Teraz jest 3 gru 2024, 01:47

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 10:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2003, 11:15
Posty: 1039
ja tam jak swojego kompa chce przewietrzyć to go zrzucam z pierwszego piętra...... 8)

_________________
A kto umarł, ten nie żyje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 11:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2003, 19:56
Posty: 86
Lokalizacja: Układ Słoneczny / Ziemia
Equilibrium napisał(a):
Na autach się zabardzo nie znam, ale z tego co wiem, to chłodnica i tak jest nadmuchiwana z przodu podczas jazdy, a ten wentylator pomaga w odsysaniu powstałego ciepłego powietrza.


Jest tak że gdy auto jest w ruchu przeważnie wystarczy 'nadmuchiwane' powietrze sprzed auta. Gdy jednak to nie wystarcza (przeważnie postój, korek) włącza się elektryczny lub mechaniczy wentylator znajdujący się za chłodnica, który 'odsysa'.

_________________
--
Pozdrawiam
Kyokushin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 12:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2006, 10:28
Posty: 1190
Lokalizacja: Warszawa
aa co ty masz za auto ze sie niby wiatrak nie kreci ?? jakis 100letni pojazd?
nikt nie projektuje samochodow z zalozeniem ze chlodzinmy poietrzem przepychanym podczas jazdy ! mozesz kratke zakryc itp , mozesz jej nie miec i nie bedzie zadnego nawiewu , po drugie zeby bylo chlodzenie wydajne to powietrze musi oplywac element chlodzony inaczej powstanie poduszka powietrzna i nie bedzie ruchu , sportowe samochody jak ferrari lamborgini maja jakies nawiewy z bokow tylu (bo silniki maja z tylu ale i tak nie wydaje mi sie zeby to bylo cos praktycznego)

wiatrak chlodzacy chlodnice silnika zawsze dziala .... nawet przez jakis czas jak silnik zostal wylaczony

_________________
Don't fear the reaper :]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 12:43 
Offline

Dołączył(a): 5 lip 2005, 22:31
Posty: 390
Lokalizacja: Szczecinek
Ktoś tam wspomniał że 2500 obrótów to duzo? :P. No to chyba mam problem. :lol: bo u mnie na procku średnio 3000 i wentylatorze w zasilaczu 4000 :P. Btw, właśnie, kurde no nie czaje, komp działa normlanie, przez pierwsze 2 minuty, potem staje się głośny i tempratura wzrasta z 45 stopni do 60, przy grach do 70 lub wzwyż, i przez to chyba gierki zacinają mi (nawet stare). WTF?

_________________
Obrazek

miro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 20:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2003, 19:56
Posty: 86
Lokalizacja: Układ Słoneczny / Ziemia
SNAKE'83 napisał(a):
aa co ty masz za auto ze sie niby wiatrak nie kreci ?? jakis 100letni pojazd?
nikt nie projektuje samochodow z zalozeniem ze chlodzinmy poietrzem przepychanym podczas jazdy ! mozesz kratke zakryc itp , mozesz jej nie miec i nie bedzie zadnego nawiewu , po drugie zeby bylo chlodzenie wydajne to powietrze musi oplywac element chlodzony inaczej powstanie poduszka powietrzna i nie bedzie ruchu , sportowe samochody jak ferrari lamborgini maja jakies nawiewy z bokow tylu (bo silniki maja z tylu ale i tak nie wydaje mi sie zeby to bylo cos praktycznego)

wiatrak chlodzacy chlodnice silnika zawsze dziala .... nawet przez jakis czas jak silnik zostal wylaczony


SNAKE, weź pierwszy lepszy samochód w którym wiatrak jest załączany elektrycznie (80% aut na ulicy) i zobaczysz że jak włączysz auto, wiatrak zacznie pracować dopiero wtedy gdy płyn chłodniczy osiągnie odpowiednią temperaturę. Wiatrak chwilę popracuje, a następnie się wyłączy... dopóki płyn znowu nie osiągnie temperatury załączenia.
Podczas postoju, dopóki płyn chłodniczy nie będzie miał temperatury załączenia, wiatrak będzie stał, zaś podczas jazdy, może się minimalnie kręcić napędzany poprzez powietrze które będzie wpadać przez wloty...
Polonezy, Fiaty (np Punto, miałem więc wiem jak tam jest), Ople i pewnie większość właśnie tak ma.

W zimę, aby auto się szybciej nagrzało można sobie całkowicie zakryć wloty powietrza, wtedy, gdy auto się nagrzeje wiatrak będzie gorące powietrze odsysał...

Innym sposobem 'załączania się' pracy wentylatora może był sprzęgło wiskotyczne. Wtedy nie masz elektrowłącznika tylko płyn wiskotyczny odpowiednio zmienia swoją gęstość powodując blokadę wiatraka np na pompie wodnej, której szybkość obrotów jest zależna od obrotów silnika. Przykład: BMW (obecny, więc też wiem jak jest).

W obu przypadkach wiatrak pracuje tak, aby powietrze odsysać z chłodnicy.

Odnośnie wlotów powietrza, poza chłodzeniem, mają innę zadanie.
Silnik benzynowy działa na mieszance paliwowo(benzyna)-powietrznej.
Tymi wlotami jest doprowadzane do silnika zimne (zimniejsze niż np pod maską) powietrze z zewnątrz. Takie powietrze ma lepsze właściwości.

Silnik w samochodzie ma nie być maksymalnie schłodzony ale ma być utrzymany swojej nominalnej temperaturze pracy. Nie za niskiej, nie za wysokiej. Służą temu takie rzeczy jak termostat oraz wiatrak.
Wiatrak się załącza tylko wtedy kiedy zostanie osiągnięta przez silnik odpowiednia temperatura. Po 'schłodzeniu' (odsysanie powietrza) wiatrak wyłącza się.... i tak cyklicznie.

Wloty powietrza z przodu w autach służą dokładnie chłodzeniu.. nie bez przyczyny chłodnica jest z przodu, zaraz za wlotem a nie np pod podwoziem albo z tylu w bagażniku.

Przez silnik cały czas przepływa płyn chłodniczy (jego przepływ powoduje pompa wodna). Płyn ten przepływa przez chłodnicę, w której temp. płynu jest obniżana, przy pomocy właśnie powietrza (większość współczesnych samochodów)

_________________
--
Pozdrawiam
Kyokushin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 cze 2006, 23:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2006, 10:28
Posty: 1190
Lokalizacja: Warszawa
mirobanan1 napisał(a):
Ktoś tam wspomniał że 2500 obrótów to duzo? :P. No to chyba mam problem. :lol: bo u mnie na procku średnio 3000 i wentylatorze w zasilaczu 4000 :P. Btw, właśnie, kurde no nie czaje, komp działa normlanie, przez pierwsze 2 minuty, potem staje się głośny i tempratura wzrasta z 45 stopni do 60, przy grach do 70 lub wzwyż, i przez to chyba gierki zacinają mi (nawet stare). WTF?


zalezy jaka wielkosc wiatraka - male moga sie krecic 6000obr/min i nie bedzie to przeszkadzalo a jak bys takiego 120mm puscil na 5000 to by ci odfrunal z reki :)
jesli jest wiecej niz 70C to moze byc cos nie tak :) nie prawdaz mozliwe ze karta zmienia taktowanie GPU i dlatego masz zaciecia

_________________
Don't fear the reaper :]


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL