Czy nowy PR jest bardziej "straszny"?
Osobiście zauważyłem, że w nowym PRrze
O WIELE CZĘŚCIEJ chowam się za zasłoną / rzucam się na ziemię. Gram mniej odważniej. Ma na to wpływ parę rzeczy:
- nie odrazu wiem kim jest ten gość, który biegnie w moją stronę,
- efekt ogłuszenia przez uderzające blisko pociski robi swoje!
- głośne rykoszety i wyraźniejsze smugi też!
- odgłos przelatującego nad wioską na Al Basrah A10 potrafi nastraszyć!
a najlepsze akcje są jak jedzie się po Al Basrah pełnym hummerem i z naprzeciwka jedzie mały, niepozorny, niebieski samochodzik, który zaczyna nagle grać szaloną muzyczkę rebeliantów. Kierowca zjeżdża z drogi, działonowy wali na ślepo, a załoga wyskakuje w popłochu, wpadając pod koła hummera i w zasadzki.
EDIT:
jak głosujecie to raczcie coś tu napisać... Znając życie połowę głosów oddadzą przypadkowi forumowicze, którzy nigdy w PR'a nie grali...