Ehh najlepiej jakby twórcy gier zatrzymali się na poziomie dooma i dali widoczność na 10m. Te 3km to widoczność podstawowego terenu który jest szczegółowy i terenów na około, które już takie nie są dzięki czemu wszystko chodzi bardzo płynnie.

Jaskinie może będą. Zależy czy będę dysponował odpowiednimi modelami.

Pocisk nie znika, tylko po prostu już go nie widzimy. Jeżeli strzeliłbyś w cel oddalony o 3km to człowiek stojący w tym miejscu widziałby piach po strzale ale ty już nie.

Czemu nie miałoby być 10km? Bo sprzęt tego nie uciągnie? Nie sądzę.



Jeżeli ja jestem mapperem to możecie się spodziewać wszystkiego.

PS. Uncle nie mów im może się nie domyślą co szykuję

_________________

Rosyjscy żołdacy, won z Gruzji!

To ja napiszę na temat.

Mapka fajna - ładne góry. Na pewno amatorzy wycieczek górskich będą zachwyceni. Ale to jest BF2!! Tu ma się toczyć walka, która ma przyciągać ludzi do zabawy. Tymczasem widzę, że będziemy biegać po kilka km (bo jakoś nie widzę pojazdów w tak ciężkim terenie) od flagi do flagi. Ilu graczom spodoba się takie podejście?

To nie jest BF2... To jest PR. Project Reality powstał by jak najbardziej urealnić walkę... a walka to nie zabawa. Rozmiar mapy nie ma znaczenia bo można bez problemu strzelać na dalekie dystanse. Po tym co napisałeś odniosłem wrażenie jakbyś nigdy nie grał w PR. Pozdrawiam

_________________

REKRUTACJA OTWARTA

heh zagraj sobie w ArmA

_________________
http://www.arma2coop.pl/

Grałem w Armed Assault. Nie podoba mi się... zbyt "wyśrubowany" (pif, paf, gleba...)

_________________

REKRUTACJA OTWARTA

w końcu symulator, z nieźle pokręconą fizyką i bootami (a dźwięki to sobie zmieniłem )

_________________
http://www.arma2coop.pl/

Czyli jak? Zbyt realistyczny? A przed chwilą naskoczyłeś na mnie, że PR to nie BF, bo nie chodzi o grę tylko o walkę. Powtórzę więc, że w graniu chodzi głównie o grywalność, bo stuprocentowy symulator walki byłby niezmiernie nudny. Nie mówiąc o tym, że po śmierci nie ma rally pointu albo respawnu na oficerze.

Powiedz mi, dlaczego mapę składającą się z kilku km kwadratowych gór uważasz za grywalną? Chętnie posłucham rozsądnych argumentów. A może tylko tak sobie teoretyzujesz, bo nigdy nie grałeś w PR?

Zacząłem grać w PR odkąd pojawiła się wersja 0.5, więc teorię że nie grałem w PR możesz włożyć między bajki.

Grywalność to hasło wymyślone na potrzeby recenzentów gier komputerowych w celu określenia przyjemności płynących z gry... ale grywalność to tylko subiektywne wrażenie wynikające z indywidualnych upodobań. Prościej mówiąc, ci co lubią walki w miastach uważają mapy z miastami za bardziej grywalne, a ci co lubią walki na pustyni uważają mapy z pustyniami za bardziej grywalne. Więc nie osądzaj że jakaś mapka będzie bardziej lub mniej grywalna bo to zależy od indywidualnych preferencji.

Ja lubię walki na pustyni i otwartej przestrzeni. Dlaczego? Dlatego że wymaga od gracza o wiele więcej umiejętności w wykorzystaniu ukształtowania terenu niż walki w mieście. Podejście do wroga tak żeby nas nie zauważył jest bardziej emocjonujące i przynosi więcej satysfakcji (przykład: Polowanie na Warriory na Al Bashra... nie jeden Warrior padł ofiarą mojego C4 stojąc na otwartej przestrzeni).

Nie lubię grać na mapach miejskich bo walka jest chaotyczna, ludzie kampują po dachach... typowe w działaniach miejskich

Jeszcze raz powtarzam. Grywalność mapy zależy od indywidualnych preferencji graczy. Każdy lubi coś innego. Pozdrawiam.

Zapraszam do grania w Project Reality!

