Ponieważ niewiele się dzieje na forum, a wszystko sprowadza się w gruncie rzeczy do narzekania, to chociaż ponarzekajmy w jakiś zabawniejszy sposób

Inspiracją było odkrycie gdzieś w sieci kilku praw dotyczących BF, z których w wolnym tłumaczeniu pozwolę sobie jedno zacytować:

Prawo Min i Claymorów (dotyczy oczywiście rozgrywek z włączonym dla nich ff):

Jeśli w jakimś miejscu potrzebujesz wsparcia własnych pojazdów, rozrzuć w swoim pobliżu miny, a wnet zjawią się sojusznicze czołgi i APC ochoczo wylatując na nich w powietrze. Jeśli potrzebujesz wsparcia własnej piechoty, niezastąpioną metodą jej przywabienia jest rozstawienie claymorów.

Uzupełnienie PMiC autorstwa Aproxymata:

Nawet jedna mina położona w najbardziej absurdalnym, odludnym i zapomnianym miejscu jest w stanie przywabić sojuszniczy pojazd, najczęściej wypełniony całkowicie wojskiem.

Uzupełnienie PMiC numer 2:

Kiedy podłożysz claymory w pobliżu własnej flagi, wróg zdobędzie ją unikając jakimś cudem strat. Kiedy koledzy z drużyny będą próbować ją odbić, claymory akurat zadziałają zabijając ich co do jednego.


Dodaję więc kolejne reguły, prawa i zasady:

Reguła Aproxymata dotycząca Medyków:

Kiedy konając rozpaczliwie wzywasz na pomoc medyka, jedyni medycy w drużynie jacy są akurat w grze - latają nad tobą myśliwcami.

Rozszerzenie reguły:

Kiedy nie ma w grze samolotów, medycy owszem, rzucą się z pomocą, reanimując cię nawet po wielokroć, pod ogniem wroga, który nabija sobie punkty regularnie zabijając cię po każdej reanimacji.

Wyjątek od reguły - zasada doktora Kevorkiana:

Jeśli jeszcze się jest żywym, ale z bardzo niskim poziomem życia, wezwanie medyka może sprawić, że nadjedzie on błyskawicznie jeepem i przejedzie cię nim, miłosiernie skracając twe męki.


Jeśli macie jeszcze jakieś zaobserwowane reguły, także te dotyczące np. EA, proszę o dopisywanie

Haha dobre:)

Prawo pilotów
Gdy przejmujesz flagę gdzie jest dużo przeciwnika zważ że twoje lotnictwo udaremni twoje próby zabielenia flagi i pozbycia ich tak cudownego źródła punktów.
I w pierwszej kolejności zabezpiecza flagę zrzucając bomby wprost na ciebie,nawet jak leżysz dobrze schowany,oni wiedzą gdzie się chowasz bo nie patrzą na mini mapę tylko kierują się węchem. MECe śmierdzą potem USMC old spice jedynie Chinole nie śmierdzą bo im włosy pod pachami nie rosną.

_________________

Uzupełnienie Reguły dotyczącej Medyków:
Kiedy jesteś jednym z "Tych niewielu mądrych medyków" (w dobrym tego słowa znaczeniu), to po twojej akcji, w której uratowałeś wielu i posłałeś do piachu wielu, lecz poległeś, możesz być pewien, że najbliższy Twój medyk jest na drugim końcu planszy (niezależnie od miejsca twojej śmierci).

Prawo Pancerne (by Adi):
- Duże grupy zmechanizowane ZAWSZE przyciągają uwagę lotnictwa

- Nieważne jak się starasz, zawsze znajdzie się ktoś, kto zakradnie się do Ciebie od tyłu i pośle w kosmos (AT, C4, Mina Ppanc., nieważne)

_________________
BF2:Cpt.Adi
Give a man a bullet and he'll want a gun, give him a gun and he'll give away the bullets.

Prawo pojazdów,
Każdy pojazd pojawia się DOKŁADNIE w sekunde po samobójstwie.

