Lailonn napisał(a):
Drugi rodzaj to cos czego nie znosze. Oosba uczaca sie jednak slepa na to co sie dzieje w grze i co sie do niej mowi. Ot tak np gosc pilotuje heli ja strzelec i pomimo usilnego wolania "heli is not for flag taking" on "ladnie" zawisa nad celem i dostajemy w tube np z czolgu czy eryxa...Albo ja raportuje wrogie heli a on ugania sie za piechota-efekt chyba oczywisty.
To mnie troche zaskoczyles. Powiem ci ze ja myslalem dokladnie do teraz ze sa od przejmowania flag. Kiedys mialem taka sytuacje, ze na mapie Mushtuur City bodajze latalo sie grupowo heli tranportowym i przejmowalo flagi koszac rozwno z guna. Ale to akurat mapa byla na 16 osob i wygladalo to tak, ze ci ktorzy wsiadali do heli (dobry pilot byl) mieli najwiecej punktow. A piechurow sie rozwalalo jak dzikie kaczeta.
No ale w sumie racja. Jak jestem w czolgu albo mam grenadiera to taki wiszacy nad flaga heli rozna sie frag. Czasem udaje sie go nawet zestrzelic supportem (to dopiero smieszne jest

)
Nie udalo mi sie jeszcze zalozyc C4 i uciec wysadzajac heli w powietrze, ale mam nadzieje ze wszystko jeszcze przede mna. Trzymta kciuki!!!
Osobiscie jestem wyczulony na teamplay wiec jak ktos mi nie pasuje bo wiecej przeszkadza niz pozytku z niego, to najczesciej omijam go z daleka a czasem zlewam doskonale. I wlasnie takie chyba sa niepisane reguly obecnie na serwie: idziesz tam gdzie cie chca! Na poczatek polecam supporta albo medyka. Wszyscy sa bardzo wdzieczni jak im podrzucisz ammo. Gorzej z ozywianiem u medyka. Jak sie nie trafi z miejscem i czasem to mozna narobic wiecej sszkod niz pozytku.