Napisałem długiego posta, po czym neichcący nacisnąłem "X" w przeglądarce

nie chce mi sie juz 2 raz tego samego pisać. Mogę tylko dodać, że ani ja Ciebie, ani Ty mnie nie przekonasz. Wiec ta dyskusja nie ma sensu.
Fakty zaprzeczają Twoim słowom:
Włochy grając catenaccio strzelili 12 goli
Włochy grając catenaccio grali czasami 3 napastnikami (ja się kompromituje)
Włochy grając catenaccio w dogrywce z Niemcami grali 3 napasnikami, i ofensywnymi pomocnikami.
Terapuls napisał(a):
Widać, że "świetnie" się orientujesz w sprawie, zwłaszcza że nie ma i nigdy nie było takiego tworu jak "Master League Soccer".
Oh.. co za kompromitacja... Przejęzyczyć się nei można (chyba za dużo się w Pesa ngrałem

). Ale chyab wiesz o co chodzi???
Terapuls napisał(a):
Oj stary, piszesz takie bzdury, jakbyś chodził do przedszkola. A może chodzisz
Nie, chodze już nawet do liceum

. Co za niespodzianka!
Czasami 0-0 może byc korzystnym rezultatem. W tym wypadku na pewno tak nie było bo Włosi nigdy nie wygrali karnych w MŚ. Mówie Ci po raz kolejny, że zabrakło im sił, grając tyle meczów na wysokim poziomie musi przyjść mecz kryzysu...
Co do sędziego: Toni w akcji, w której strzelił gola nei był na spalonym (obejrzyj jescze raz powtórke...), pierwszego karnego nie było, drugi był. Czyli można powiedzieć, że sędzia był "zły" równomiernie.
Nie podoba mi się ta prowokacja Materazziego. Zobaczymy co powie Zidane ale jego agent powiedizał, że było to "coś strasznego". Zapewne sam bym gosciowi, który wyzywa np. mnie czy rodzine przyeprzył. To nie pierwszy taki wybryk Zidane'a..
Imo nie zasłuzył na nagorde najlepszego zawodnika mistrzostw. Bardziej zasłuzyl na to Cannavaro lub Pirlo... . Ale i tak nikt nie potrafi się tak cieszyć jak Włosi z mistrzostwa (dlaczego Gattuso zdjał spodnie na boisku

)
Nak oniec przytocze słowa Pirlo sprzed finału:
„W trakcie mundialu graliśmy dwoma, a czasem nawet trzema napastnikami. Bez względu na wynik finału po mistrzostwach nie będzie się już mówić o catenaccio w wykonaniu Italii.”
Dalsza dsykusja nei ma sensu...