PRAWO KOMANDERAGdy uda ci się dotrzeć do flagi likwidując przy tym kilku obrońców,a pasek życia pulsuje na czerwono .Nerwowo kręcisz się i rozglądasz wypatrując przeciwnika. Gdy juz zaczynasz się cieszyć z przejęcia flagi bo jeszcze 3 sekundy wtedy twój komander przysyła arty .Właśnie chciałeś zepsuć jego misternie obmyślony plan , ta flaga którą przejmowałeś ma być prrzejęta jako ostatnia no cóż PRAWO KOMANDERA

_________________
NJW MSW - oficer weteran

Prawo Rakiet:
Jeżeli akurat w tym momęcie w tej chwili widzisz pojazd który jest na krańcach życia i masz ostatnią rakiete, wiedz ze ona nie dosyć ze p[rzeleci przez neigo, to jeswzcze trafi w twojego sojusznika.

Hprawo Hitboxów:

Ty potrzebujesz liku strzałó na przeciwnika i chodź on strzela z tej samej pozycji, z tej samej broni, zawsze on ciebei zabije jednym strzałem.

_________________

Prawo Gunner'a:
Jeżeli lecisz heli z bliżej nieznanym Ci gunner'em i napotykasz na swej drodze czołg, APC, i mobilne AA, to pierwsza TV'ka zawsze zniszczy czołg - drugiej już nie będzie...

Uzupełnienie PG dotyczące piechoty:
Jeżeli krążysz heli nad flagą z bliżej nieznanym Ci gunner'em i w dole biega trzech ludzi, to ostatnim, który zginie, będzie ten, który biegnie właśnie w stronę Stinger'a/Igły - ostatnim wliczając Ciebie.

_________________
http://jasonpaury.com

Prawo FAV'ów

Działko na FAV zabija tylko wtedy, kiedy obsługuje je wróg.

Świetnie Ta gra jest źródłem całej masy absurdów i można je dość łatwo wyłapać.

Prawo Pełnego Hangaru

Na mapach zawierających samoloty w otwartym polu walczy zwykle tylko kilka osób. Reszta cierpliwie pilnuje hangarów/pasów startowych i modli się by ci, którzy zdołali wystartować wreszcie rozbili się o jakąś górę czy drzewo.

jest jedno prawo Murphy'ego dla BF2, które się sprawdza od samego początku:

Prawo zapętlonego Patch'a:

Nieważne ilu i jakich progamistów próbowało poprawić kod BF2, to nawet jeśli im się to udało to jednocześnie zepsuli go w innym miejscu...

Pzdr.

Prawo kradzieży pojazdów

Gdy jesteś w pojeździe przeciwnika nie bój się, że przeciwnik cię zabije.
Zwykle robią to kolesie z własnej drużyny co są ślepi i nie widzą niebieskiego nicku.Najbardziej zagrożone w ten sposób są heli

_________________
Nie chodzi o to żeby wygrać tylko o to żeby ten drugi przegrał

Prawo Zwiechy
Mając swietne statystyki, powyzej 130pkt, niezależnie czy na to zasłużyłeś, czy nie, zostaniesz odesłany do pulpitu.

_________________

Co prawda nie gram w BF2, ale to pewnie nie zmieniło się w porównaniu do BF42.

Prawo pierwszego zabitego:
Niezależnie z jaką ilością przyjacielskich jednostek tuż obok siebie przemierzałbyś teren, to jeśli dojdzie do starcia i tak ty zginiesz pierwszy.

Prawo celności ognia:
Jest tylko jedna rzecz celniejsza od nieprzyjacielskich pocisków - friendly-fire kolegów z drużyny.

Prawo Rakiet Ziemia-Powietrze

Im dokładniej namierzysz i zalockujesz przelatujący wrogi cel, tym większą możesz mieć pewność trafienia we własny samolot/heli. Rakiety mając do wyboru bliskiego wroga i dalekiego sojusznika, zawsze polecą w stronę tego drugiego.

to ja jeszcze

Prawo Helikoptera
Gdy uda Ci się dostać do upragnionej Cobry/Mi-28 miej na uwadze, iż kolega snajper, który czekał na helikopter i któremu nie podobało się Twoje usadzenie, może wyciągnąć M95 i usiłować dostać się do maszyny na skróty.

_________________