Po pierwsze pytanie sie przez 100 ludzi ciagle o to samo zasmieca info i prosze sie nie dziwic ze niektorych to wkurza. Trudno potem cokolwiek znalezc wsrod gaszczu postow. Po drugie GaGacek Twoja wypowiedz "(...) Zaczelem pisac iz ten czlowiek jest cziterem i co(...) " wyraznie wskazuje ze pisales o konkretna osobe. Wiec nie tlumacz ze pisales tylko ogolnie. A odpowiedzialem na twoj post w taki sposob, bo co tydzien jakis poczatkujacy, ktory pojawil sie w grze, wyzywa mnie lub moich kumpli od cheaterow. Bo latwiej nazwac kogos cheaterem niz sie przyznac iz sie jest duzo slabszym. A dla mnie cheater to idiota i oszust w jednym wiec reaguje alergicznie

_________________

Kalasznikow Kalasznikow

Polska mentalność...nie rozśmieszajcie mnie...
Takie dyskusje o statsach są najprostszą drogą do statsiarstwa - czegoś co zgubiło niejedną grę on-line'ową (może nie dosłownie ale na pewno zabiło ducha drużynowego)...
Dlaczego tak jest? Otóż kiedy Ci "wybitni gracze" któży tłuką po 200 killsów zaczną się z tym obnosić każdy będzie chciał się też pochwalić swoimi wynikami - zacznie się nabijanie punktów w idiotyczne sposoby,oszustwa,a w najgorszym wypadku cheatowanie - tylko po to by nabić sobie statsy na jakiejś stronce i pochwalić się kolegom.
Wystarczy?
Ja osobiście nie chciałbym spotkać na serwie takich Solo Driver Bob'ów

Wiecie jaki jest najlepszy czit

isc do sklepu po pół litra i 10 piw i zapodac to do swojego wielofunkcyjnego złacza ponieżej nosa a potem grać w bf odrazu masz duzo kilsów ( zwłasza w tk )

hehehehe, statsy to jest pozywka dla mas , jakiekolwiek porownywanie ilosci killsow jest imo zenujace, dla mnie akcja inzyniera ktory w decydujacym miomencie meczu (lub rozgrywki) rozwali mina zajmujacego flage tigera jest warta tyle co np 20 fragow asfalta, statsy klamia i tyle, to naprawde nudny temat jest jesli jescze nie zauwazyliscie

_________________
http://www.bravo-company.pl

Ale czasami miło każdemu zobaczyć swoje statsy i nie zaprzeczajcie temu .
Co do czitów to według mnie one osiągneły swój cel nawet jeśli nikt ich nie używa. Ludzie czity spowodowały że każdy ma teraz obsesje i myśli "Cziter, czy nie cziter? Oto jest pytanie". Ja po prostu myśle że one nie istnieją i tyle. To dziwne, ale jeśli np. teraz rzucił ktoś że są do nowej gry czity (jeśli nawet ich nie ma) to prawie każdy by zaczoł wytykać komuś że czitował. Cheaty tak naprawde roznoszą o wiele więcej złanawet jeśli nikt ich nie stosuje .

To ja miałem ciekawego gościa w teamie na Omaha i jestem w 95% pewny że to był cheater. Otóż Była taka sytuacja że na serwie było 3 graczy: Ja, Najemnik z A69 i jakiś gość z nickiem wskazującym że jest z niemiec. Ja byłem sniperem w axis z tym ziomkiem (asfaltem) przeciwko Najemnikowi. I jakoś dziwnie było tak że ziomek "pływał" w betonie bunkra (patrząc od plaży pierwszy od prawej) i czasami znikał pod moimi stopami bo chciałem zobaczyć gdzie on widzi Najemnika, którego zabijał dość często. Podejrzewm więc że będąc zanurzony strzelał przez mur

_________________
Who cares?
Masz problemy z pisownią? Zanim wyślesz posta - sprawdź http://orangoo.com/spell/

Tam jest na mapie bug - dziwne, ze o nim nie wiesz. To było jego wykorzystywanie, a nie cheaty.

_________________

Ludzie dajcie spokuj z cziterami...ich nie ma, sa jedynie dobzi gracze...
A jesli chcecie sobie postatsowac to zagrajcie sobie z botami (ja mialem ponad 500 killow ) Na serverach nie statsuje sie, na serverach sie gra!!! atakuje, zdobywa i broni. Widze ze rozwinol sie drugi cel w tej grze, to juz nie tylko zabijanie przy obronie czy ataku ale takze "O Boshe mam kolejny punkcik, MAMO!!!"

_________________
Wilda`MZS

No to akurat trafił w te 5%

_________________
Who cares?
Masz problemy z pisownią? Zanim wyślesz posta - sprawdź http://orangoo.com/spell/

A co do tego kolesia o ktorym autor topicu wspomnial we wstepie to mysle ze to byl na 100% RAMBO!!! czesc 4...

_________________
Wilda`MZS