Na 100%.

Ale też będąc na miejscu pr0 nie dał bym sobie wcisnąć powtórki

_________________

[b]

Moim zdaniem ewidentnie ciala dali admini meczu. Wszystkie watpliwosci powinny zostac rozstrzygniete podczas meczu. Moim zdaniem mecz zakonczony, powinien byc uwazany za ostateczny wynik. Trudno zobaczyc jak zaczynaja przeciwnicy np na aberdeen, jest to w obowiazkach admina. Jezeli sami cos takiego zauwazyliscie powinniscie odrazu ta sprawe zalatwic.
Nigdy nie widzialem tej mapy ale jezeli na tym screenie czolg stoi w obrebie bazy, pro nie zlamalo zasad, wiec dlaczego maja byc pokrzywdzeni przez ewidentny blad admina



Dzieki takim wypowiedzia dajesz swiadectwo o sobie

_________________
HeadBreaker (24-12-2006 16:29)
ty jestes nienormalny
Boni (24-12-2006 16:29)
ale odkrycie

Wiec czemu przez adminow, maja cierpiec dwa klany?

Konewa i bardzo dobrze przynajmniej pisze co myśle , zresztą ciężko ubrać zdania w inne słowa w takiej sytuacji;/

Prym, Wy zostaliscie skrzywdzeni przez adminow w czasie meczu, natomiast pro po meczu. Z tego co wyczytalem w czasie meczu konsultowaliscie sie co do screena ze soba i prawdopodobnie z adminem i wtedy ta cala sytuacja powinna byc rozwiazana (np zaczac mecz od poczatku lub go przerwac i czekac na decyzje admina i rozegrac go w innym terminie)

Ja jestem tylko postronnym obiektywnym obserwatorem , wszystko zalezy od glownego admina, ale wydaje mi sie ze ta sytuacja powinna byc wlasnie tak zalatwiona czyli w czasie meczu.

_________________
HeadBreaker (24-12-2006 16:29)
ty jestes nienormalny
Boni (24-12-2006 16:29)
ale odkrycie

Powinna ale nie zostala....

Hmmm... na meczu nie byłem, niestety nie mogłem podyskutować z dwoma stronami (wyjazdy ) . Nie znam sytuacji z dyskusja z adminem podczas meczu, bo coś tu dziwnie wygląda.
Z tego co do dzisiaj sie dowiedziałem z wypowiedzi obu stron i komentarzy na forum wynika że , moim zdaniem reklamacja powinna dotyczyć 2 tury ( prO jako axis) - allianci ze spowna faktycznie maja ciężki wyjazd , axisi nie.
Zastanawia mnie sytuacja opisana przez strony - przerwa w meczu (na "reklamacje" SPQR ) i późniejsza decyzja stron o grze dalej.
Przy mojej wcześniejszej wypowiedzi nie wiedziałem o tej rozmowie i jej efektach. Strasznie dużo niejasności i niedomówień wynikło . Przy obecnym stanie mojej wiedzy - (chętnie pogadałbym na TS z oboma drużynami i adminami) admin powinien podjąć decyzje o powtórzeniu 2 tury (prO axis).

To że SPQR nie zapytało sie czy ma czołgi stawiać na spownie czy w obrębie bazy - to ich błąd i mogą sami siebie za to winić. (kilka drużyn zadawało to pytanie jako pierwsze na meczu - Artih też )

PrO zapędziło sie w ustawieniu czołgów - admin powinien ich cofnąć i powtórzyć start.



Pytanie - wasza zgoda na grę( po dyskusja z adminem - podobno) dalej - na jakiej podstawie skoro sprawa nie została załatwiona - czegoś tu nie rozumiem ???



Baza kończy się na wysokości ruin widocznych po lewej stronie - czołg był ewidentnie za bazą, ok 8 s jazdy z bazy - czas dojazdu na górkę z bazy i zajęcia pozycji 20 s, więc jest to znacząca różnica.

Wszyscy jesteśmy tylko ludzmi i się mylimy, ale powinniśmy dojść do porozumienia które zadowoli obie strony. Obecna moja propozycja (bez rozmowy ze stronami na TS) to powtórka 2 rundy - prO - axis.

Nie chciałbym żeby ten konflikt wpłynął negatywnie na przebieg całej zabawy, więc proszę o sensowne wypowiedzi a nie bicie piany.

_________________
Zwycięstwo nie wymaga tłumaczenia, porażka na nie nie pozwala.

Najlepiej będzie porozmawiać na TS"ie w gronie osób zainteresowanych. Mi odpowiada każdy termin po południu do nocy.

EDIT: Z uwagi na ogólny zły nastrój tej dyskusji, brak odezwu ze strony pr0 co do ewntualnego terminu rozmowy, a także tego, że nie chcemy psuć ogólnie atmosfery turnieju, postanowiliśmy nie ciągnąć tego dalej i odpuścić.

