E tam ryzykuje ryzokowalbym gdybym pisal z historii wosu czy innego tego typu bzdet humanistycznych

tyle wkuwania..masakra
Biologia przynajmniej jest logiczna i można coś wymyślić. najgorsza dla mnie jednak będzie chemia w środę. dużo z niej nie umiem

_________________

sraty taty, każdy pisze z tego z czego czuje się mocny i z czego może coś pokazać. Oczywiście są tacy, którzy chcą tylko zaliczyć

Pierdo*icie tu smuty jaka to biola i inne śmieci trudne. Kto jest na tyle odważny jak ja i jutro daje czadu na macie?
Bosh...będzie sie działo. Jutro albo wracam spowrotem do BFa albo sie wieszam ;]

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

Ja mam jutro mate podstawową - uczyłem sie dziś całe 5 min. Co umiem to umiem a w reszcie sie przydadzą tablice ;p

E tam podstawa ;]

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

Tak jak mowi Robal, jutro wracam do normalnego zycia albo koncze swoj marny zywot...

a ja matmy nie będe musiał pisać , no chyba że nie zdam

_________________
http://www.arma2coop.pl/

hehe ;] ja z matmy zrezygnowalem w ostatnim momencie i sie bardzo z tego ciesze tym bardziej ze musialbym ja pisac jako przedmiot dodatkowy... rozszerszony ..;/

_________________

A tak btw. ponieważ jesteście teraz w temacie Czy jak wezmę polski, angielski + dodatkowo matematykę to będę musiał ją pisać rozszerzoną?

a nie wróci to co kiedyś znaczy rok temu że będzie pisało się dwa arkusze (jeśli ktoś wybrał poziom rozszerzony) podstawowy i rozszerzony ale aby zdać wystarczy mieć 30 % z podstawy.

Jim w tej maturze 2007 to mozesz zdawać tak polski angielski i matme obowiązkowo i to wszystko może być na podstawie ale musisz zdać te 3 przedmioty aby zdać mature

_________________

jesli bierzesz ja na przedmiot dodatkowy to zdajesz tylko poziom rozszerzony.

No to co panowie, powodzenia jutro na matmie (*daje kopniaka *). Ja tam jeszcze w srode ustny i w srode chemie, a pozniej do konca tygodnia, jak nie dluzej - zgon ;]

=edit=

Matma rozszerzona jest matma podstawowa + takie pierdółki jak funkcja wkladnicza i logarytmiczna, troszke wiecej prawdopodobienstwa, a zadania rozwiazuje sie nie na liczbach rzeczywistych a parametrach. W sumie nic wielkiego

Zauważyłem ze rozkład matur u wszystkich forumowiczów jest inny, ale wszystkie plany mają w sobie słowo : zgon

za 10h arkusz w łapki dostnaniemy. FTW&GL&HF. Niech Wam zadania łatwe będą.


FTW!

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."

No ja już jestem po matmie podstawowej. Na początku jak zobaczyłem zadania myślałem że się załamię ale po chwili wkręciłem się na maxa :] Jeżeli nie mam głupich błędów w tych co zrobiłem to może będzie ok 60-70% ;p

A w środę polak ustny czyli luzik :]

gorzej niz myslałem...nie zrobiłem połowy zadania z parabolą. reszte zadan mam, ale nie wiem czy wyniki dobre (ale metody bankowo dobrze). Kazdy ma inne wyniki eh...

_________________
"Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz
wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja."