Barcel napisał(a):
pcham sie do byleczego nawet jak tym nie umien sie poslugiwac
FragMaster napisał(a):
Bardzo dobre podejście.Typowe dla freeplayowca.A nie pomyślałeś o tym że ktoś może potrafić się posługiwać jakimś sprzętem i bardziej pomoże teamowi w wygranej niż ty?
I dlatego trzymam się z dala od wszystkiego co lata (bo latać/walczyć tym nie umiem) i wk....am się na 'szprytnych' SNAJPERÓW w czołgach, którzy na dodatek nie mają bladego pojęcia co z nową 'zabawką' zrobić.
Dlatego bardzo dobrą, nadającą się wszędzie taktyką jest: Pamiętać, że nie jesteś i nie walczysz sam i nawet na FFA są ludzie, na których możesz polegać! Niby proste, a nie wszystcy znają.