Niech pr0 grają sobie dalej.. z AA napewno dostaną po 4 literkach Mi osobiście zależało na zagraniu rewanżu z AA... bo to byłoby coś... :]

Natomiast napewno pozostanie niesmak po tym meczu.. 15 sekund przewagi (Kobra licząc 8 sekund nie uwzględnił spawnu dalszego czołgui) jednego teamu nad drugim... hmm.. mało kto zna mape na której walczyliśmy.. więc przeniose sytuacje tak jakby na stalina.. gdzie jedna strona startowała zza muru po stronie allied.. a druga z samego dołu.... Jedni po stronie niemców startowali spod hangaru.. a drudzy z miejsca gdzie są tory... wszelkie tlumaczenia ze moglismy doczytac, zapytac, po co gralismy do konca itd.. pozostawie bez komentarza.

pr0 cwaniactwo się opłaciło.. mam nadzieję, że ta sytuacja była też nauczką dla adminów.. aby nigdy już nie doprowadzili do takiej sytuacji podczas meczu i z góry ustalili.. skąd na danej mapie następuje start. A nie.. że raz w meczu startuje sie ze spawnów na mapie X.. a raz startuje się z szerokopojętego obrębu bazy.

_________________
We are the [SPQR]... resistance is futile

Calavero uważasz , że wasz mecz z AA to byłoby coś <lol2> n/c . Wiem , że przegramy ale nie musisz całej tej sytuacji tak przeżywać , sorry ale nie wygraliście z nami mimo jednego naszego złego startu a chcieliście coś osiągnąć z AA <żart>? Co do cwaniactwa to nie rozumiem twoich takich podtekstów , ponieważ niczym nie są uzasadnione . Nie powiem , że jest mi przykro z powodu waszego wycofania się ale dotarło do mnie , że mogliśmy tą powtórke zagrać i ja z mastahem potwierdził bym to co wyszło za pierwszym razem czyli naszą wyszość nad wami bez twoich widzimisiów.

Widze ze dzieci maja jakis kompleks i musza cos komus udowadniac a niby to turniej 4fun. n/c

Chłopcy się pocą PRYM a ty im takim tekstem zabawę psujesz osz ty gorolu

BTW: Idzcie na piwko a nie sie gryziecie

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"

Powiem szczerze, że nie śledzę tego tematu, ale wszedłem, poczytałem o Waszej kłótni i zaciekawiło mnie, dlaczego nie mając w zasadzie żadnych argumentów po swojej stronie PRYM i jego kolega z drużyny kłócą się o ponowne rozegranie spotkania...



Jak sam mówisz jest to turniej 4fun, ot ciekawe, po Waszym zachowaniu tego nie widać... Dziwi mnie, że w ogóle zgłosiliście protest po meczu - takie rzeczy ustala się w czasie jego trwania, tutaj nie powinno się wykręcać kompetencją (lub jej brakiem) adminów... Wasza wina - było, minęło... Dobrze zrobiliście wycofując się - zachowaliście resztki honoru, lecz tutaj znów potknięcie (- zacytowana wypowiedź), po co? Bardzo niemiły akcent na zakończenie...



Cwaniactwo? Dążenie do rozwiązania kłótni na własną korzyść mając poparcie ogólnie przyjętych praw i bądź co nie bądź regulaminu (pomijając Waszą zgodę w czasie meczu oraz decyzję adminów...), to nazywasz cwaniactwem? Dla mnie byłoby to wysoko obraźliwe stwierdzenie, nie wiem jak chłopaki, ale pewnie czują się podobnie. Wygrali, a Wy po prostu nie możecie pogodzić się z porażką, ja to tak odbieram.

Pozdrawiam.

_________________

Stań się obywatelem ePolski, dołącz do walczących Polaków!

No niewiem kto tutaj się bardziej poci i próbuje coś udowodnić , przegraliście = trudno po co była ta cała zadyma z powtórką i te piękne , wzruszające oznajmienie calavero?

Chciałem oznajmić wszem i wobec że centralnie mnie to j%bie w suty i was też juz wszystkich powinno bo tylko piane bijecie na forum a i tak nic z tego nie będzie

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"

Szymas znam cię i lubię Ale przestań wtrącać swoje głupie posty broniąc swoich kolegów z klanu - to już naprawdę robi się żenujące Tak naprawdę to powinniście napisać te zażalenia na forum XIII a nie robić szum na bf.pl. Naprawdę wystarczyło tylko napisać: "Niestety mecz nie był należycie przeprowadzony i zamierzamy wnieść o jego powtórkę". I tyle. Wywlekać brudy i pretensje możecie na forum turnieju, a nie zawracacie dupę innym użytkownikom, którzy gdy widzą nowe posty mają nadzieje, że znajda tam jakieś ciekawe informacje.