Kolejny, który póbuje zmienić świat pod siebie... Człowieku, taki jest zwyczaj i tyle.

_________________
http://jasonpaury.com

Ale to właśnie jest CH**owy zwyczaj i tyle. Róbcie swoje fm jak chce, ale moim zdaniem jest to tylko popisówa przed całym forum. Ja nie mam zamiaru robić swojego fm, bo ja sam wiem jakiego skilla posiadam i to mi wystarcza, a nie musze udowadniać to innym. To jest gówniarstwo.

coś mi sie wydaje że kręcenie fm niektórzy traktują jako wydłużenie kut*sa. grajcie jak gracie. chyba nie wszystkich interesuje to jak ktoś uber l33t pr0 wymiata, bo tacy co sie z tym obnoszą tak to zazwyczaj najgorsze piz*y są...

I właśnie tu się zgodzie

To było już przerabiane w innym temacie... Nie lubisz fm ? Nie oglądaj. A jak kogoś interesuje jak jakiś "uber l33t pr0" gra to ogląda fm.

Piccolo - Jeżeli to ****-owy zwyczaj to po co traciłeś te parę cennych minut swego kruchego życia na oglądanie tego fm ? I po co jeszcze tracisz minuty na posty na temat " Jak bardzo FM'y są głupie".

_________________

No to jest popisowka i tyle , no bo czym innym ten filmik ma byc ?...

Chociaz przyznaje ze jak widze filmik powiedzmy 2 minutowy pociety na 30 scen/fragmentow to kicha :/...

A dlatego, że mi się nudzi. I co ty na to?? Sam mógłbym nagrać wyjeb***y w kosmos FM, ale po co ? FM lubie bo można poznać technike, i styla grania, ale nie robienie z siebie "mastacha"

W koncu jeden madry. Zygfryt tez dobrze pisze

żal.pl z tym fm, najbardziej mi sie podoba ciągłe sprawdzanie pozycji na serwerze normalnie gratulacje... a chciałem przypomnieć Panie Privateghoul że jak mi sie coś niepodoba/podoba to właśnie od tego jest forum: żeby wyrazić swoją opinie nikt nie musi się z nią zgadzać (i to właśnie jest piękne na tym świecie ) a jak chcecie to kręćcie dalej fm-y przynajmniej sie troche pośmieje, najpierw kręcić z 4 albo 5 godzin a potem wybrać kilka "najlepszych" kawałków jak gość zabija 2 typów granatem... BRAWO!!

Treść ostatniego postu dedykowałem głowinie do Piccolo'a, bo prowadzi on wojnę z wiatrakami. Co to za przyjemność oglądanie FM, w którym twórca ginie w walkach 1 vs 4 albo podczas podnoszenia innych, tudzież 2 sekundy po odrodzeniu się.

Kiedyś, kiedy jeszcze nie wiedziało się co można wyczyniać w bf2, FM'y jak Duck & Cover, wzbudzały podziw, i chyba nikt nie mógł powiedzieć, że to było nudne. A teraz kiedy widziało się nie takie rzeczy, FM'y nie wzbudzają takiego podziwu, jak kiedyś. Jednak frag movie wciąż są ciekawe (imo).

_________________

Skoro się nosi przedrostek "deathless", i nie chce się w takowym filmie ginąć na spawnach to zamiast na frontalnym spawnie można się zrespawnować na poprzednim, jeżeli tak bardzo chce się udowodnić jakiego się ma zajebistego kdr'a

No to żeś teraz walnął jak cham śpikiem o sosnę Po prostu... żal.bf.pl/wiem_prawie_wszystko/~Zygrfryt

_________________
http://jasonpaury.com

Picollo taki madrala jestes a kto niedawno burzyl sie na nsz ze to on jest pr0 a ja lama ?

_________________

Piccolo - No frag movie, w którym przez 50% filmu koleś lata od spawna znajdującego się gdzieś z tyłu do tego na którym jest walka, wydaje mi się niezbyt interesujący...

_________________

jason.paury nie wiem do czego Ty sie przyczepiłeś, moze nie rozumiesz tego co napisałem, bardzo mi przykro. A zaglądanie zo 5 sekund w statsy jest po prostu śmieszne i gówniarskie bo tu nie chodzi o to żeby zobaczyć siebie znowu na pierwszym miejscu i powiedzieć: "o jaki jestem pro, zmasturbuje sie tym!" tylko w tej grze chodzi raczej o teamplay oraz dobrą zabawe i ułatwia to taki wynalazek jak mikrofon, może słyszałeś kiedyś o czymś takim?