Ja ostatnio mialem smieszna akcje - mianowicie siedzialem komus na ogonie i wystrzelilem 3 rakiety - 2 trafily w cel i facet zginal, a druga poleciala gdzies nad lotnisko USMC (mapa Kubra Dam) i trafila w heli ktory prawdopodobnie lecial sie naprawic.

Dostalem kicka z baserape'a, a ja nawet nie widzialem ich spawna, bylem gdzies nad moja baza... Wiec czasem jest tak, ze nawet zagubiona rakieta moze kogos zabic
Inna sytuacja miala miejsce na Wake'u - postacie w tej historii:
player 1 - USMC na lotniskowcu w działku pokładowym (USS Essex)
player 2 - PLA w J-10
player 3 - USMC - ja w F-35
Player 2 lecac nad nasz lotniskowiec walil z dzialka do obrony lotniskowca - player'a 1. Player 1 wystrzelil 2 rakiety. Ja lecąc za J-10 tez wystrzelilem 2 rakiety.
Najpierw player 2 zabil player'a 1, nastepnie ja zabiłem player'a nr 2. A player 1 zabil mnie, bo rakiety które wystrzelil przelecialy obok rozwalonego juz J-10 i polecialy prosto na mnie
