|
1. Spadek wydajności gry z każdym patchem od 1.12 włącznie (niektórzy zanotowali lekki wzrost, ale chyba jednak więcej osób narzekało na spowolnienie)
2. Eryxy / towy przelatujące przez pojazdy pancerne
3. Reset powiększenia minimapy
4. Rakiety TV nie zawsze reagują na próby zmiany kierunku lotu, czasami nie da się ich w ogóle wystrzelić pomimo, że pasek ładowania wskazuje, że rakieta jest gotowa do strzału.
5. Podczas strzelania z TV często rakieta przelatuje centralnie przez wrogie heli nie robiąc mu krzywdy, często przelatuje obok rozwalając go (kiepski kod sieciowy, co najlepiej jest widoczne właśnie podczas strzelania z TV, ale partaczy w równym stopniu pozostałe bronie).
5. Na kilku mapach (kiedyś tylko na Dragon Valley, po ostatnich patchach również na Daquing Oilfields i chyba jeszcze na jakiejś) heli się czasami 'trzęsie'.
6. Rzucenie C4, szybkie przełączenie na detonator i detonacja kończy się....rzuceniem następnego C4 (a podobno mieli to poprawić...)
7. Arcytrudny do wykrycia i naprawienia bug polegający na tym, że mechanik siedzący w pojeździe i naprawiający inny pojazd nie widzi ile jeszcze pozostało do naprawy (dodajmy, że bug ten towarzyszy nam od wersji 1.0)
Więcej bugów w tej chwili nie pamiętam, ale przypomnijmy sobie jeszcze genialne decyzje panów z DICE:
1. Schrzanili granatniki - mogli zrobić tak, że granatnik po zbyt szybkim uderzeniu w przeszkodę nigdy już nie wybuchnie...geniusze z DICE postanowili, że granatnik będzie się odbijał jak piłeczka i wybuchnie po jakimś czasie. Ewentualnie po uderzeniu w ziemię przyczaja się i eksploduje chwilę później - genialne zamodelowanie działania tej broni.
2. Usunęli strzelanie w podskoku zamiast zrobić silnik, w którym postacie nie skaczą jak debile na speedzie.
A teraz krótka lekcja historii:
patch 1.01 (albo 1.02, nie pamiętam) - memory leak, wycofanie patcha, bałagan i kompromitacja
patch 1.2 - doprowadzenie gry do stanu, w którym właściwie przestała być grywalna - kolejna kompromitacja ze strony DICE i EA
Dodajmy jeszcze całą otoczkę serwerów rankingowych - nie wolno tego, nie wolno tamtego, strona dla donosicieli itd itp.
Moim zdaniem osoby planujące dać swoje pieniądze EA wpadają do jednej z trzech poniższych kategorii:
1) Są debilami
2) Są napalonymi małolatami
3) Są wielkimi fanami serii
Do żadnej z tych grup się nie zaliczam, więc dla mnie przygoda z battlefield najprawdopodobniej skończy się na bf2, a jeśli kupię bf2142 to tylko po to, żeby demonstracyjnie spalić go przed siedzibą EA Polska (jeszcze ktoś jest chętny?).
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
.
