Teraz jest 26 lis 2024, 15:34

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 9 wrz 2006, 21:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2004, 00:08
Posty: 4910
Cytuj:
Niestety, Ci super-hiper piloci zapominają, że kiedyś też byli nowi i w taki czy inny sposób próbowali latać, uczyli się sztuczek i trenowali. To proszę powiedzcie mi, w jaki sposób mają się nauczyć tacy nowi gracze jak ja. którzy nawet jeśli mają problemy z ustrzeleniem stojącego APC, mają się tego nauczyć. Bo nikt mi nie wmówi, że można sie tego nauczyć z botami lub na pustych serwerach. Bo i tak ma się to póżniej nijak, do latania pod presją ostrzału przeciwnika.


Ale tak sie sklada, ze kazdy "supe-hiper pilot" spedzil wlasnie na botach i na lokalnym serwie kilka godzin by opanowac latanie i strzelanie do nieruchomych celow. Tez tak robilem. Skoro wiec my moglismy to dlaczego ty nie?

Cytuj:
A jak ktoś nie odróżnia, że to tylko gra. Która ma sprawić przyjemność i spowodować, że się zrelaksuję to już jego problem.


Dla ciebie radosc bedzie probowac latac w heli. Dla twojej druzyny, ktora pozbawiona wsparcia heli bedzie dostawac po dupsku radosc juz nie jest taka sama, prawda? ;] Ale pewnie nigdy w ten sposob nie myslales.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 wrz 2006, 21:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2006, 13:27
Posty: 14
Lokalizacja: Ciechanowiec [Polska]
Lailonn napisał(a):
Ale tak sie sklada, ze kazdy "supe-hiper pilot" spedził właśnie na botach i na lokalnym serwie kilka godzin by opanowac latanie i strzelanie do nieruchomych celow. Tez tak robilem. Skoro wiec my moglismy to dlaczego ty nie?


To nie jest tak, że nie mogę. Ba, nawet tak robię. Nie powiesz mi tez, że później chcąc zweryfikować swoje umiejętności na publicznym już serwerze, wszystko wychodziło Ci w 100%. Myślę, że nie raz rozwaliłeś maszynę w głupi sposób :)
Chodzi mi tylko, że czasami trzeba też zrozumieć tą drugą osobę która dopiero zaczyna swoją przygodę z tą grą.



Lailonn napisał(a):
Dla ciebie radosc bedzie probowac latac w heli. Dla twojej druzyny, ktora pozbawiona wsparcia heli bedzie dostawac po dupsku radosc juz nie jest taka sama, prawda? ;] Ale pewnie nigdy w ten sposob nie myslales.



Jednak jak próbuję wsiąść na serwie do heli, to nie robięTK, żeby się do niego dorwać. Jak ktoś wcześniej napisał, kto pierwszy ten lepszy. Niestety zdarzyła mi się klika razy wycieczka bez biletu za granicę mapy :), żeby na moje miejsce mógł wskoczyć znajomek pilota. A wystraczy trochę kultury i zwykle jak ktoś poprosi to sam wyskoczę.

No i czasami jak się przegra, to nie należy się wściekać. Tylko przypomnieć, ze to tylko gra. Ja wiem z obserwacji, że gry potrafią budzić najgorsze instynkty. I ludzie się obrażają nieporzebnie
:wink:
Ale to były, są i będą tylko gry :)

pozdrawiam
griftus


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 9 wrz 2006, 22:45 
Offline

Dołączył(a): 11 sie 2005, 17:40
Posty: 281
Lailonn napisał(a):
Ale tak sie sklada, ze kazdy "supe-hiper pilot" spedzil wlasnie na botach i na lokalnym serwie kilka godzin by opanowac latanie i strzelanie do nieruchomych celow. Tez tak robilem. Skoro wiec my moglismy to dlaczego ty nie?


