Wybacz ale ze stwierdzeniem że Q3 jest najlepszym fps w historii gatunku to się nie zgodzę. Tak jak przedmówcy wcześniej zauważyli, jest to trochę kolorowe cuś. Nie uważam że q3 był kiepski, jednak dla mnie był lekką profanacją kultu i legendy - Q1. Ileż to ja godzin żywota straciłem nad nim, ile to się grało w mp przez modem . Dla mnie jednym z lepszych fps jeśli nie w ogóle to właśnie był Q1. Ciężki klimat, świetna muzyka (NIN i Trent Razor bodajże), genialna grafika jak na tamte czasy (zwłaszcza po wypuszczeniu GL Quake... wtedy ludzie przecierali oczy ze zdumienia patrząc na efekty które zapewniał, a ja cieszyłem się że jestem posiadaczem Voodoo 2 (ilości Ram nie pomnę, ale stawiałbym że to było coś koło 12), no i niesamowita miodność, dynamika... Przy nim to Q3 przypominał starcie paralityków. Powolna rakietnica, słaby MG, część map do kitu była. Dopiero Pro-mode jako tako pozwolił bawić się w stylu Q1. A graficznie Q3, był taki za kolorowy, za jasny można wręcz powiedzieć że radosny. (No i ten błazeński dźwięk trąbki przy trafieniu...)

Edit: Jeśli miałbym wystawiać ocenę Q3 "gołemu" to bym dał góra 7/10. (rozwinięcie silniku itd. wpłynęło pozytywnie na ocenę).

_________________

no niech wam będzie może QW nie odniosło takiego sukcesu jak BF2 ale faktem jest że obecnie jest to najlepiej sprzedająca się gra na Wyspach i USA, a i niedługo zostanie wypuszczona wersja na Linuxa (demko już można pobrać)

_________________
http://www.arma2coop.pl/

Nie wiem jaki był powód przesunięcia premiery , ale za długo ją robili, jesień 2006 to był moment dla QW....niby BF2142 ale po zabawie EA z BF2 kto wie . Ludziska by może psioczyli na wymagania ale gra miała by ta świeżośc , tera z ma za duża i za potężną konkurencje CoD4, UT III , Crysis, gra jak na koniec 2007 graficznie jest przeciętna, tyle że naprawdę grywalna . I mnie sie podoba . Ale dla pojazdów to mapki za małe ,

_________________

q3 + osp + promod to świętość dla ludzi którzy w to grali ( do dziś w to gram), tak samo jak CS czy ET. Różni ludzie, różne klimaty, ale gry były kultowe i nadal po 10 latach są. Organizuje się dla nich turnieje i to nie takie wypaczone jak lany-EA, tylko portalowe eventy gdzie można wygrać conajwyżej serwerek lub podkładkę, o ile są wogóle nagrody.

QW posiedzi na scenie tyle co bf2142 i pójdzie w zapomnienie jako niewypał. Takie jest przynajmniej moje zdanie i nadzieja

BF2 ? też nie jest zbytnio kultowe, to gierka na 2-3 lata. Za 6 lat nikt nie będziew to grał. Do hitu i świetności q3/et/cs dużo jej brakuje.

_________________
Xfire - fth85
|KGW| !

Zgadza sie, pamietam te niepszespane noce z bazoka w przestrzeni kosmicznej czy tez z railem.

Chyba tylko najmlodsi gracze moga mowic zle o Q3.

@Twardowski. Albo najmłodsi, albo Ci którzy zaczynali wcześniej, np. od Q1 Z pro-mode to owszem gra nabierała rumieńców, ale nie można zapominać że w założeniu miał odzwierciedlać styl gry z Q1 :]. Ale jako świętość Q3 nawet z pro-modem nie uznawałem, nie uznaję i pewnie nie będę uznawał aż do mojego żałosnego końca .

Pozdrawiam

-Ktoś pamięta jeszcze mapki fragtown do q1?

_________________

Quake to dno i odpadki bo Unreal Tournament :] Mowie oczywiscie o czesciach "odpowiadajacych wiekowo". Moja pierwsza strzelanka byl Wolfenstain 3D wiec nie darzylem nigdy Quaka zadna sympatia a pozniejsze czesci j/w

I kampingi na dachach? pamiętam, pamietam

Coś słabo. Ja zaczynałem od Who Dares Wins na Atari
A w czasach Q1 nie miałem jeszcze netu, więc pozostawały ReaperBoty albo wizyty w kafejkach; swojego czasu można tez było grywać multi w Empikach.

_________________
Nikt nie mówi ani słowa, nikt nie dziwi się niczemu. Wszystkie skarby tego świata pod bazyliką w Licheniu.

