DARK KNIGHT napisał(a):
wracajac do realistyki to mam amercicas army i ono wcale nie jest takie realistyczne... przeszedlem wszystkie treningi tylko nie rozumiem po jakiego grzyba musimy np. zdawac test na medyka... ktory da nam tylko tyle ze bedziemy mogli byc medykiem i dawac bandaze... a na tescie byla porcedura reanimacji, zachowywania sie podczas szoku itp... po jakiego chu... jest to skoro i tak w praktyce sie tego nie wykorzystuje.
Trochę archeologii nie zaszkodzi.
Większość rzeczy które pamiętam z dzielania pierwszej pomocy to właśnie szkolenie z AA. Nie PO nie kurs na prawko. Zatem do czegoś się może przydać
