Mój dramat zaczął się parę tygodni temu - totalnie zafascynowany gierka spędzałem przy niej dziennie sporo czasu, a satysfakcja jaką dawały mi celne strzały jeszcze nigdy nie była tak wielka. I choć na pewno nie zaliczam się do elity polskich graczy a jedynie przeciętnych zabijaczków to i tak byłem dumny z postępów jakie z każdym dniem udawało mi się robić. Aż pewnego felernego dnia postanowiłem zmienić ( ulepszyć ) sprzęt na którym pogrywałem dla tego też gdy tylko znalazłem fundusze zakupiłem nową kartę graficzna ( stara została sprzedana ) która miała bez problemów pociągnąć BF2 na max detalach. Wtedy to właśnie zaczął się mój dramat, po odpaleniu gry na nowym sprzęcie cos mi nie grało - gra śmiesznie się zachowywała i lagowała nawet na niskich detalach. Pomyślałem co jest i zabrałem się za instalacje 3D marka w celu testu karty - przeżyłem szok gdy okazało się ze procesor graficzny jest uszkodzony, załamany zadzwoniłem do sklepu i odesłałem kartę w celu jej sprawdzenia ( oczywiście sklep odesłał kartę do serwisu ). Dotarło do mnie że przez minimum 2 tygodnie nie będzie ani mojej ukochanej „COBRY”, ani walki w pocie czoła o kolejnej flagi a co najgorsze w ogóle nie będzie BF2. Z niecierpliwością czekałem dnia w którym to miałem otrzymać już sprawną kartę. Dni się dłużyły, a „głód” i chęć gry w BF2 rosła. Czekałem i czekałem aż w końcu otrzymałem upragnioną paczuszkę od serwisu. Odebrałem przesyłkę i z ogromnym entuzjazmem wpadłem do mojego pokoju po to by ją zamontować. Oczywiście zaraz po montażu w ogromnej radości mój wzrok skierował się w kierunku guzika POWER – pomyślałem sobie „stało się zaraz znów trafie w sam środek pola bitwy” w tym momencie emocje sięgły zenitu. Przełączyłem guzik, a cudowny dźwięk chrobotania twardego dysku oraz świstu wentylatorów zaczął pieścić moje uszy. Już w 100% pewny tego ze zaraz zagram, odprężyłem się i rozsiadłem przed monitorem. Niestety kolejny raz moje nerwy zostały wystawione na ciężką próbę, gdy zauważyłem że karta jest „martwa”. Radość zamieniła się w zażenowanie i złość , „Jak można było tyle czasu czekać na dalej uszkodzona kartę !” krzyknąłem. Nie zastanawiając się pochwyciłem słuchwkę telefonu i zacząłem dzwonić do sklepu. Oczywiście po krótkiej rozmowie niczego konkretnego się nie dowiedziałem a jedynie tego że znów mam odesłać kartę – wtedy to moja bezradność dała mi siwe znaki a smutek spotęgował.
Dziś już mija 3 tydzień bez karty a i końca mojego problemu nie widać, no cóż widocznie chyba nie jest mi dane grać bynajmniej przez jakiś czas.

P.S. Tekst ten kieruje głównie do ludzi którym również polskie serwisy dały siwe znaki, jednocześnie mam nadzieje że jest to jedynie odosobniony przypadek.

Normalka. Pracuję w sklepie komputerowym, i mozez wierzyc lub nie ale 4 razy mi wymienianopłyte główną - co daje ok 2 michy czekania!!! moglem wymienic na inymodel ale chcialem ten konkretny firmy chaintech.. w koncu ruszyło... i działa do dzisiaj.
Takie zonki jak tobie - zdarzaja sie częto.. na serwisach trudno im sprawdzić czy krta chodzi - oczywiscie zaoszczedziloby to wszystkim problemu - niestety mało kto to robi.
Z godnie z prawem leci następne 2 tyg w których reklamujesz gwarancję.. oczywiscie ci uwzglednią - ale co sie naczekasz to Twoje :/

Smutne jest to ze to nie wina sklepów a reselerów - hurtowni.. a niestety z nimi sie nie zaczyna.. znam przypadek gdy gosciowi firmę zamklneli - za egzekwowanie rzeczy oczywistych...

ps.

ciesz się człowieku ze ci sie nie włącza, a nie np. resetuje co godzinę - bo byś z 3 razy wysyłał - i za kazdym razem bys miał odpowiedz UNS...
usterki nie stwierdzonmo

Podaj typl karty oraz producenta jeśli możesz.
Czekamy na twój powrót na pole Bitwy

to raczej nie wina serwisu jezeli kupuje sie sprzet "dobry bo tani".

No aktualnie czekam na GF 6600 GT firmy Gigabyte z systemem Half Pipe II ale postaram się dogadać ze sklepem i wziąć GF 6800GS 256 firmy Palit oczywiście za dopłatą - słyszałem ze te kart są bardzo dobre posiadają 12 potoków renderujacych i Vertex Shadera a ich cena nie jest wysoka jak za taki sprzęt.