_________________

REKRUTACJA OTWARTA

Czyli widzę, że zgadzamy się we wszystkim.
Dodam, że ja zacząłem grać w PR wraz z wersją pierwszą (chyba 0.3). Wtedy świetnie grało się m. im. na Karkandzie, Potem był też niezły Karkand2, kilka innych miejskich map. Niestety obecna wersja (0.6) bardzo oddaliła się mapami od pierwowowzoru. Nie ja jeden nad tym ubolewam.

A wracając do gór - bo o tym jest ten wątek. Naprawdę uważasz za grywalne przemierzanie setek metrów na piechotę w praktycznie odkrytym terenie tylko po to, żeby jakiś przyczjony snajper "zaliczył" kolejnego fraga? Jeśli tak - ok, miłej gry życzę. Ja gustuję w czymś innym.

Zgadzam sie z Martinem, a propo tego ta mapa byla by fajna ale gdyby gralo na niej z 1000 osob to by byla fajna batalia (ale na 64 osoby :/) wiem że to nie możliwe (bynajmniej dzisiaj). PS przeciez tam nie bedzie praktycznie walki 10 minut biegniesz szukasz wroga i jakis snajper cię niewiadomo skąd ściągnie, kaszana jest nudna chociaż są na niej samoloty tanki itd ale i tak tam nigdy wroga nie moge znalezc chyba ze juz sie dojezdza do bazy wroga.... BTW lubie realistyczne gry tylko zeby cos sie dzialo, np w americas army są małe mapy
i fajnie sie gra, walka jest chaotyczna? A JAK JEST W REALU? (wygrywa ten kto opanuje panike i chaos...) Spytaj sie żołnierza który lądował na Omacha Beach...

BTW: A propo realizmu to dla mnie nie jest realizmem ze 32 v 32 żołnierzy (gdzie w rzeczywistosci powinno ich byc 100x tyle) walczy na tak wielkim terenie... Po prostu małe mapy stwarzają wrażenie niesutannej walki i ma sie wrażenie że jest dużo żołnierzy jak w realu...

_________________
Światełko w tunelu — to reflektory nadjeżdżającego pociągu.

Ten teren jest tylko pozornie odkrytym, trzeba po prostu nauczyć się go wykorzystać i orientować gdzie w danej chwili jest (lub może być) przeciwnik. Zdjęcie przez snajpera zdarza się na każdej mapie bez względu na to czy jest to mapa miejska czy pustynna. To kwestia gustu komu jakie mapy się podobają więc skończmy ten temat bo możemy tak dyskutować tygodniami, szkoda czasu...

Złotym środkiem na rozwiązanie problemu małej atrakcyjności tej mapki dla graczy lubiących akcje w terenie zurbanizowanym byłoby dołożenie kompleksu jaskiń wydrążonych pod górami. Widziałem zdjęcia i nagrania z Afganistanu pokazujące takie jaskinie, niektóre z nich są na tyle duże że można do nich wjeżdżać ciężarówkami! Najlepiej żeby w tej kwestii wypowiedział się Meewosh47, on powinien wiedzieć czy to możliwe z technicznego punktu widzenia... z tego co ja wiem nie byłoby problemów ze stworzeniem kompleksu jaskiń (ale mogę się mylić). Podobno w jakimś modzie są mapki z jaskiniami lub tunelami... poszukam, jak znajdę to dam znać. Pozdrawiam.

_________________

REKRUTACJA OTWARTA

W starym FH była mapa z tunelami (gdzie sie bronili Polacy), były też wielkie podziemne kompleksy-tunele (japońskie) Chciałbym dodać
że lubie mapy zurbanizowane i te duże tylko ja uważam że taka walka 32 v 32 na powierzchni nie jest zbyt ciekawa a jak by były jaskinie to by była naprawde niezła mapka

_________________
Światełko w tunelu — to reflektory nadjeżdżającego pociągu.

hmmm gram od czasu do czasu w PM ale to co widze na tej mapce to raczej mapka typu mijsa patrolowa/zasadzka do kampani SP jakeijś gry, nie wyobrażam sobie normalnej gry multi na takim czyms.

Chyba ze ta mapa sie naprawde jakos zmieni jeszcze.

_________________

mapa jest świetna i tyle, żołnierz nie walczy tam gdzie mu się zachce a mapek będzie na pewno jeszcze kilka (w tym zurbanizowana)

_________________
http://www.arma2coop.pl/