:D Oj Lailonn, no bez przesady... to by oznaczało, że początkowo nikt nie latał na rankingowych serwerach pełnych ludzi, tylko wszyscy się szkolili na botach i pustych serwerach. :D Część zapewne tak robiła, nie przeczę, część szkoliła się i tu i tu, część szkoliła się na serwerach od razu. Nie ma w tym nic złego i nadzwyczajnego przecież. Nie da się zmusić nikogo do grania w singla ;) Zresztą moim skromnym zdaniem, o czym już kiedyś pisałem, nie ma sensu wprowadzać z góry podziałów na my/wy, z założeniem że jednym graczom przysługują jakieś większe prawa z racji lepszego wyszkolenia. Z racji lepszego wyszkolenia to lepsi gracze po prostu wygrywają i nie potrzebują do tego celu wywozić n00bów poza strefę... Cały problem polega na tym, że (i o tym pisali Kolec i Ognacy, choć niby się ze sobą nie zgadzali) gra dopuszcza zachowania nie-fair, a skoro coś jest możliwe, to będzie stosowane. To jakie kto sobie dopisze usprawiedliwienie do takich zachowań, to inna rzecz. A n00by niech się uczą właśnie od pr0, choćby kończyło się to ich (n00bów) zdobywaniem Purpurowych Serc i tym podobnymi osiągnięciami ;). Skoro klanowcy przybywają pograć na FFA, czy stawiają serwery rankingowe, to chyba jasne, że będzie się tam roiło od freeplayerów i nie widzę powodu by mieć o to do nich pretensje, no nie? :)
8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 04:43 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
Jest zasadnicza roznica miedzy graczem chcacym pograc i niewykorzystujacym swiadomie bledow,grajacym "fer",a "graczem" kompletnie wypaczonym nie tylko wykorzystujacym wszelkie bledy i "mozliwosci" ale robiacym to z perfidia wlasnej sadystycznej satysfakcji.
Ta gra ma swiadomie wprowadzone bledy i "mozliwosci" aby przyciagnac jak najwiecej .......(tu mozna wpisac caly podrecznik z psychiatrii)
Oni placa za mozliwosc wyzycia sie na innych ,a EA liczy kase.
Pieniadz wszak nie smierdzi.
Te rzekome "mozliwosci" i bledy nigdy nie zostana poprawione,gdyz spadnie drastycznie mozliwosc wyzywania sie,a to przeklada sie na kase EA.
Tak wiec jakies 80% ( a moze mniej,moze wiecej) graczy to wsciekle psy goniace za miesem,a kazdy kto gra "fer" w takim klimacie albo zostanie uznany po zabiciu za noba lamanego przez idiote albo beda sie zastanawiac czy moze masz jakies bledy sprzetowe itp jelsi sie okaze ze nobem nie jestes.
Na jedym tylko serwerze (i to dawno) spotkalem sie z jakas tam reakcja admina,jednym.
Reszta to wypisane pobozne zyczenia na wstepie czego robic nie nalezy i za co ban,a wewnatrz istne szmbo.

Bylo inaczej na poczatku puki ludzie nie poznali "mozliwosci"(przekazywanych sobie jak tajna bron), to raz a dwa kiedy z powodu frustracji zabicia zabijali innych,tylko po to aby sie jakos tam wyzyc i zrekompensowac "cos".
No i puki nie stwierdzili ze nikt nie pilnuje.Nigdzie.
Wiec skoro nikt nigdzie nie pilnowal pewnych "ram" rozgrywki,to zycie samo wrzucilo granat do szamba,oczywiscie sama piekna fonatanne zapewnilo EA rzekomymi bledami i "mozliwosciami".
Tu nie liczy sie zadna finezja,czy autentyczny spryt/wspolpraca lecz chamska skutecznosc i tak zostala zaprojektowana gra i takie wlasnei sa dane owe "mozliwosci".
Szczerze watpie czy Szwedzi tak ja skonstruowali zanim Ameryknie nie wzieli jej w swoje lapy, jakos to mi do nich nie pasuje,natomiast do Amerykanow jak najbardziej.

