Latanie lataniem, ale najpierw trzeba wsiasc do samolotu! Masakruje mi mozg glupota ludzi grajacych na serverach... Wsiada taki do samolotu po raz 20ty i rozbija sie o drzewo po raz 8, przy czym mamy jedna flage i cala obsluga naziemna wola o pomoc samolotow. Nie dosc ze taki delikwent jest zawsze pierwszy przy samolocie bo wezmie nawet czolg zby dojechac, to ma snajperke dzieki ktorej wyjmuje cie z kokpitu...przy takich akcjach odechciewa sie latac i wchodze na srvery infantry...
Druga sprawa, ze jesli lata dwoch dobrych pilotow po jednej stronie to drudzy maja przefikane jak w ruskim czolgu Nawet AA nie pomaga
Pzezylem takie akcje i w 1942 i w Vietnamie, ale powiem wam szczerze, ze nadal mnie to wpienia.

_________________

Jest na to metoda.. gdy taki gosc Cie zabija z M95.. czekasz na lotnisku z M95 az ten sie rozbije.. udajac ze chcesz wsiasc dajesz mu wsiasc i...

PS. Niestety mialem i dlatego tak wlasnie zrobilem, roznica w tym, ze juz on moim samolotem nie polatal.

_________________
Drunk_Musketeer

@Garet; W 1942 bylo lepiej, bo gdy glupek stal ci przed samolotem ginal jako "no more" a nie TK popelnione przez ciebie. Nazwalbym to cofaniem sie w rozwoju.
Milo wspominam ostatniego Clean Sweepa i Kubre, nastepnym trzeba wybrac wspolnego TSa, na przyklad u Hynola.

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member

Ech jest spora różnica pomiędzy dogfightami w BF2 a w BF1942 czy BFV. A cała ta różnica polega na długości całej walki. W BF2 wsiądziesz komuś na ogon, czekasz aż puści flary, odpalasz rakiety i tyle. Za to nic nie pobije tych 10-minutowych dogfightów. Tam co chwila zmieniał się myśliwy-ofiara i naprawdę trzeba było umieć strzelać z działek. Jeśli nawet ktoś siedział ci na ogonie i dzieliła was mała odległość, mogłeś uniknąć śmierci, np. podprowadzając wroga pod swoje AA... A i bardzo fajne było latanie w kluczach 3 vs 3 Tam dobry pilot był dobry, a słaby był słaby, nie zależało to od tego, kto komu pierwszy usiądzie na ogonie W BFV było prawie identycznie - Był tam jednak taki lamerski Phantom z takimi lamerskimi rakietami, które po wystrzeleniu automatycznie nakierowywały się na najbliższy cel - bez namierzania.

W BF2 jest bardzo duży problem z działkami. Działko Su-34 rozwala czołg w 2 sekundy. Jednak gdy wystrzeliłem 3-sekundową serię z tego samolotu do F-15, z czego zdecydowana większość trafiła, zabrałem mu "cztery kreski" podczas gdy powinienem rozwalić dysze, przediurawić zbiornik paliwa, zdetonować ładunek jego bomb i w końcu zastrzelić pilota.

Myślę, że panowie z DICE powinni coś z tym zrobić aby latało się trochę przyjemniej.

_________________

Ja w tej sytuacji wole maksymalnie zmniejszyć ciąg. Jak wiadomo, samolot najbardziej boi się ziemii, więc raczej sobie daruje. A w ogóle każdemu pilotowi jest łatwiej podciągnąć drążek joysticka niż go pchać. I do tego helikopter jest chroniony od ziemii swoimi kołami/płozami a samolot jakoś nie bardzo... I do tego ta prędkość

_________________

Ja przezylem ostatnio opisywana wyzej sytuację na mapie Ghost town..
dwóch kolesi zasiadło za sterami smigłowca i kurde nie było zlituj.. zepchneli nas do jednego respawnu i nawet nie bylo szansy sie dostac by odbć inne bo heli były wszędzie

Ja śmigłowcami latam myszką i klawiaturą tyle, że mysz jest na invert. Sensitivity myszy raczej bez zmian. Samolotami już raczej latam Attackiem 3 Logitecha i wypas. W każdym razie gdybym miał neta to już dawno szalał bym helikopterkiem. Wymaga wprawy ale wystarczy, że masz dobrego strzelca pokładowego i nikt ci nie zagrozi.

_________________
http://www.bf2stats.net/player/103956414/ I of the echelon_!
Pacnij w link i załóż najlepsze, bo darmowe!, konto bankowe w mBanku

niekoniecznie, jak sie spotkaja dwaj dobrzy piloci to walka moze trawic nawet cala runde, a jak spotkasz noobka ktory leci prosto caly czas to normalne ze walka trwa niecale 10 sekund

_________________
//banned by cooler

ok ponoc szczerosc poplaca wiec bede szczery: przeczytalem 2 strony tego topiku. duzo czasu schodzi mi czytanie, bo w szkole zbyt pilny nie bylem, ale za to komiksy szybko czytam.

co do pytania "JAK NAUCZYC SIE LATAĆ" powinienes zwrocic sie do Dedala, ponoc zna jakis niezly patent. Musisz go szukac gdzies w Sycylii.

_________________
- Jakis lepszy cwaniak...

Dlaczego helikoptery latają? Nie latają! Po prostu są brzydkie i Ziemia je odpycha. Jaki z tego morał? Brzydcy piloci latają lepiej A tak na serio to trzeba poczuć maszynę i dużo latać na singlu z botami. Do nauki latania śmigłowcami najlepszy jest amerykański AH-1Z bo najbardziej zwinny. Arabskie i chińskie śmigłowce to krowy.

_________________
http://www.bf2stats.net/player/103956414/ I of the echelon_!
Pacnij w link i załóż najlepsze, bo darmowe!, konto bankowe w mBanku

Raczej nie będziesz sobie wybierał maszyny będąc po stronie innej niż USMC wiec najlepiej sie uczyc na tym co masz pod reka.

pozatym chynski tez jest niczego sobie, wprawdzie to nie nissan ale daje rade

_________________
This user possesses the following skills:

Tylko w przypadku MIG29 vs F18.

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member

Albo j-10 i to drugie co jest na Fushe, tez chyba f18. Lekki zwrot i rakiety w bok

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny

Ale dzieki zwrotnosci J10 mozna F18 dzialkiem ladnie ustrzelic .

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member