Rip van Winkle ja mowilem juz o czasach 'normalnych PC". Wczesniej mialem Commodore 64(nawet 3)

Więc tak...
Gralem całe pełne dwa latka w ET i po prostu jak nigdy w życiu zakochałem sie w grze. Następnie przerzuciłem się na BF2, grałem godzinami ,ale niestety gra nie miała "tego czegoś" w przeciwnieństwie do ET (wg.mnie) Pograłem z rok jeszcze w BF2 , czekając na QW.
Wiadomo, jak fan ET lubiący grać w BF , myślami odskakujący już w świat mojej wyimaginowanej gry sciągałem z seci rózne rozności na temat gry, wszedzie widziałem tuż za coraz mniejszym czasem do premiery coraz większą ilość reklam i filmików, grę zapowiadających przez samych pro graczy wychwalających ją o jej super zaletach o zajebistym sliniku itd.. (sami wiece, czysty marketing)
I o tak!, przyszla kolej na bete. Pierwsze wrazenia było ze tak ujme , "takie ło" nastepnie gra mi sie spodobała, ale postawiłem warunki jej. Jezeli nie bedzie naprawionej fizyki i innych elementow gra będzie na siłe.Nie wiem jakim cudem sie stało ale grę kupiłem.
Moje dzisiejsze odczucia są takie:
Miał byc hit, wyszło coś na siłe, gra to jest jak ciut za poźno otwarte wino, gdyby wczesniej byla by świetna.Niestety QW dobrą gra nie jest nie wspominając juz o hicie ktory był tak az na wyrost zapowiadany.Nie jest jak to tworcy stwierdzili stare ET, ani tez jak inni twierdzili połączenie BF + ET. Tak na prawdę nikt nie wie co to jest..
Trudno się mowi, trzeba czekac na cos innego a w tzw międzyczasie pograc w Enemy Territory... ale stare

Pozdrawiam,
Rozczarowany gracz

_________________
antyfan?

Dupa jasia pierdzi stasia dla mnie qw jest pod tym wzgledem dobre ze podczas rozgrywki jestem wrecz zmuszony do grania kilkoma roznymi klasami a co za tym idzie mam wieksza przyjemnosc z grania bo co chwile poznaje cos nowego i nie ma takiego popadania w rutyne jak w bfie gdzie sie bralo albo meda albo anti tanka. I nie mowie tu tylko o ffa ale o klanowkach gdzie nawet wymaga sie aby ktos gral taka klasa jak snajper gdzie w bfie ta klasa na klanowkach byla martwa, natomiast chodzi mi o to ze qw nie tworzy takich glupich podzialow jak to mialo miejsce w bfie i kazdy moze sobie grac ta klasa ktora chce i nikt mu nei bedzie robil wyrzutow jak to mialo miejsce w bfie gdzie dochodzilo do sytuaacji gdzie gracze klanowi narzucili na inf granie medem i wrecz z histerycznymi reakcjami odnosili sie do osob ktore uzywaly supporta mechanika z pompka czy granantikowaca albo anti tanka z rura i to wedlug mnie bylo chore a qw wlasnie dlatego lubie bo daje swobode wyboru i jest bardziej tolerancyjne pod tym wzgledem a co za tym idzie jest zdrowsza atmosfera na serwerach i jak narazie rzadko sie spotykam z tekstami typu noob lama czy innymi wulgarnymi tekstami.

_________________

Zauważ że w BF2 to narzucenie meda na inf doszło po jakimś czasie. ETQW jeszcze jest młode i dopiero najskuteczniejsze klasy się wyłonią.

Ja ostatnio byłem w MM i widziałem wielki stojak z ETQW ale nie mam zamiaru tego kupować, podczas gry w demo przekonałem się że gra GDF jest nudna, a dla samych stroggów nie będe kupować gry.

_________________
damn you

Stawiaj czasami przecinki, ponieważ można się udusić czytając twoje posty

No zalezy jak na to patrzec bo niektore klany w qw graja juz od dluzszego czasu(rozne bety) i z tego co zauwazylem to czy na ffa czy na klanowkach raczej wszystkie klasy sa w uzyciu i jest niemozliwe wygranie meczu grajac jedna klasy bo sa rozne objectivy do wykonania a jedna klasa sie wszystkich nie zrobi. I napewno w qw medyk nie bedzie mial takiej pozycji jaka mial w bfie bo jakby nie patrzec posiada on najubozsze wyposazenie sposrod wszytkich klas, a dodatkowo medyk strogow zaczyna z 90 hp na starcie a medyk gdf 110, wiec jakby nie patrzec panowie z sd starali sie wyposrodkowac wszytkie klasy po obu stronach i ja moge powiedziec ze mnie i przyjemnie sie gra gdfem i stroggiem i wielkich roznic nie widze narazie. Nawet mam wrazenie ze nie ma takich odchylow jak to mialo miejsce w przypadku bfa w stosunku do broni gdzie kalach byl narzedziem mordu a m16 srednia pukawka i sadze ze roznice miedzy lanceratorem(rozpruwaacz) a assault riflem(karabinkiem) sa niewielkie.

_________________