Moja refleksja nad tym smrodem jest jedna:

Gdyby stal sie cud i EA poprawila bledy, wprowadzila obostrzenia programowe hamujace graczy(a co jest zupelnie realne do zrobienia) to...serwery by sie wyludnily dlatego ze:
1.Zdecydowana wiekszosc lubi galop za miesem
2.Zdecydowana wiekszosc poprostu nie umie grac inaczej i bez swoich "mozliwosci" padali by jak muchy - to jest prawdziwy obraz herosow wszelkiej masci.

Gdyby cala "rzecz" w kwestii zachowania dotyczyla mlodych graczy,to nie byloby o czym mowic.
Niestety tacy gracze sa zdecydowana mniejszoscia .
Prym wioda mastahowie klanowi, ktorzy po co wlaza na serwery ogolne?
Za malo krwi i miesa.Wciaz za malo.
Zreszta jak sie domyslam spranie d...y "nobom" ot tak dla samej satysfakcji nalezy juz do dobrego tonu - oczywiscie to nazywa sie "treningiem" i oczywiscie na takim treningu ucza sie inni i kolko sie zamyka.

Od dlugiego juz czasu gram w "singla", a kiedy chce sprawdzic "atmosfere" to wystarczy godzinaka-dwie , to otrzezwia.
Do bledow mozna przywyknac, do idiotycznych technicznych zmian rowniez.
Ale do chamowy nigdy,jakby jej nie nazwac (chociazby wykorzystywaniem jedynie dopuszczonych mozliwosci) i jakby jej nie tlumaczyc (np uczeniem nobow).
W koncu gra sie z ludzmi a nie z systemem.
Ja mam tylko nadzieje ze cala ta banda przemiesci sie na nowe wydanie i z czasem bedzie mozna pograc jak czlowiek z czlowiekiem.
Tak jak bylo na poczatku, gdzie wygrywal faktycznie lepszy a nie znajacy"mozliwosci" i gdzie przegrana tak samo dobrze smakowala(a nawet lepiej) jak wygrana - tak kiedys bylo i to nie mit.


Chamstwo to chamstwo,oszustwo to oszutwo.
Nie przypinajcie innych znaczen do tych slow bo wowczas sami siebie oszukujecie.
To co jest nienormalne nie bedzie normalne tylko dlatego ze sie nazwe zmieni na "normalne".
To czy dalej bedzie syf zalezy wylacznie od nas i od tego czy bedziemy go tolerowac czy nie.

Pozdrawiam wszystkich i koncze swoj smentnawy wywod.
Mozna dalej pakowac magazynek w d... nobom,czas start :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 06:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2005, 20:17
Posty: 308
Cytuj:
Tak jak bylo na poczatku, gdzie wygrywal faktycznie lepszy a nie znajacy"mozliwosci" i gdzie przegrana tak samo dobrze smakowala(a nawet lepiej) jak wygrana - tak kiedys bylo i to nie mit


:roll:

...........................................

nikt nie lubi przegrywac i jasne jest to ze grupa kilku zaznajomionych osob, kontaktujacych sie ze soba przez ts'a zazwyczaj kopie d...ska noobom, ktorzy graja z namiastka komunikacji (spotted), wiec nie rozumiem skad te zale...

Cytuj:
Tak wiec jakies 80% ( a moze mniej,moze wiecej) graczy to wsciekle psy goniace za miesem


:lol:
.....................................

chyba lepiej zostan przy SP

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 14:39 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
Jasne ze zostane, bo ty chlopie nawet nie rozumiesz o czym ja pisze !
Dla ciebie to co napisalem to jedynie zale z przegranej....NIC wiecej.
Nie czujesz sie zalosnie? zastanow sie.

