Ale sie wczoraj zdenerwowalem. Dupa wyszla w wczorajszego grania... Najpierw sie okazalo, ze serwer na ktorym sie umowilismy, a ktory byl ostatnia ciagle "zamieszkaly", jest pusty. Pogralismy 10 min i stwierdzilismy, ze trzeba znalezc inny. Weszlismy na The Veterans. Jak weszlismy to wszyscy uciekli
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
i znowu zostala nas tylko garstka. Wiec przenieslismy sie dalej - na GH, ale tam sa te przeklete lagi, ale co najbardziej nas wnerwilo - co druga runde cos sie krzaczylo i nie dalo sie zalozyc skladow... A gra w PR bez skladow nie ma przeciez sensu. Ba! Gra nawet w podstawke bez skladow nie ma sensu!
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Wtedy juz przebrala sie miarka i wcisnalem alt-F4. Kumple podobno dalej probowali sie przeniesc, ale cala reszta serwerow to jakies zalosne parodie serwera GloryHoundz. albo nie ma AAS, albo spawn time jest ustawiony na 6 sekund, albo co 15 sekund spada artyleria, albo nie ma VoIPa, albo wszystko na raz - to najczesciej!
Na dodatek wnerwialo mnie to, ze ludzie nie widza co jest w PR najwazniejsze! Nie to, ze mozna zabic kogos jednym pociskiem, a czolg ma zoom, a to ze dzieki PR mozliwosci teamworku sa 10 razy wieksze niz w podstawce. ,ale nie.... oni wola kazdy sobie grac na serwerze gdzie 6 sekundowy spawn zabija kazda taktyke!
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
wrgh... juz sie nie wkurzam...
Scena PR jest jeszcze młoda. W PR gra coraz wiecej ludzi, coraz wiecej jest serwerow. W konsu jakis dobrze ustawony serwer z niskimi pingami dostaniemy...
No to jak? gramy dzisiaj?
Piątek 3 marca — od 21:00 moze 22:00. Jaki serwer? to sie jeszcze okaze.
Ewentualny kontakt na Xfire (uncleblues - ale dopiero wieczoram) albo na Gg (1562358 - caly dzien).