/


:shock: Ciekawe skąd wytrzaśnie snajperke... Jak wiesz gdzie się w snajperki zaopatrzyć można to napisz :)


jasne, ze wiem, ale po co mi to... ?


....jak ktoś oglądał "Zaczarowany ołówek" to wie skąd można wziąć snajperkę........... :lol:

_________________
the thin red line....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 lut 2006, 20:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, 17:58
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Tak samo jak się do GTA przyczepili, co jakis szczeniak zabil policjanta a potem wszystko zwalili na RockStar Games :| Ostatnio czytalem newsa o jakims wypadku, tlumaczenie: To wszystko wina gry NFS :|. W taki sposob do wszystkiego mozna sie przyczepic. Owszem jak gram to sie denerwuje, czasami rzucam jobami na prawo i lewo, ale napewno nie wyjde na dwor z BEJsbolem i nie nawale jakiejś biednej staruszki. Moze na male dzieci Gry i Programy TV maja jakies znaczenie na psychike, ale nie ma co sie grzac bo jakis skosny poczul moc i wyskoczyl przez okno bo myslal ze mu skrzydla wyrosnął :|

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL