Dzisiaj kolega naśmiewał się z polskiej dumy, że wysyłamy do Afganistanu prawie 1500 żołnierzy. "Przecież jest już tam prawie dwa razy tyle Niemców!".

Zakładam ten temat, bo uważam, że przeciętny Polak powinien wiedzieć gdzie jadą polscy żołnierze - i powinien być z nich dumny. Nawet jeśli jest nic nie wartym pacyfistą.



To jest mapka Afganistanu z zaznaczeniem prowincji. Od 2 dni nasi najlepsi żołnierze, GROM walczy w najgroźniejszej prowincji Helmand. PKW Afganistan jedzie do prowincji Ghazni.

Niemcy siedzą sobie w północnej części kraju. W prowincjach pod kontrolą rządu w Kabulu. Kiedy to właśnie na południu trzeba zaprowadzić porządek. Polacy jadą tam ratować honor NATO i zdobyć bezcenne doświadczenie.

Trzymam kciuki za naszych żołnierzy. Szczerze w nich wierzę i niech Bóg ma ich w swojej opiece!

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

Jak zwykle nasi na pierwszy ogień a inni umywają od tego ręce. Gdy Polacy zrobią tam porządek to zasługi przypiszą znając życie komuś innemu. Jesteśmy od brudnej roboty tak było jest i zapewne będzie.

Ps. również 3mam za Nich kciuki

Przesadzasz. Kandyjczycy i Amerykanie już od dawna czyszczą południowy Afganistan. Więc nie można mówić o "pierwszym ogniu". Poza tym Ghazni, to jeszcze nie to co na przykład południowy Helmand. Będziemy mieli tam raczej WZGLĘDNY spokój.

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

Jeśli jesteście zainteresowani "o co tam tak naprawdę chodzi" to polecam książkę Wojciecha Jagielskiego pt. "Modlitwa o deszcz". Przyjemnie napisana przybliża kulisy tego konfliktu od czasów inwazji ZSRR. Opisuje kim są talibowie, bin Laden, skąd i dlaczego się wzięli . O co im chodzi.

_________________

A ja zapytam.... PO CÓŻ NAM TO.....??? Wielka potENga Polska miesza się do bezsensownej wojny której polegli juz Rosjanie i Amerykanie....Czy my cokolwiek na tym zyskamy poza kolejnymi chłopcami w workach????
Nieetyczne i niepotrzebne....
Brak przygotowania...-Wszyscy znamy Historię Rosomaków.... brak pancerza odpornego na RPG7..... A wiec na podstawowe uzbrojenie tych skubańców...
Mało nam własnych gospodarczych problemów... Mało deficytu.... wiec trzeba wypowiadac otwarta wojne krajowi który pochłonął tak wiele istnień....
Brak słów.

_________________
w łepek trach i mam frag

Nie powinieneś oceniać tak nikogo. Powinno się szanować poglądy każdego( no prawie, wyklucze tutaj faszystów i rasistów ),oni nic złego nie robią więc nie zasługują na tak surowe słowa . Każdy ma prawo do swojego światopoglądu

_________________
Senatus PopulusQue Romanus

PSN id: Graqzu

...
Nie bym kogoś bronił ale po co odrazu kogoś obrażać ?

Co do Afganistanu nie nasza sprawa ale ktoś musi się wciskać w półdupki Amerykanom i jak narazie świetnie nam to wychodzi np.: F-16 ("SUPER" myśliwieć...)

_________________

Do Snipper42 przede wszystkim:
1. Parędziesiąt lat temu pewni goście też nie chcieli "umierać za Gdańsk". I dopiero za parędziesiąt lat się okaże czy Bush zostanie obwołany Churchillem czy Hitlerem (trochę to za mocne ale nic innego mi do głowy nie przychodzi) początku XXI wieku.
2. Zamiast biadolić nad biednymi Polskimi żołnierzami dowiedz się najpierw ilu z nich tam jedzie na ochotnika, ilu dość chętnie żeby podnieść kwalifikacje/dorobić.
3. Armię która nie brała udziału w żadnym konflikcie od 50 lat można sobi w d... wsadzić. Właśnie dzięki takim operacjom, w których bierze udział/ponosi ryzyko, stosunkowo niewielka liczba żołnierzy można będzie potencjalnie ocalić życie może i dziesiątków tysięcy żołnierzy. Wiesz co się wydarzy za 10-20 lat? Ja nie. A sąsiadów mamy potężnych z których szczególnie jeden jest stosunkowo nieobliczalny. Myślisz że sprawa z Rosomakami by wyszła na wierzch w innej sytuacji? Generałowie zmietli by ją pod dywan co by się nie wychylać.
4. Polska jest gównianym państewkiem bez kasy i pozycji na arenie międzynarodowej. Jedyna w tej chwili możliwość żeby podnieść naszą rangę w świecie polityki międzynarodowej to nasi żołnierze. Tych kilkuset żołnierzy daje naszym politykom (jacy oni są tacy są ale to nie o tym dyskusja) narzędzie dzięki któremu mają szansę coś ugrać dla Polski. I w tym znaczeniu nasi żołnierze walczą za Polskę właśnie.

_________________

Myślę dokładnie tak samo jak pasqdnick ( a nie często mi się to zdarza ).

Ja chciałem się odnieść tutaj do Niemców. Czy oni przypadkiem nie mieli jakieś umowy o "nie interwencji" czy też o "nie wysyłaniu" swoich wojsk poza granice własnego państwa ? Na podstawie tej ustawy/umowy przecież nie wysłali jednostek do Iraku... coś się zmieniło ?

@ Dev - F16 jest super pełną gębą... brak doświadczonych pilotów i najnowszego osprzętu do nich nie jest już super. Po co nam karabin bez odpowiedniej amunicji.... heh. Widzę, że czujesz się lekko przez Amerykanów wykorzystywany ? Wszyscy mają nas lekko w dupie ( chodzi mi tu o państwa przodujące w UE ) to musimy trzymać z tym z kim możemy. Jak się nie ma tego co się chce to się ma co jest pod ręką. Nie mamy wiele do zaoferowania Amerykanom i targować o cokolwiek jest nam ciężko ale to nie znaczy, że za drobną pomoc i inwestycje w nasz kraj nie możemy lekko dać się wykorzystać. Tu sprawa bariery radarowej broniącej USA nie nas. Sprawa baz amerykańskich na terenie Polski... etc.

_________________
|RedDevil|

Był zapis chyba w konstytucji... ale się zmienił przed Afganistanem.

_________________

Co do F16 to powiem tylko tyle. Izrael. Państwo którego jedynym gwarantem istnienia jest jego armia, a przede wszystkim lotnictwo użytkuje z powodzeniem F16. Ba, zamawia kolejne. A nie sądzę żeby sugerowali się tylko faktem że USA im te samoloty dofinansowuje. Bo kasę z USA wyrwali by i na MiGi. Może tylko mniej. Natomiast kwestia przetrwania jest na pewno dla nich najważniejsza.


Na pewno mieli konstytucyjny zapis zabraniający używania za granicą wojsk w misjach bojowych.

_________________

ja tam czekam na armie zawodową, bo na razie to gów!@ nie armia, no ale to nie wina żołnierzy tylko decydentów wojskowych (minister obrony, marszałek, generałowie i tacy tam), więc życzę (tym pierwszym i drugim też) powodzenia, i oby wszyscy wrócili do domu.

Ps. Dobrze, że nie wysyłają tam naszych w F-16 bo znacznie zwiększyła by się liczba ofiar, wśród polskich pilotów (nie że są do dupy, bo latają świetnie ale na 16 jeszcze nie umieją i nie prędko się nauczą bo to nie to samo co przestarzałe Migi)

_________________
http://www.arma2coop.pl/

Skoro to taki szczytny cel... czemu nie jedziesz tam na ochotnika? Tacy forumowi gadacze sa dokładnie tyle samo warci co gównojady pacyfiści.

fajna wojna Wietnam
fajna wojna Irak
fajna wojna Afganistan

trzymamy kciuki i idziemy odpalić ściąganie kolejnego filmu o jakiejś fajnej wojnie.

My jedziemy tam zaprowadzić porządek a Brytyjczycy się wycofują ( http://polish.cri.cn/177/2007/02/21/27@56812.htm )

http://www.prezydent.pl/x.node?id=3542662

...Nie no jasne... Mając do wyboru myśliwce 4 generacji wybieramy samolot który lata świetności ma dawno za sobą ale przecież sprawdził się w wielu konfliktach. Zresztą 3 razy się zepsuły zanim doleciały do polski, jeśli wezmą udział w jakiejś wojnie to spadną nawet bez pomocy wroga.


Sorry za OT

_________________