Przyszło mi do głowy jeszcze cos takiego-niedaleka przyszłość (ok. 2030 r.) trwa konflikt między siłami zbrojnymi USA a organizacją terrorystyczną bliskiego wschodu. Pojazdy i żołnierze mogły by nawet zostac te z BF2 tylko z małymi modyfikacjami i doszła by nowa klasa naprzykład dla USA najemnik a dla terrorystów hmmm....nie wiem...Bin Laden

(zart) doszło by troche giwerek i pojazdów np. terroryści by mieli samochód-pułapkę który by zdetonował nawet najtwardszego Abramsa, dla amerykańców słynne mysliwce Stealh (czy jak to sie tam pisze

) dla terrorystów na miejsce artylerii postawić np. Scudy z pociskami z ładunkiem biologicznym (i własnie o to mi chodzi!! doszła by broń biologiczna!!!). Za tereny walk można by było wziąsć oczywiście tereny bliskiego wschodu (Irak, Arabia Saudyjska itp.) Europa (tereny byłej republiki radzieckiej) Ameryka płn. Mógły by dojśc nowe tryby walki np. Zamach, usa broni danego obiektu (np Biały dom) a terroryści mają odpowiedni limit na zniszczenie obiektu, mogłoby też bs coś takiego jak np. armia USA napada na bunkier terrorystów w których jest ukryta jakaś tam wyrzutnia rakiet biologicznych i ona wystrzeli pocisk po jakimś tam czasie i w tym czasie zadaniem terrorystów jest obrona obiektu itp, itd na ten temat Co wy na to??