"Tak jak bylo na poczatku, gdzie wygrywal faktycznie lepszy a nie znajacy"mozliwosci" i gdzie przegrana tak samo dobrze smakowala(a nawet lepiej) jak wygrana - tak kiedys bylo i to nie mit"

Co zdziwony jestes czy oglupialy ze moglo byc inaczej? Dopuszczasz w ogole mozliwosc takiego niepojetego cudu ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 15:11 
Offline

Dołączył(a): 22 paź 2005, 19:17
Posty: 21
Lokalizacja: Podziemie (Underground)
Spawncamping: jest tylko jedna metoda walki z tym zjawiskiem. bardzo prosta i skuteczna -> nie spawnowac sie i cierpliwie czekac.

Sam nie latam nigdy heli, jesli widze ze ktos lepiej go uzywa i moze bardziej byc przydatny dla druzyny... Proponuje zamiast narzekac na graczy ktorzy sa na tyle sprytni zeby wywiezc cie poza granice najpierw pocwiczyc z botami a potem na jakims niespecjalnie obsadzonym i wymagajacym (np. nierankingowym) serwerze. Mnie tez raczej wkurzaloby jak jakis noob by mi zabieral smigla i moj team przez to przegrywal. Bo BF2 to gra zespolowa, prawda? :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 17:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2005, 20:17
Posty: 308
hortak napisał(a):
Jasne ze zostane, bo ty chlopie nawet nie rozumiesz o czym ja pisze !
Dla ciebie to co napisalem to jedynie zale z przegranej....NIC wiecej.
Nie czujesz sie zalosnie? zastanow sie.

"Tak jak bylo na poczatku, gdzie wygrywal faktycznie lepszy a nie znajacy"mozliwosci" i gdzie przegrana tak samo dobrze smakowala(a nawet lepiej) jak wygrana - tak kiedys bylo i to nie mit"

Co zdziwony jestes czy oglupialy ze moglo byc inaczej? Dopuszczasz w ogole mozliwosc takiego niepojetego cudu ?


mh..., jak dla mnie to bzdury piszesz i nie wiem czy wogole masz pojecie o tej grze.......

skad mozesz znac polityke EA? pracujesz tam ? skad wiesz ze gra ma swiadomie pozostawione bledy? i skad te dane o 80% wscieklych psow ?

rozumiem, ze jestes jednym z tych , co go ubili na lotnisku, albo zabil Cie kroliczek badz niewidzialna zabka, ale bez przesady.... najlepsi gracze w Polsce to naprawde spoko ludzie, poswiecili czas by poznac gre i wiedza co robic by byc skutecznym... i zapewne podobnie jest innymi superwymiataczami ;] , ktorym ciezko cos zrobic....

moze twoja frustracja wynika z tego, ze nigdy nie grales z grupa zaznajomionych osob na jednym sewerze, w jednym teamie - poszukaj klanu 4fun a zaczniesz sie dobrze bawic ...... 8)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 19:27 
Offline

Dołączył(a): 23 lip 2005, 23:16
Posty: 120
Lokalizacja: Holandia
Owszem nie mam pojecia ,TWOJEGO pojecia o tej grze.

Sypiesz mi tu farmazonami jakbym byl zbolalem mlodzikiem strasznie urazonym jakas tam porazka.
Komiczny jestes :D do tego z klapkami na oczych w kwestii podejsica do rozrywki lub w ogole zalozenia ze moze jakiekolwiek istniec inne w tym wymiarze :lol:

Mozna to ujac filozoficznie tak: czy oslowi do szczecia potrzeba czegos wiecej niz trawy i samicy?

Mnie osobiscie stado baranow nie przeszkadza,byle nie bylo namolne i wszechobecne ze swoja wizja swiata(stylu) gry narzuconego innym, bo sie czlowiek juz slizga na tym co po sobie zostawiaja i jak ryja caly ten swiat.

