Cieszę się, że jednak postanowiłeś włożyć trochę wysiłku w napisanie rzeczowego posta. Z większością argumentów się nie zgadzam, ale to szczegół. Własną opinię na wiele spraw zawarłem powyżej, więc odniosę się jedynie do kilku kwestii.
Meewosh47 napisał(a):
* pojazdy - fizyka jazdy, ogólna toporność, zbyt duża ich liczba na mapie
Fizyka to w tym wypadku IMO wyłącznie kwestia gustu. Wszak nie możemy zakładać, że czołgi za 60 lat będą się poruszały w taki sam sposób jak obecnie, prawda? Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "ogólnej toporności", ale co do liczby pojazdów na mapie to się nie zgodzę. W BF2 jest ich nie mniej.
Meewosh47 napisał(a):
* deploye aka my little tamagochi - wciśnięte zapewne po to aby można było zatrzymywać niezliczone fale pojazdów i innego stuffu; uwielbiane przez statsiarzy i domorosłych naprawiaczów
Wg mnie takie zabawki są naturalną konsekwencją scenerii gry, jej tła, czyli całej historii. Nie sądzisz, że w przyszłości zostaną skonstruowane automatyczne wieżyczki przeciwpiechotne? Nie wspominając o artylerii, która to w QW jest znacznie lepiej pomyślana. Trzeba ją tam najpierw postawić, później wskazać cel w trakcie potyczki i dopiero robi się ciekawie

Oddawanie wszystkiego komendantowi skutkowało w BFie tym, że często nie wiedział on co tak naprawdę dzieje się w miejscu walk i "walił na pałę".
Meewosh47 napisał(a):
* zbyt duże mapy - wiadomo musieli dać pole do popisu pojazdom
IMO mapy nie są wcale większe od 64-ek w BF2. Tam się dopiero czasami robiło piesze wycieczki przez tereny pustynne tudzież mokradła
Meewosh47 napisał(a):
* asymetryczne strony - totalne imba; jeżeli ktoś mi powie, że są zbalansowane to go wyśmieję
To niby która ma taką wielką przewagę? Ja dostawałem łomot zarówno grając GDFem, jak i Stroggami (nawet częściej nimi).
Meewosh47 napisał(a):
* no recoil - po co się mają męczyć, zróbmy grę dla mas!
Nie wiem jak to było w becie, ale w wersji finalnej broń Stroggów rzeczywiście w większości przypadków nie ma odrzutu. Zresztą, to w końcu broń z innej planety. Próbowałeś jednak Szpiega GDFu (SpecOpsa)? Jego snajperka ma dopiero recoil
