Umieszcze tutaj fragment tej recenzji ze względu na to, że WIELE nowych osó chwali się, że rozwala boty itd, itp a tu jest umieszczona cała prawda o BF
The single-player hardly stands up. It simply takes a bunch of multiplayer maps, strings them together in a campaign, and then lets you loose with and against computer bots. It’s uninteresting, simply because the computer lacks real human intelligence. Sometimes the opposing bots know exactly where you are and snipe you with near perfect accuracy, yet sometimes they will miss you at point blank range. Even more frustrating is when your teammate bots are slowly crawling up Omaha Beach after you already took the midpoint.
The multiplayer mode is what Battlefield 1942 was built for, and it shines. Capturing points, holding off enemy troops, and placing that perfect bombing run to eliminate massive amounts of enemy troops, it all just feels so good, especially when you work with a unified team. The varying amount of troop classes, as well as the varying amount of vehicles lets you change your playing style. Bored of sniping? Try getting in a tank and laying waste to infantry.
Unfortunately, the multiplayer is not without its faults. If you don’t have broadband, you can pretty much kiss this game goodbye. Even with broadband, expect pings of 60+, which is decent but still a bit laggy, especially if you are walking on the deck of a destroyer. Sometimes, you have to deal with an incohesive team. I’ve gotten in planes just to be shot by teammates because they also wanted to get in. Add in other cases where allied jeeps have blown up my own tank and no one ever puts down a camera for the artillery. The list of mishaps goes on and on.
Still, if you can put up with the multiplayer issues, then Battlefield 1942 promises to deliver an action-packed World War II experience that holds its own among the FPS pack
źródło
UPDATE dla nielingwistycznych
Wersja SP ledwo co znosi słowa krytyki. To po prostu kupa map zlepiona w kampanie w którą możesz pograc z / przeciwko botom. jest to mało interesujące ze względu na to iż komputer nie ma jednak ludzkiej inteligencji. Czasami boty zabijają cię z bardzo daleka niejako wiedząc gdzie jesteś, a innym razem pudłują z bardzo bliska. Najbardziej frustrujące jest czolganie botów do flagi na plaży Omaha, mimo iż TY już ją zająłeś jakiś czas temu .
Multiplayer to jest to do czego BF został stworzony - po prostu błyszczy, lśni.Zdobywanie flag, powstrzymywanie wroga, precyzyjne bombardowania zabijające masy wroga, to wszystko jest przepiękne, szczególnie jak współpracujesz z kolegami z drużyny. Rózna ilość sprzętu i klas piechurów zmusza cię do zastosowania różnych stylów gry. Znudzony snajpieniem
Wejdź do czołgu i zmiazdż piechote.
Na nieszczęście MP nie jest bez wad. Jeśli nie masz dobrego łącza pożegnaj się z BF, pingi powyżej 60 to normalka. Czasem masz doczynienia z nieodpowiedzialnymi graczami. Wsiadłem do samolotu aby nastepnie zginąć od współgraczy, ponieważ oni też chcieli polatać.
Niszczące czołgi jeepy, brak koordynat dla artylerii. Takich niepowodzeń (związanych z graczami - dodane przez tłumacza ) jest więcej.
Jeśli podołasz temu wszystkiemu BF42 da ci niezapomniane wrażenia .
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
ze boty mają jej nieskończoną ilość