_________________

1. Gra miała prawo lagować Ci w dowolnej konfiguracji BF'a jeśli nie przeinstalowałeś systemu lub chociażby nie użyłeś DriverCleaner'a
2. Gratuluje trafnego wybory sklepu komputerowego - porządne firmy (np. Komputronik) postępują tak (cytat z procedury reklamacyjnej): Jeżeli towar był w momencie jego odebrania uszkodzony:
[...]W wypadku przesłania niesprawnego sprzętu, co potwierdzi nasz serwis, do klienta przesłany zostanie nowy egzemplarz na koszt Komputronik, najpóźniej następnego dnia po ekspertyzie serwisu. W razie braku takiego elementu, zastrzegamy sobie prawo do wysłania go w ciągu 7 dni roboczych lub przystąpienia do procedury zwrotu pieniędzy., czyli na chłopski rozum - KUPIŁEŚ WADLIWE OD RAZU WYMIENIAMY NA NOWE LUB ZWRACAMY PIENIĄŻKI (DO 7 DNI)
3. Dobra rada... Poszukaj biura ochrony spraw konsumenta i udaj się tam. Zadzwoni, postraszy i sprawa szybko zostanie zamknięta
4. Co do 6800GS przeczytaj sobie moj test na www.bfcentral.pl

Okres wykonania gwarancji to 21 dni roboczych(miesiac!!) wiec jesli w ciagu 2 miechow wymienili ci cos 4 razy to jest to o niebo szybciej w porownaniu do zwyklego usera bez "znajomosci". Wymienic na inny model wolno tylko gdy 3 raz reklamuje sie to samo. Wiec skoro mogles od razu to nie rob z siebie ofiary bo miales cholernego farta.

Ja czekam juz 3 tygodnie na sluchawki. jako, ze do gry musze miec sluchawy+micr kupilem zapasowa pare i tyle. Jednak jakby mi sie sypla grafika czy cos to ugh...Najgorsze, ze gdy ostatnio cos odbiralem z serwisu widzialem, ze dystrybutor zalatwil sprawe w 4 dni. Pozostale 17 roboczych to byla "ciezka praca w pocie czola" mojego sklepu. I co w takiej sytuacji powiedziec?

Murdoc ma racje. Po zmianie np karty graficznej nalezaloby walnac formata.

No po przeczytaniu artykulu jescze bardziej jestem zainteresowany kupnem 6800GS widze ze to poważny sprzet.

_________________

Szukajcie a znajdziecie: FEDERACJA KONSUMENTÓW

...i nie ma się co z nimi PIERD*LIĆ, tylko za szmaty i jazda

wniosek z Twej opowiesci taki, ze nie mozna za duzo grac, bo jak sie juz czlowiek uzalezni to bez battlefielda jego zycie zmienia sie w tytulowy horror...

_________________

Marneus Uwierz mi że tak jest Sam miałem podobną sytuacje .. Przeprowadzilem się i okazało się że internet będzie dopiero dostępny po okresie miesiąca .. Bo dawni wlasciciele nie zrezygnowali z telefonu <lol2> Po 2 tygodniach bylem jak ''bomba'' , Ale ratował mnie fakt ze na weekend moglem pojechać do wujka odwiedzić i pograc , tylko to mnie trzymało przy życiu :P

Kolega raczy zartowac :] Nigdy ale to nigdy nie kupujcie nic w Komputroniku i Siriusie, dobrze wam radze.... W kompach i handlowaniu sprzetami siedze bardzo bardzo dlugo i poznalem dosc sporo ciekawych przypadkow na temat w/w firm :]

_________________

ej słuchaj! w 1 poscie! Ty masz prawa! To ze to leci do serwisu czy do producetna to masz to w dupie! Masz prawo po uwzglednieniu usterki sprzętu NATYCHMIASTOWĄ wymiane na inny produkt lub zwrot 100% KASY!
Idz do tego sklepu i powiedz ze masz w dupie producenta. Zrob tak
Idz, wejdz, powiedz ze chcesz zwrot kasy, jak cos beda sie ********* to powiesz ze masz takie prawa, a jak nadal cos tam beda ci mamotac w glowie zadzwon do policji i powiedz ze sa łamane prawa osobiste człowieka i beda mieli narabane u szefa i wogule.
3 tygodnie to prawie miesiąc.
PŁACISZ WYMAGASZ!

_________________
http://www.wow-scr.ltd.pl <- serwis o World of Warcraft!
http://www.sterowany.blo.pl <- Sprzedam samochód na zdalnie sterowany.

Adasi... przeciez kada firma w polsce tak wygląda.. tu wszystko od d*** strony jest robione.
I najczesciej to nie wina sklepów a serwisów.

a Ty czytales wogole te prawa? bo tym postem pokazujesz ze jednak nie...

_________________