Co do frustracji: gdybym byl podobny do czlonka tego stada,to zacisnalbym zeby i szukal slabszej ofiary lub/i szkolil sie w "mozliwosciach" aby zostac kolejnym mastahem i miec spokojny sen i prawidlowe wyprozenienia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 19:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sie 2005, 20:17
Posty: 308
Cytuj:
Owszem nie mam pojecia ,TWOJEGO pojecia o tej grze.


dlatego pozastaje Ci juz tylko sp ;]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 21:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2005, 15:31
Posty: 112
Spooky8 napisał(a):
Bo BF2 to gra zespolowa, prawda? :twisted:


Właśnie, zespół o to tu chodzi.To nie łażenie samemu po mapie czy latanie solo w heli.Trzeba chodzić w zespole, każdy wam powie, że to jest najlepsza zabawa kiedy szturmujecie flage przeciwnika w 20.Wszędzie słychać strzały granaty wybuchaja czołgi strzelają co chwila jestes ogłuszony słyszysz wołanie rannych kolegów, wybiegają na ciebie hordy przeciwnikow.Taa to się nazywa akcja :D

A kiedy tak się tłoczycie w 7 myślisz tylko o jednym, czy ktoś nie walnie wam granata pod nogi :!:

_________________
Nie chodzi o to żeby wygrać tylko o to żeby ten drugi przegrał


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 21:23 
Offline

Dołączył(a): 22 paź 2005, 19:17
Posty: 21
Lokalizacja: Podziemie (Underground)
Cytuj:
A kiedy tak się tłoczycie w 7 myślisz tylko o jednym, czy ktoś nie walnie wam granata pod nogi Exclamation


No i to jest super, dokładnie :D. Jeszcze bardziej lubię jeździć APC albo latać heli w 5-6 osób. To dopiero jest adrenalinka. Taki frag :P Ale łatwo się nie damy :P

A jak chceicie się nauczyć latać śmigłowcem to polecam transportowy. Mało osób się o niego wadzi a i polatać sobie można i czasem spier^^^^ jakiemuś wrogiemu heli albo samolotowi. A że się w dupe przy tym dostanie? Cóż, czasem trzeba, nie? ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 21:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2005, 13:14
Posty: 1464
Lokalizacja: Zabrze
Heli transportowego nie polecam - darmowy frag ;)

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

:(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 22:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, 21:52
Posty: 24
Lokalizacja: Poznań
hortak napisał(a):
Jasne ze zostane, bo ty chlopie nawet nie rozumiesz o czym ja pisze !
Dla ciebie to co napisalem to jedynie zale z przegranej....NIC wiecej.

super napisane :_)
dla mnie wyglada to dokladnie tak samo... mam za malo czasu na gre w klanie, gram dla przyjemnosci, nie sportu
owszem fajnie gra sie w duzej grupie z niezlym dowodca (czasem sie trafialo), ale nie zawsze sie da, poza tym, jak troche odstajesz, to mastahy zaraz marudza...
dlatego bawie sie ostatnio sprzetem pancernym i wspieram piechociazy, jak sie trafi jakis sensowy gracz w teamie, to jezdzimy w parze i ochraniamy sie na miejskich mapach
ale jak widac niektorzy zbytnio sie wczuwaja w swoje role i jesli tylko ktos troche nie pasuje do 'ramki' to najlepiej go wyzwac od nooboow i pokazac jakim sie jest wymiataczem
osobiscie sie z takim zachowaniem nie spotkalem, ale jak czytam wypociny coniektorych, to takie wlasnie odnosze wrazenie
tak wiec hortak, trzymaj tak dalej, nie jestes sam :_)

_________________
pr0 noob ;_)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10 wrz 2006, 23:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sie 2005, 10:52
Posty: 179
Lokalizacja: Wawa
hortak napisał(a):
Od dlugiego juz czasu gram w "singla", a kiedy chce sprawdzic "atmosfere" to wystarczy godzinaka-dwie


To zostań przy singlu, boty grają fair, są fajne, podleci, uleczy, nadstawi karku.

A ludzie to lamusy - tak jak pisałeś zabijają nobów, płaczą - bo końcu każdy lubi to co Ty i tak powinien grać prawda ? Nie jesteś sam, to że Tobie się nie podoba - no i git, ale nie wsiadaj na innych.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL