ponieważ Keyser pewnie się wstydzi zarzucić linkiem do swojego dzieła zrobię to za niego
art

jestem z lekka zaskoczony bardzo pozytywnym nastawieniem i oceną dodatku (biorąc pod uwage nastroje jakie panują na naszej scenie)
ale wydaje mi się że jest obiektywnie napisane

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor

spoko recenzja

PS.Ciekawe ile bedzie płaczków co bede gadac ze recenzja jest za bardzo optymistyczna dla SF

_________________

Sama recka ok tylko, ze hmmm Dodatek moim zdaniem wnosi MALO. Malo broni, malo pojazdow(ok to walak infantry) wiec chociaz map moglo byc wiecej albo bajerow. Dlatego dziwi mnie stwierdzenie, ze dodatek jest "bogaty"

Sam co prawda go nie mam - jeszcze - wlasnie ze wzgledu na te krytyki. Boje sie kupic cos co raz, ze mija sie z wizja BF(pojazdy glownie) a dwa, ze jest pelne bledow.

Lailonn w porównaniu do innych dodatków (Pamiętam taki, który dodał jedną mape i jedną rase. Gra była Fantasy RTS ) ten jest bogaty. Ja na twoim miejscu kupiłbym. A jak naprawde masz wielkie wątpliwości to znajdź kogoś kto ma, pograj u niego i zdecyduj czy ci się podoba, czy nie.

PS:SpecNaz rządzi

_________________

recenja spoko........... ehhhhhhhhhh fajnie miec taka grafe jak na screenach .............

_________________
Użytkownik zbanowany. Uapa

Yamsza nikt w mojej okolicy nie gra w BF2 a co dopiero SF ;p Zobaczymy co wniesie patch. Najbardziej zmienia on infantry a sf to wlasnie piechota...

Ale wyobraź sobie jak się ludzi siecze pojazdami (np. Apache) jak gra jest nastawiona na piechoter Po za tym zawsze istnieje możliwość odpalenia podstawki jak tylko zapragniemy pograć pojazdami.

_________________

keyser się nie wstydził, tylko zapomniał bo to miało iść dwa tygodnie temu a obiektywnie rzecz biorąc dodatek jest fajny - subiektywnie zaś przestałem w niego grać właśnie po napisaniu tej recenzji, bo już nie musiałem

_________________

dobrze napisane

Tak się bowiem dziwnie składa, że na części map udostępnionych w Jednostkach Specjalnych klasa assault (czy tam szturmowiec, jak zwał tak zwał) nie ma podwieszonego pod lufą swojej podstawowej broni granatnika. No i fajnie, ale czy ma to takie duże znaczenie, by zaraz się o tym rozpisywać w recenzji? Owszem, jak najbardziej tak – i wie to każda osoba, która spotkała się na serwerach wersji podstawowej z kangurkami-granatniczkami, z angielska zwanymi nooblauncherami, czy też... hmm, inne określenia są niecenzuralne. To prawdziwe błogosławieństwo, przynajmniej dla niektórych graczy, że można sobie spokojnie wybiec zza rogu budynku, bez strachu, że natkniemy się na jakiegoś pajaca z granatnikiem, który strzeli sobie pod nogi zabijając nas i siebie przy okazji też. Wielki plus dla dodatku za taki mały ukłon w stronę graczy zmęczonych już „granatnikowaniem” na lewo i prawo...

Dziękuję za ten fragment, podpisuję się pod nim obiema rękoma.

_________________

E tam.. jak dla mnie dodatek lepszy niz podstawka.. Kazdy lubi co innego.. Recenzja ok..

_________________
Drunk_Musketeer